Reklama

Benedykt XVI podziękował Bogu za pierwszy rok pontyfikatu

Podczas audiencji generalnej w Watykanie 19 kwietnia 2006 r. Papież Benedykt XVI spotkał się z ok. 50 tys. pielgrzymów z całego świata, wśród których było wielu Polaków. Ojciec Święty podziękował wszystkim za życzliwość i modlitwę w intencji jego pontyfikatu. Do Polaków powiedział: „Pozdrawiam obecnych tu Polaków. W duchu wielkanocnej radości w pierwszą rocznicę pontyfikatu dziękuję za życzliwość i za modlitwę. Niech pokój, który przynosi Zmartwychwstały Chrystus, stale towarzyszy Wam i Waszym rodakom. Niech Bóg Wam błogosławi”. Po tych słowach pielgrzymi wznieśli okrzyk: „Polska kocha Ciebie”. Zasadnicza część katechezy papieskiej była poświęcona znaczeniu Paschy. Oto treść katechezy Benedykta XVI, wygłoszonej w języku włoskim.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Bracia i Siostry!

Na początku dzisiejszej audiencji generalnej, która odbywa się w radosnym klimacie Paschy, chciałbym razem z Wami podziękować Panu, który powołał mnie dokładnie rok temu do służby Kościołowi - na Następcę Piotra Apostoła. Dziękuję za Waszą radość, dziękuję za Wasze okrzyki; niech nie braknie mi opieki Pana i koniecznej pomocy.
Jak szybko przemija czas! Już minął rok od chwili gdy, w sposób dla mnie całkowicie nieoczekiwany i zaskakujący kardynałowie zgromadzeni na konklawe, zechcieli wybrać mnie na miejsce nieodżałowanego i ukochanego sługi Bożego, wielkiego Papieża Jana Pawła II. Ze wzruszeniem wspominam pierwszą chwilę spotkania, jakie z loggii centralnej Bazyliki miałem zaraz po moim wyborze z wiernymi zgromadzonymi na Placu św. Piotra. Pozostaje mi odciśnięte w sercu i pamięci to spotkanie, po którym nastąpiło wiele innych, dających mi okazje do doświadczania, jak prawdziwe jest to, co powiedziałem podczas uroczystej celebracji, którą rozpocząłem wykonywanie posługi Piotrowej: „Odczuwam żywą świadomość, że nie muszę dźwigać samotnie tego, czego w istocie nigdy nie byłbym w stanie sam udźwignąć”. Wciąż coraz mocniej czuję, że samotnie nie mógłbym podejmować tego zadania, tej misji. Jednakże odczuwam również, że Wy ten ciężar dźwigacie ze mną: w ten sposób trwamy w wielkiej komunii i razem możemy pełnić misję Pana. Niezastąpionym wsparciem jest dla mnie niebiańska opieka Boga oraz Świętych, umacnia mnie Wasza bliskość, drodzy Przyjaciele, którzy nie pozwalacie, żeby mi brakowało daru Waszej wyrozumiałości i Waszej miłości.
Zaprawdę, dziękuję szczerym sercem wszystkim, którzy w różny sposób są blisko mnie czy też towarzyszą mi duchowo swoją przyjaźnią i modlitwą, chociaż są daleko. Wszystkich proszę, aby nadal wspierali mnie, proszę dobrego Boga, aby pozwolił mi być pokornym i mocnym pasterzem swego Kościoła.

***

Ewangelista Jan opowiada, że Jezus po swoim zmartwychwstaniu powołał Piotra, aby troszczył się o Jego trzodę (por. J 21, 15-23). Kto wówczas mógł po ludzku wyobrazić sobie rozwój, jaki na przestrzeni wieków miał wyróżniać tę małą grupę uczniów Pana? Piotr, Apostołowie oraz ich pierwsi następcy najpierw w Jerozolimie, a później aż po krańce ziemi z odwagą głosili przesłanie ewangeliczne, którego istota tkwi w Misterium Paschalnym: w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. To Misterium Kościół celebruje podczas Paschy, przedłużając jej radosny wydźwięk na kolejne dni; śpiewa Alleluja, dla podkreślenia triumfu Chrystusa nad złem i śmiercią. „Obchody Paschy zgodnie z datą kalendarza - zauważa święty papież Leon Wielki - przypominają nam święto wieczne, które przekracza wszelki ludzki czas”. „Obecna Pascha - dodaje jeszcze - jest cieniem przyszłej Paschy, dlatego też obchodzimy ją, aby przejść od dorocznego święta do święta, które trwać będzie wiecznie”.
Radość tych dni przechodzi na cały rok liturgiczny i odnawia się szczególnie w niedzielę, w dzień przeznaczony na wspominanie zmartwychwstania Pana. W niedzielę, która jest jakby „małą Paschą” każdego tygodnia, zgromadzenie liturgiczne - zjednoczone na celebracji Mszy św. - wyznaje w Credo, że Jezus zmartwychwstał trzeciego dnia, dodając, iż my oczekujemy „wskrzeszenia umarłych i życia w przyszłym świecie”. Wskazuje w ten sposób, że wydarzenie śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa stanowi centrum naszej wiary, i na tym przepowiadaniu opiera się i wzrasta Kościół. Św. Augustyn w sposób zdecydowany przypomina: „Spójrzmy, najdrożsi, na zmartwychwstanie Chrystusa: jak Jego męka oznaczała nasze stare życie, tak Jego zmartwychwstanie jest znakiem nowego życia. Uwierzyłeś, zostałeś ochrzczony: stare życie umarło, zabite na krzyżu, pogrzebane we chrzcie. Zostało pogrzebane stare życie, którym żyłeś: powstaje nowe. Żyj dobrze: żyj tak, abyś był żywy, ażebyś, gdy umrzesz, nie musiał znów umierać” (Sermo Guelferb. 9, 3).
Przekazy ewangeliczne, które opowiadają o objawieniach Zmartwychwstałego, zwykle kończą się zachętą do przezwyciężenia wszelkiej niepewności, do skonfrontowania tego wydarzenia z Pismem Świętym, do głoszenia, że Jezus zwyciężył śmierć, jest wiecznie żywy i stanowi źródło nowego życia dla wszystkich, którzy wierzą. Tak dzieje się w przypadku Marii Magdaleny (por. J 20, 11-18), która znajduje grób otwarty i pusty, i natychmiast przejmuje ją lęk, że ciało Pana zostało zabrane. Wówczas Pan woła ją po imieniu. W tym momencie dokonuje się w niej głęboka przemiana: rozpacz i zagubienie przemieniają się w radość i entuzjazm. Z pośpiechem udaje się ona do Apostołów i ogłasza im: „Widziałam Pana” (por. J 20, 18). Otóż: kto spotyka zmartwychwstałego Jezusa, zostaje wewnętrznie przemieniony; nie można zobaczyć Zmartwychwstałego, jeżeli się nie wierzy w Niego. Prośmy Go, aby zawołał każdego z nas po imieniu, żeby nas w ten sposób nawrócił, otwierając nas na „spojrzenie” wiary. Wiara rodzi się z osobistego spotkania ze zmartwychwstałym Chrystusem i staje się impulsem odwagi oraz wolności, która uzdalnia do ogłaszania światu: Jezus zmartwychwstał i żyje na zawsze! Taka jest misja uczniów Pana w każdej epoce, również w naszych czasach: „Jeżeli więc razem z Chrystusem powstaliście z martwych - napomina św. Paweł - szukajcie tego, co w górze…” (por. Kol 3, 1-2). Nie oznacza to wycofywania się z codziennego zaangażowania, obojętności wobec rzeczywistości ziemskiej; raczej oznacza konieczność ożywiania każdej ludzkiej aktywności jako nadprzyrodzonego oddechu, jak również podjęcie radosnego wysiłku zwiastunów i świadków zmartwychwstania Chrystusa, żyjącego na wieki (por. J 20, 25; Łk 24, 33-34).
Drodzy Bracia i Siostry, w wydarzeniu Paschy swojego Jednorodzonego Syna Bóg objawia w pełni Siebie Samego, Swoją zwycięską moc nad mocami śmierci, moc Miłości Trynitarnej. Dziewica Maryja, która była w sposób najgłębszy zjednoczona z męką, śmiercią i zmartwychwstaniem Syna i u stóp Krzyża stała się Matką wszystkich wierzących, niech nam pomoże zrozumieć tę tajemnicę miłości, która przemieni serca i pozwoli nam w pełni zakosztować radości paschalnej, abyśmy mogli przekazywać ją mężczyznom i niewiastom trzeciego tysiąclecia!

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach OSPPE

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

2024-05-15 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

Materiał prasowy

Czy da się zacumować okręt na środku morza? Czy Bóg mówi przez sny? I czy Boże Ciało przypadające w maju to jedyny związek Eucharystii z Maryją? Zapraszamy na szesnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej według św. Jana Bosko.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Bydgoszcz: konkurs „W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości”

2024-05-16 21:06

[ TEMATY ]

konkurs

Akcja Katolicka

Bydgoszcz

Akcja Katolicka

„W cieniu twych dłoni Matko Pięknej Miłości” - to tytuł konkursu, jaki zorganizowała Akcja Katolicka Diecezji Bydgoskiej. Wydarzeniu patronowali - Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty oraz Centrum Edukacyjno-Formacyjne, gdzie odbył się jego finał.

Konkurs skierowany do uczniów szkół podstawowych, podzielony został na dwie grupy wiekowe. Ci, będący w klasach IV-VI nadesłali prace plastyczne. Starsi reprezentanci klas VII-VIII musieli zmierzyć się w kategorii plastycznej. W sumie rywalizowało 46 młodych ludzi. - Dziękuję, że dano możliwość odkrywania talentów - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, nazywając wszystkich zwycięzcami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję