"Jesteśmy silni, jesteśmy Ukraińcami. (...) Chcemy, żeby nasze dzieci mogły żyć - to chyba uczciwe marzenie" - stwierdził Zełenski.
Prezydent dodał, że dziś w Charkowie rakiety uderzyły w Plac Wolności w Charkowie, ale wkrótce "wszystkie place na Ukrainie będą nazwane placami wolności".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezydent przekazał także, że czuje, że kraje zachodnie zjednoczyły się w obronie Ukrainy i nazwał rosyjskiego prezydenta Władimira Putina mordercą. (PAP)
kjm/