Reklama

Z Wrocławia do Żytomierza

Niedziela Ogólnopolska 38/2006, str. 20


Archiwum Autora

<br>Archiwum Autora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do młodzieży zgromadzonej na placu Adama Mickiewicza w Poznaniu 3 czerwca 1997 r. sługa Boży Jan Paweł II mówił: „Świadomość własnej przeszłości pomaga nam włączyć się w długi szereg pokoleń, by przekazać następnym wspólne dobro - Ojczyznę”. O tej przeszłości w wymowny sposób świadczą polskie cmentarze rozsiane po całym świecie. One uczą nas miłości do Ojczyzny i są świadectwem jej historii. Należy do nich również polski cmentarz w Żytomierzu na Ukrainie.
Ta polska nekropolia zaliczana była niegdyś do czterech najpiękniejszych polskich cmentarzy i wymieniana zaraz po warszawskich Powązkach, wileńskiej Rossie i lwowskim Łyczakowie. Niestety, cmentarz ten podzielił los tylu innych polskich cmentarzy położonych na dawnych kresach Rzeczypospolitej. Zrujnowany i sprofanowany przez władze sowieckie, które niszczyły wszystko, co katolickie i polskie, jednak ostał się, choć chciano go zrównać z ziemią i zamienić na park. Nie dopuścił do tego obecny ordynariusz diecezji kijowsko-żytomierskiej bp Jan Purwiński, który już od 29 lat robi, co w jego mocy, aby zachować tę narodową pamiątkę i uchronić ją od dalszych aktów wandalizmu.
Na polskim cmentarzu w Żytomierzu spoczywają rodzice Ignacego Paderewskiego, wybitnego muzyka i męża stanu. To tutaj spoczywa rodzina Stanisława Moniuszki, twórcy pierwszej opery narodowej Halka. To tu znalazł miejsce swojego ostatniego odpoczynku Bronisław Matyjewicz-Maciejewicz - pierwszy Polak, który zginął śmiercią lotnika w Sewastopolu w 1911 r., i wielu innych wybitnych synów naszego narodu, biskupów, kapłanów, lekarzy, nauczycieli i zwykłych ludzi, którzy wpisali się swoją polskością w historię miasta i ziem kiedyś należących do Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
Trzy lata temu, na zaproszenie bp. Jana Purwińskiego i przy współpracy z ówczesnym konsulem Polski w Kijowie Krzysztofem Świderkiem (obecnym konsulem generalnym w Mińsku na Białorusi), przybyła do Żytomierza ekipa telewizyjna TVP3 Wrocław pod przewodnictwem red. Grażyny Orłowskiej-Sondej. Ekipa ta już wcześniej zebrała fundusze i odnowiła cmentarz w Kołomyi oraz organizowała pomoc humanitarną dla Polaków na Ukrainie. Dzięki jej reportażom Śląsk usłyszał o Żytomierzu i polskim cmentarzu. W kolejnych latach ekipa TVP3 Wrocław organizowała kwesty i zbiórki na restaurację żytomierskiej nekropolii.
Także i w tym roku, 8 lipca, przybyli do Żytomierza: grupa studentów z Papieskiego Fakultetu Teologicznego we Wrocławiu, wolontariusze z gminy Kraśnie wraz ze swoim wójtem Mirosławem Drobiną oraz gminy Łagiewniki, a także członkowie ekipy TVP3 Wrocław. Przez dwa tygodnie wszyscy ofiarnie pracowali nad oczyszczaniem i restauracją polskich i ukraińskich mogił. Oczyszczono w ten sposób ok. 700 grobów, zamurowano kilka sprofanowanych grobowców, w tym grobowiec Moniuszków (zdjęcia obrazują stan grobowca w 2005 r. i obecnie), a na grobie rodziców Ignacego Paderewskiego umieszczono płytę z napisem: „TU LEŻĄ RODZICE WYBITNEGO MUZYKA I MĘŻA STANU IGNACEGO PADEREWSKIEGO, WYBITNEGO POLAKA”.
Praca wrocławian została doceniona przez miejscowych Polaków, którzy włączyli się w porządki, przynosili ziomkom posiłki i wspierali ich dobrym słowem oraz modlitwą. Jednak nie wszyscy potrafili docenić tę pracę. Wychodząca w Żytomierzu Gazeta Polska swoimi artykułami wywołała szczere oburzenie Polaków zamieszkujących Żytomierszczyznę. Dlatego tym bardziej pragniemy wyrazić ogromną wdzięczność naszym Rodakom z Wrocławia, TVP3 Wrocław, Panu Konsulowi Krzysztofowi Świderkowi i dobrodziejom z Polski za ich trud i poświęcenie, Bóg zapłać! Mamy również nadzieję, że w dalszym ciągu będą oni wspierać nasze wysiłki w celu przywrócenia tej jakże cennej narodowej pamiątki, jaką jest polski cmentarz w Żytomierzu. Bo tam, gdzie są polskie groby, tam jest skrawek Ojczyzny i tam zawsze będziemy się czuli Polakami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która zmienia rzeczywistość

2025-09-26 21:02

[ TEMATY ]

Koronka na ulicach miast

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.

Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: "Bóg jest" historia Dr Romany

2025-09-26 08:27

[ TEMATY ]

rozważanie

ks. Marek Studenski

W tym odcinku zabieram Cię w niezwykłą podróż: od dramatycznego poszukiwania 3-letniej dziewczynki, którą ogrzał własnym ciałem wierny pies, po milczącą mądrość Ewangelii, gdzie Łazarz — „ten, któremu Bóg pomaga” — uczy nas, że miłosierdzie bywa bliżej niż sądzimy.

Opowiadam o dr Romanie Capucie, lekarzu i dobroczyńcy misji w Tanzanii, która jednym zdaniem „Mungu youpo — Bóg jest” potrafiła rozświetlić najciemniejszą żałobę. Jej życie, cierpienie i uśmiech do końca pokazują, co naprawdę znaczy zawierzyć.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję