Reklama

Porady prawnika

Jak uniknąć kupna rzeczy zastawionej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan K. kupił samochód. Po kilku miesiącach okazało się, że pojazd jest obciążony zastawem. Osoba, która sprzedała samochód, była dłużnikiem podatkowym, w związku z tym fiskus „obciążył” samochód. Pozostał on, co prawda, u dłużnika, bo takie są reguły zastawu, a ten sprzedał go, by pozbyć się kłopotu. Transakcja była wyjątkowo korzystna dla pana K. i, niestety, uśpiła jego czujność. Szkoda, bo gdyby zastanowił się nad ceną samochodu - każdy przecież chce możliwie najmniej stracić - musiałby nabrać wątpliwości, a te sprawiłyby, że stałby się ostrożniejszy. Czy zatem możemy obronić się przed zakupem rzeczy, która jest przedmiotem zastawu skarbowego? Oczywiście. Zastaw skarbowy jest rodzajem zabezpieczenia, gdy podatnik nie wywiązał się z zobowiązania podatkowego, prowadząc np. działalność gospodarczą. Zastaw ten przysługuje Skarbowi Państwa i jednostkom terytorialnym z tytułu zobowiązań podatkowych powstałych z mocy decyzji. Niestety, dotyka nie tylko dłużnika, ale każdego, kto nabędzie przedmiot zastawu. Pan K. z pewnością nie popadłby w tarapaty, gdyby sprawdził rejestr zastawu skarbowego. Znalazłby w nim samochód, który miał być tak atrakcyjnym zakupem. Ale stało się i teraz będzie musiał ponieść konsekwencje - auto, którym jeździ, tak naprawdę nie jest jego własnością, bo prawo do niego ma fiskus. Jeśli zatem zamierzamy coś kupić - chodzi oczywiście o rzeczy dużej wartości, a mamy wątpliwości co do uczciwości kontrahenta - sprawdźmy go, np. sporządzając wniosek o wypis z rejestru.
Rejestr zastawu skarbowego prowadzą naczelnicy urzędów skarbowych. Jeśli wiemy, w którym urzędzie rozlicza się nasz kontrahent, znamy jego NIP lub REGON, zwróćmy się z wnioskiem do tego urzędu. Gdy nie wiemy, gdzie rozlicza się nasz kontrahent, wniosek możemy przesłać do Centralnego Rejestru Zastawów Skarbowych, który prowadzi minister finansów.
Wniosek musi zawierać imię i nazwisko wnioskodawcy, jego adres, NIP lub REGON, nazwę organu, do którego się zwraca - a zatem będzie nim urząd skarbowy lub minister finansów. Następnie trzeba określić zakres żądania - piszemy, że chcemy sprawdzić daną osobę (jej imię, nazwisko, adres zamieszkania lub siedzibę firmy, NIP lub REGON). Teraz musimy uzasadnić nasze żądanie, tzn. musimy podać okoliczności, które przemawiają za uwzględnieniem wniosku. Piszemy więc, że zamierzamy kupić od pana T. samochód po wyjątkowo korzystnej cenie i zarówno ta, jak i zachowanie kontrahenta wydają się nam dość dziwne. Wniosek podpisujemy własnoręcznie. Możemy też załączyć kserokopie dokumentów w tej sprawie, jeśli uznamy to za istotne. Wniosek składamy w urzędzie skarbowym lub wysyłamy pocztą - listem poleconym. Sam wniosek podlega opłacie skarbowej w wysokości 5 zł i po 50 gr za każdy załącznik. Za wydanie wypisu musimy zapłacić 20 zł z rejestru zastawów skarbowych i 50 zł z Centralnego Rejestru Zastawów Skarbowych. Wniosek do Centralnego Rejestru Zastawów Skarbowych należy kierować pod adresem:
Ministerstwo Finansów
ul. Świętokrzyska 12
00-916 Warszawa.

* * *

Zapadł jeden z pierwszych wyroków uchylających niekorzystne orzeczenie, które odmawiało prawa do bezlimitowego odliczania darowizny kościelnej. Sąd, który wcześniej zajmował się tą sprawą, uznał, że po wprowadzeniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, a najpóźniej od jej nowelizacji w 1995 r., nie ma podstawy do odliczeń nielimitowanych. Później Naczelny Sąd Administracyjny dopuścił bezlimitowe odliczenia (uchwała z 14 marca 2005 r. opublikowana w ONSA i WSA 2005/3/49). Zapadł nowy wyrok NSA w tej sprawie, w którym sąd, powołując się na wspomnianą uchwałę, dopuścił bezlimitowe odliczenie, które uczynił jeden z podatników (sygnatura akt II FSK 788/05).

(E)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Człowiek pokory i odwagi

Święty Karol pochodził ze szlacheckiej rodziny Boromeuszów. Urodził się w 1538 r. we Włoszech. Studiował w Mediolanie, a potem w Pawii, gdzie w 1559 r. uzyskał doktorat z prawa cywilnego i kanonicznego. W 23. roku życia został mianowany kardynałem i arcybiskupem Mediolanu (z obowiązkiem pozostawania w Rzymie), mimo że święcenia kapłańskie i biskupie przyjął dopiero dwa lata później – w 1563 r. Jako biskup archidiecezji mediolańskiej w 1564 r. otworzył wyższe seminarium duchowne (jedno z pierwszych na świecie). W kilku innych miastach natomiast założył seminaria niższe, by do seminarium w Mediolanie wstępowali kandydaci już odpowiednio przygotowani. W celu przeprowadzenia koniecznych reform i uzgodnienia uchwał soboru trydenckiego (1545-63) zwołał aż trzynaście synodów diecezjalnych i pięć prowincjalnych. By umożliwić ubogiej młodzieży podjęcie studiów wyższych, założył przy Uniwersytecie w Pawii osobne kolegium. W Mediolanie założył szkołę wyższą filozofii i teologii.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Roszkowski pozywa Barbarę Nowacką za zniesławienie

Pozew został złożony przez prof. Roszkowskiego w Dniu Nauczyciela. Chodzi o wypowiedź minister Nowackiej na temat podręcznika jego autorstwa. Nowacka powiedziała: Pamiętacie, co oni robili? Oni uczyli kłamstwa. Przypomnijcie sobie, że do szkół wprowadzili taki przedmiot Historia i Teraźniejszość. Tam kłamstwo było na każdej stronie podręcznika. Oni uczyli tam, jak kłamać i manipulować”. Za te słowa prof. Wojciech Roszkowski pozwał minister edukacji.

Jakiś czas temu pisaliśmy: Minister Edukacji Narodowej Barbara Nowacka podczas weekendowej konwencji Koalicji Obywatelskiej, w ostrych słowach odniosła się do reformy edukacji za czasów rządu PiS, który to wprowadził do szkół przedmiot Historia i Teraźniejszość. Autorem książki jest prof. Wojciech Roszkowski, a wydawcą Wydawnictwo Biały Kruk.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł brutalnie pobity kapłan ze Szczytna

2024-11-05 07:19

[ TEMATY ]

zmarły

Instytut św. Maksymiliana Kolbego

ks. prałat Lech Lachowicz

ks. prałat Lech Lachowicz

Niestety, 72-letni ksiądz ze Szczytna, który został brutalnie zaatakowany, nie żyje. Informację potwierdził Instytut im. Maksymiliana Kolbe.

Podziel się cytatem Zaatakowany duchowny był proboszczem parafii św. Brata Alberta. Do zdarzenia doszło w niedzielę po Mszy świętej po godz. 19 na plebanii w Szczytnie. Świadek zdarzenia - gosposia zaalarmowała policję o napadzie. Duchowny w ciężkim stanie trafił do szpitala w Olsztynie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję