Reklama

Historia

450 lat od śmierci Michała Anioła: życie w cieniu Piety

[ TEMATY ]

Michał Anioł

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Michał Anioł Buonarroti przez całe życie zmagał się z tematem Piety, ciała Chrystusa złożonego w ramionach Matki. Pierwszą, watykańską, wyrzeźbił, gdy miał zaledwie 25 lat. Drugą, florencką, ćwierć wieku później. Trzecia pieta była ostatnim dziełem jego życia – przypomina z okazji przypadającej dziś 450-tej rocznicy śmierci toskańskiego artysty prof. Antonio Paolucci, dyrektor Muzeów Watykańskich, a zarazem jeden z największych znawców Buonarrotiego. „Jest to dzieło Michała Anioła, które robi na mnie największe wrażenie – przyznaje prof. Paolucci. - Być może właśnie dlatego, że jest związane z ostatnimi godzinami jego życia. Pieta Rondanini. Kiedy Michał Anioł umierał, ostatnie godziny świadomego życia, przed utratą przytomności i śmiercią, poświęcił właśnie tej rzeźbie. Opisuje to jego uczeń Daniele da Volterra: Ostatnią noc, a była to noc ostatniej soboty karnawału, kiedy cały Rzym się bawił, spędził Michał Anioł sam, w swej pracowni, projektując i obrabiając tę rzeźbę. Widać w tym całego Michała Anioła: jego pojmowanie sztuki jako pojedynku, sam na sam z ideą, umiejętnością eksperymentowania, stałą medytacją o problemach artystycznych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-02-19 07:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieje Apostolskie w Sykstynie

Papieski mistrz ceremonii Paris de Grassis odnotował w swym dzienniku, że według zgodnej opinii wszystkich – „nigdy jeszcze nie widziano nic piękniejszego na świecie”.

Kaplica Sykstyńska jest najważniejszą z kaplic Watykanu, ale jej doniosłość znacznie wykracza poza jej znaczenie liturgiczne – jest ona jednym z najwspanialszych skarbców sztuki na świecie. Jej nazwa pochodzi od imienia Sykstusa IV, papieża, który kazał ją wznieść.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: dojrzałość to mądrość życiowa

2024-05-06 07:53

[ TEMATY ]

maturzyści

Bp Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą – mówił bp Krzysztof Włodarczyk

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą –
mówił bp Krzysztof Włodarczyk

„Dojrzałość to mądrość życiowa, dzięki której mogę dokonywać wyborów zgodnych z Bożym planem” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, błogosławiąc maturzystom z diecezji bydgoskiej.

Msza św. w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy była miejscem modlitwy dla zdających w tym roku egzamin dojrzałości. - Matura z pewnością jest jednym z tych momentów, o których mówimy, że są najważniejszymi w naszym życiu, ale czy na pewno? Powiem przekornie: Pan Jezus nie mówi o tym egzaminie nic - mówił ks. Henryk Stippa, który przewodniczył modlitwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję