Reklama

Dziękczynienie w Piotrkowie Trybunalskim

Przedstawiciele parlamentu z marszałkiem Sejmu Markiem Jurkiem, delegacje wymiaru sprawiedliwości i sądownictwa, władz państwowych i samorządowych oraz kilka tysięcy wiernych uczestniczyło 23 września br. w uroczystym dziękczynieniu za koronację obrazu Matki Bożej Trybunalskiej. Mszy św. przy ołtarzu polowym na Rynku Trybunalskim w Piotrkowie przewodniczył i homilię wygłosił metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitewne przygotowanie do uroczystości rozpoczęło się w Piotrkowie Trybunalskim dzień wcześniej. Wówczas obraz przeniesiony został z kościoła Ojców Jezuitów, w którym się znajduje, do kościoła farnego św. Jakuba Apostoła. Tam Mszę św. odprawił bp Ireneusz Pękalski z Łodzi.
W sobotę 23 września rano metropolita łódzki abp Władysław Ziółek wraz z kard. Stanisławem Dziwiszem poświęcili Instytut Badań nad Parlamentaryzmem. Placówka, będąca wspólną inicjatywą władz miejskich i wyższych uczelni, których filie znajdują się w Piotrkowie, ma zajmować się szeroko rozumianą popularyzacją parlamentaryzmu.
O godz. 11.00, przy dźwięku dzwonów z kościoła farnego, wyruszyła procesja na Rynek Trybunalski. Obraz Matki Bożej nieśli sędziowie i prokuratorzy, a orszak zamykała procesja z udziałem 12 biskupów.
„Dziękujemy dziś za to - powiedział na początku Mszy św. abp Władysław Ziółek - że ten obraz połączył niejako dwóch papieży - Jana Pawła II, naszego wielkiego i świętego rodaka, który 27 października 2004 r. poświęcił w Rzymie korony dla tego czcigodnego wizerunku, oraz Benedykta XVI, który podczas tegorocznej pielgrzymki do Polski 26 maja w Warszawie dokonał koronacji obrazu. Była to pierwsza koronacja obrazu od początku jego pontyfikatu”.
Metropolita Łódzki wyraził zadowolenie z faktu, że posłowie obecnej kadencji Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej pragną, aby Matka Boża Trybunalska została ogłoszona Patronką Polskiego Parlamentu.
Kazanie wygłosił kard. Stanisław Dziwisz (tekst poniżej).
W procesji z darami przedstawiciele parlamentu przynieśli kopię obrazu Matki Bożej Trybunalskiej, który zostanie umieszczony w holu sejmowym.
Na zakończenie Mszy św. podziękowania za obecność w dziękczynieniu i za koronację obrazu Matki Bożej Trybunalskiej złożył przełożony Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego - o. Dariusz Kowalczyk.
Po Mszy św. księża biskupi poprowadzili procesję z wizerunkiem Matki Bożej, niesionej przez adwokatów i notariuszy, do kościoła Ojców Jezuitów. Tym samym odtworzone zostały wydarzenia z 1829 r., kiedy to ze znajdującego się w rynku ratusza obraz po 37 latach przeniesiony został do kościoła Ojców Jezuitów. Podobnie jak wówczas obraz umieszczony został w ołtarzu głównym. Pierwsze odsłonięcie wizerunku odbyło się o godz. 15.00.
Kustosz sanktuarium Matki Bożej Trybunalskiej - o. Andrzej Lemiesz powiadomił, że nabożeństwa do Pani Piotrkowskiej odprawiane są w każdą sobotę o godz. 18.00.
Uroczystości na Rynku Trybunalskim zakończyły się koncertem zespołów „Arka Noego” i „Tymoteusz”.
Przez cały dzień pielgrzymi odwiedzający Piotrków mogli w Muzeum Regionalnym w Piotrkowie obejrzeć wystawę Matka Boża Trybunalska 1580-2006 - od trybunałów do koronacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór jedności Trójcy Świętej

2024-04-16 13:37

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 17, 11b-19.

Środa, 15 maja

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

2024-05-15 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

Materiał prasowy

Czy da się zacumować okręt na środku morza? Czy Bóg mówi przez sny? I czy Boże Ciało przypadające w maju to jedyny związek Eucharystii z Maryją? Zapraszamy na szesnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej według św. Jana Bosko.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję