Reklama

Wiadomości

Niemiecka sinolożka: Kościół w Chinach jest pod presją także bez Olimpiady

Mimo porozumienia między Watykanem a Pekinem chińscy katolicy są nadal pod silną presją – stwierdziła niemiecka sinolożka Katharina Wenzel-Teuber. „W szczególności stosuje się środki przymusu wobec księży, sióstr zakonnych i zgromadzeń w nieuznawanym przez Pekin Kościele «podziemnym»" - powiedziała w wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA redaktor naczelna wydawanego przez werbistów w niemieckim Sankt Augustin kwartalnika "China heute".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnosząc się do sprawy często zatrzymywanego przez władze komunistyczne biskupa Kościoła „podziemnego” Cui Tai z Xuanhua w regionie Zhangjiakou, gdzie będą odbywać się m.in. olimpijskie zawody w biathlonie, przypomniała, że w ostatnich latach biskupa tego często wypuszczano na kilka dni z okazji chińskiego Nowego Roku. Nie wiadomo jednak, czy tak będzie również w tym roku. "Z olimpiadą czy bez niej naciski na podziemny Kościół katolicki są w tym regionie od dawna bardzo duże" – powiedziała rozmówczyni agencji.

Dodała też, że dotychczasowe „sukcesy” tymczasowego porozumienia zawartego między Stolicą Apostolską a Chinami we wrześniu 2018 roku były "ograniczone". "Od tamtego czasu za obopólną zgodą wyświęcono tylko sześciu nowych biskupów. To niewiele, biorąc pod uwagę, że w 2018 roku do obsadzenia było około 40 stolic biskupich" – powiedziała Wenzel-Teuber. Zwróciła uwagę, że jedną z trosk Watykanu jest zachowanie jedności Kościoła w Chinach. "Ale presja religijno-polityczna bardzo wzrosła. Władze próbują wykorzystać ten dokument do likwidacji Kościoła «podziemnego»" – zaznaczyła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreśliła, że sytuacja w Chinach przed rozpoczynającymi się 4 lutego XXIV Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi jest "ogólnie napięta”, jak to zwykle bywa przed dużymi wydarzeniami i to nie tylko z powodu rządowych obostrzeń "antykoronawirusowych". "Dotyczy to również chrześcijan" – powiedziała uczona i dodała: "Ogólnie rzecz biorąc, przez całą pandemię obiekty sakralne często były dotknięte blokadą dłużej niż wiele innych instytucji".

Wenzel-Teuber powiedziała, że katolicy także zgłosili się jako wolontariusze podczas Igrzysk. "Ze względów prewencyjnych muszą się izolować i nie wolno im wracać do domu. Z ich strony jest to ogromne wyrzeczenie w świetle obchodzonego rodzinnie chińskiego Nowego Roku” – powiedziała redaktor naczelna „China Heute”.

Reklama

Religia i kościół w Chinach

Ten rządzony przez komunistów olbrzymi kraj jest wieloreligijny. Według Centrum Chińskiego w St. Augustin koło Bonn, rząd oficjalnie uznał 5 wspólnot religijnych: buddyzm, taoizm, islam, protestantyzm i katolicyzm. Wśród 1,4 miliarda Chińczyków jest około 185 milionów buddystów, około 23 mln wyznaje islam, liczbę protestantów ocenia się na 38-60 mln a katolików jest mniej więcej 10 milionów. Liczby taoistów nie da się dokładnie ustalić. Ważną rolę odgrywają również tradycyjna religijność ludowa i religie nieuznawane przez państwo.

Z badań przeprowadzonych przez WIN/Gallup w 2015 wynika, że 61 proc. mieszkańców Chin określa się jako "przekonani ateiści", ale według innego badania odsetek "czystych ateistów" wynosi tylko 15 procent ludności.

Podczas gdy Ośrodek Studiów pw. Ducha Świętego diecezji Hongkongu (HSSC) szacuje, że w Chińskiej Republice Ludowej żyje 10 milionów katolików, to „Biała Księga” Rady Państwowej Chin z 2018 nt. wolności religijnej w tym kraju wskazuje jedynie na około 6 milionów. Inne rozbieżności dotyczą też liczby diecezji i innych katolickich jednostek administracyjnych: HSSC podaje 147 według rachuby watykańskiej i 95 według oficjalnej wersji chińskiej.

HSSC podał, że na koniec 2020 roku Kościół w tym państwie miał 99 biskupów, z których 72 należało do oficjalnego, zarejestrowanego przez państwo Kościoła (66 urzędujących) w ramach tzw. Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich, a 27 biskupów pozostawało w tzw. Kościele „podziemnym” (w tym 14 urzędujących). Wraz z zawarciem porozumienia z 22 września 2018, które następnie odnowiono w październiku 2020, papież uznał wszystkich biskupów w Chinach, przy czym ok. 40 diecezji nie miało wówczas żadnego ordynariusza.

2022-02-03 19:43

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chiny: oficjalny zakaz wpuszczania dzieci do kościoła

[ TEMATY ]

dzieci

Kościół

Chiny

Jonathan Kos-Read / Foter.com / CC BY-ND

Pomimo porozumienia ze Stolicą Apostolską komunistyczne władze w Chinach dławią życie lokalnych wspólnot Kościoła, zarówno katakumbowych, jak i oficjalnych. Wskazuje na to ks. Bernardo Cervellera dyrektor AsiaNews, agencji informacyjnej Papieskiego Instytutu Misji Zagranicznych.

Powołuje się on na dokument władz prowincji Fujian. Otrzymali go do podpisania wszyscy pracujący tam kapłani i zakonnice. Jeśli go nie podpiszą, nie będą mogli pełnić swej posługi. W dokumencie tym zobowiązują się m.in., że nie będą wpuszczać do kościoła dzieci i młodzieży, ani też nie będą dla nich prowadzić katechezy. Dokument zakazuje ponadto wszelkiego kontaktu z katolikami z zagranicy, a także ewangelizacji i wypowiadania się na tematy religijne w internecie.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: sensem Eucharystii jest spotkanie z miłością

2024-03-28 20:44

[ TEMATY ]

Kraków

Wielki Czwartek

bp Damian Muskus

diecezja.pl

- Przy jednym stole spotykają się z Jezusem biedacy, grzesznicy, słabi i poranieni ludzie. To nie jest uczta w nagrodę za dobre sprawowanie, uroczysta kolacja dla wybrańców, którzy zasłużyli na zaproszenie - mówił w Wielki Czwartek o Eucharystii bp Damian Muskus OFM. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w kościele Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie-Borku Fałęckim.

- Bóg, który pokornie schyla się do ziemi, by umyć nogi człowiekowi, nie wywołuje entuzjazmu. Ten osobisty i czuły gest budzi sprzeciw i zgorszenie wielu - mówił bp Muskus, zauważając, że obraz Boga, który obmywa nogi uczniom, kojarzy się z upokorzeniem. - Paradoksalnie łatwiej przyjąć fakt, że Jezus cierpiał i poniósł śmierć na krzyżu, niż zaakceptować Boga, który z miłości obmywa ludzkie stopy - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję