Reklama

200. urodziny Andersena

Baśniowy świat Andersena

W centralnym punkcie Kopenhagi, przy pomniku siedzącego mężczyzny, zatrzymują się grupy turystów, aby zrobić sobie z nim zdjęcie. Każde dziecko wie, kim jest ten spoglądający w dal pan. To Hans Christian Andersen - duński pisarz, któremu światową sławę przyniosły baśnie. 2 kwietnia 2005 r. minęła 200. rocznica jego urodzin, a 2005 r. został ogłoszony Międzynarodowym Rokiem Andersena.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Tu jest cudnie wiosną, latem, jesienią i zimą”

Jak wygląda kraj, w którym urodził się Andersen? Współczesna Dania kojarzy się z najstarszym - istniejącym do dziś - królestwem świata, liczącym ponad 1000 lat. To niewielkie państwo o powierzchni 43 tys. km2 położone jest na Półwyspie Jutlandzkim i ponad 400 wyspach. Należą do niego również terytoria autonomiczne: Wyspy Owcze i największa wyspa świata - Grenlandia. Dania jest wiodącym krajem w dziedzinie ochrony przyrody. To tutaj w 1971 r. utworzono pierwsze Ministerstwo Ochrony Środowiska. Do dzisiaj przepisy związane z ekologią są rygorystycznie przestrzegane. Stałym elementem malowniczego krajobrazu są „pola” nowoczesnych wiatraków - elektrowni wykorzystujących energię wiatru. Najpopularniejszym środkiem lokomocji jest rower, a oznaczonych ścieżek rowerowych jest więcej niż szos. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku powstały tu pierwsze osiedla dla alergików.

„Moja ojczyzna - Dania jest krajem prawdziwej poezji”

Ojczyzna Andersena jest wyjątkowo bogata w zamki, pałace i dwory, muzea, skanseny i parki rozrywki. Świat złożony z 33 milionów klocków Lego (słynny Legoland w Billund), ogrody Tivoli w Kopenhadze, najstarszy na świecie lunapark w Klampenborgu, park safari na wyspie Lolland - to tylko niektóre z duńskich atrakcji wpływających na specyfikę tego kraju. Klimat Danii tworzą również niezwykłe muzea. Warto wspomnieć niektóre z nich: Muzeum Rekordów Guinnessa i muzeum „tytoniowe” w Kopenhadze, Klub Podróżników z pamiątkami z eskapad w Helsingor, Muzeum Rafantynek (miniatrowych modeli okrętów umieszczonych w butelkach) w Aroskobing czy Muzeum Łodzi Wikingów w Roskilde. Ciekawostką kopenhaskiego ratusza jest astronomiczny „zegar świata” z kalendarzem na 570 lat, pokazujący z wielką dokładnością m.in. czasy lokalne, orbity planet, zaćmienia Słońca i Księżyca. Chociaż Andersen żył 200 lat wcześniej i nie mógł zobaczyć tego, co widzi współczesny Duńczyk, atmosfera, w której dorastał, była nie mniej niezwykła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Nawet nie marzyłem o takim szczęściu wówczas, gdy byłem brzydkim kaczątkiem”

Postać Andersena obrosła wieloma legendami. Podawane są różne wersje jego życiorysu. Wiemy na pewno, że urodził się 2 kwietnia 1805 r. w Odense na wyspie Fionia. Biedni rodzice - szewc i praczka, obłąkany dziadek, wczesna śmierć ojca, ciężkie warunki materialne oraz osamotnienie i liczne kompleksy małego Christiana - to wszystko stało na drodze do realizacji jego marzeń o sławie. Wyśmiewany i odtrącany przez rówieśników i niektórych nauczycieli, tworzył własny, wymyślony świat. Bolesne doświadczenia przeplatały się w jego życiu z radosnymi chwilami, których dostarczali mu w dzieciństwie głównie ojciec i babka. Rozwijali jego wyobraźnię, opowiadając mu fantastyczne historie zaczerpnięte z baśni ludowych.
Mając 14 lat, przybył do Kopenhagi. Tam również doznał wielkiej biedy i upokorzeń. Upór i - mimo wszystko - szczęście sprawiły, że po wielu trudach uzyskał stypendium królewskie, umożliwiające mu dalszą naukę i rozwijanie talentu literackiego. Liczne podróże Andersena po świecie zaowocowały przyjaźniami wpływowych osób, a z czasem jego twórczość stała się lepiej znana za granicą niż w kraju. W Danii doceniono go dopiero pod koniec życia. Chociaż pozostał człowiekiem samotnym i często popadał w depresję, udało mu się spełnić marzenia. Zmarł w Kopenhadze 4 sierpnia 1875 r. jako honorowy obywatel zarówno tego miasta, jak i rodzinnego Odense. „Tam już nie było ani chłodu, ani głodu, ani strachu - był bowiem u Boga”.

„Jestem tym, któremu Bóg dozwolił ponieść drukiem przez cały szeroki świat słowa: Dania i duńskie”

H. Ch. Andersen był prozaikiem, poetą i dramaturgiem. Debiutował w 1822 r. zbiorem opowiadań Młodzieńcze próby. Napisał ponad 30 sztuk teatralnych, kilka tomików wierszy, parę powieści, liczne szkice z podróży. Popularność przyniosła mu powieść Improwizator, ale prawdziwą drogę do sławy utorowały mu, traktowane przez niego marginesowo, baśnie. Stworzył ich ok. 150. Wiele jego utworów zawierało elementy autobiograficzne. Natchnienie dawały mu słynne zamki i rezydencje duńskie, legendy i sagi skandynawskie, wspomnienia z dzieciństwa.
Baśnie Andersena dostarczają wielu wzruszeń, uczą altruizmu, promują cnoty łagodzące obyczaje i czyniące życie przyjemniejszym. Poetyckie opisy wyrabiają poczucie piękna i rozwijają wyobraźnię dzieci. Szczególnie ważne w nich są odniesienia do Boga - to Bóg pozwala, by wykiełkowało ziarenko grochu, to On sprawia, że w lesie rosną dzikie jabłka i Jemu za wszystko mamy dziękować. Autor nie unika trudnych tematów. Pisze o sprawach ważnych, nawet o śmierci, podkreślając, że nie należy się jej bać, trzeba jednak otrzymać dobrą „cenzurę” z życia... Nie można jednak czytać utworów Andersena bezkrytycznie. Wymagają one dostosowania do wieku dziecka oraz wprowadzenia i wyjaśnienia ze strony rodziców.
Baśnie Andersena zostały przetłumaczone na 80 języków. W Polsce doczekały się wielu wydań, z których najlepiej znane są te ilustrowane rysunkami Jana Marcina Szancera. Jednak dopiero w bieżącym roku mają być wydane baśnie tłumaczone bezpośrednio z języka duńskiego.

„Z rzeczywistości rodzi się najpiękniejsza baśń w świecie”

Andersen został uznany za twórcę nowoczesnego duńskiego języka literackiego, a jego baśnie stały się inspiracją dla innych pisarzy. Dania uczciła swojego najsłynniejszego obywatela wieloma pomnikami, tablicami i nazwami ulic. Dom w Odense, w którym pisarz przyszedł na świat, to obchodzące w tym roku swoje stulecie Muzeum Andersena. Drugim ważnym miejscem w tym mieście jest „dom dzieciństwa Andersena” (mieszkał w nim od 2. do 14. roku życia). Coroczne festiwale w parku i skansenie Odense gromadzą dzieci, które odgrywają w różnych językach sceny z utworów Andersena.
Również w Kopenhadze w wielu miejscach możemy zobaczyć ślady pobytu Andersena oraz spotkać bohaterów jego baśni - w Muzeum Figur Woskowych (wśród 200 najpopularniejszych osobistości świata) i w bajkowym ogrodzie Tivoli. Calineczka, biedna dziewczynka z zapałkami, Kaj i Gerda, księżniczka na ziarnku grochu - to tylko niektóre postacie, które powołał do życia najsłynniejszy na świecie Duńczyk, najsłynniejszy na świecie bajkopisarz. Bohaterką jego baśni jest również kopenhaska Syrenka, będąca symbolem miasta i najbardziej znanym pomnikiem. Siedzi na skałach nad brzegiem morza od 1913 r., patrząc z tęsknotą w dal. H. Ch. Andersen z pewnością czasem przysiada koło niej...

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Drodzy bracia i siostry, zanim zakończmy naszą celebrację chciałbym pozdrowić was wszystkich, którzy w niej uczestniczyliście. Z całego serca dziękuję patriarsze, Francesco Moraglii, a wraz z nim jego współpracownikom i wolontariuszom. Jestem wdzięczny władzom cywilnym i siłom porządkowym, które ułatwiły przebieg tej wizyty. Dziękuję wszystkim.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję