Reklama

Kościół

Życie konsekrowane w Polsce – w liczbach

W Polsce żyje ok. 30 300 osób konsekrowanych. Największą grupę stanowią siostry ze zgromadzeń czynnych – 16 307 osób. W klasztorach kontemplacyjnych żyje ok 1250 mniszek. Męskie instytuty życia konsekrowanego liczą ok. 11 tys. zakonników.

[ TEMATY ]

powołanie

Życie Konsekrowane

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym roku KKIŚ informował o 34 należących do niej instytutach. Dwa z nich jednak, będące zresztą instytutami zagranicznymi, prawdopodobnie zawiesiły swoją działalność w Polsce.

Instytuty świeckie działające w naszym kraju są w większości żeńskie. Istnieje jeden instytut męski - Instytut Świecki Chrystusa Króla. Obecnie powstaje drugi – Instytut Świecki Ochotników Księdza Bosko (ma już 3 kandydatów). W Instytucie Świętej Rodziny funkcjonują natomiast dwa autonomiczne kręgi – mężczyzn (kapłani i mężczyźni konsekrowani) i kobiet.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Instytuty mają różne charyzmaty, założycieli, a więc i różnorodne duchowości. Opiekunem z ramienia Episkopatu Polski jest bp Józef Szamocki.

Instytuty świeckie w Polsce należą do CMIS (Światowa Konferencja Instytutów Świeckich). Przewodniczącą CMIS jest Polka Jolanta Szpilarewicz (z Instytuty Niepokalanej Matki Kościoła). Na całym świecie istnieje ponad 190 Instytutów Świeckich liczących ok. 90 000 członków.

Indywidualne formy życia konsekrowanego

Jak informuje ks. Tomasz Rusiecki, przewodniczący Podkomisji ds. Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego – tymi właśnie formami życia interesuje się coraz więcej osób.

Wg. najnowszych danych w Polsce żyje obecnie 365 dziewic konsekrowanych, 373 wdowy, 1 wdowiec, 1 pustelnik i 8 pustelnic. Dla porównania – pod koniec 2020 r. były to 332 dziewice konsekrowane, 361 wdów, w tym 3 wdowców oraz 1 pustelnik i 8 pustelnic. Widoczny jest zatem wyraźny wzrost. W 2021 r. zmarła 1 dziewica, konsekrowanych zaś zostało 21, zmarło 12 wdów i 2 wdowców, konsekrowano zaś 25 wdów.

Dane nt. ewentualnych odejść ze stanu oraz nt. liczby osób przygotowujących się do konsekracji dostępne będą w marcu. Natomiast, jak podkreśla ks. Rusiecki, liczba osób zainteresowanych indywidualną formą życia konsekrowanego jest duża. W samej tylko diecezji kieleckiej do konsekracji przygotowuje się 13 wdów, dwie dziewice i jedna pustelnica.

Reklama

Zakony męskie

Aktualne dane dotyczące liczby zakonników w Polsce dostępne będą w marcu. Według danych ubiegłorocznych (z 31 grudnia 2020 r.) Konferencja Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce gromadziła 59 zakonów i zgromadzeń, z których najliczniejsi byli franciszkanie OFM (1213), salezjanie (1005), franciszkanie OFMConv (900), pallotyni (570), jezuici (556), kapucyni (536), misjonarze oblaci MN (452), dominikanie (450), werbiści (445) oraz paulini (421). Dla porównania najmniejszymi zgromadzeniami w Polsce byli: synowie NMP (4), ojcowie somascy (4), marianiści (4), misjonarze MB Pocieszenia (6), guanellianie (6), barnabici (7), rogacjoniści (8), Chemin Neuf (9), monfortianie (12) i augustianie (13). Oprócz należących do KWPZM istnieje w Polsce ok. 10 innych zgromadzeń zakonnych, których statystyka nie uwzględniała.

W ubiegłym roku w męskich instytutach życia konsekrowanego było 11020 zakonników, z tego w kraju przebywało ich 8100, a za granicą pracowało 2920. W tej liczbie było 8818 kapłanów, 1176 braci zakonnych, 743 kleryków, 149 nowicjuszy i 134 postulantów. Struktura wiekowa przedstawiała się w sposób następujący: do 30. roku życia: 882 (8%), pomiędzy 30. a 50. rokiem życia: 3884 (35,25%), pomiędzy 50. a 70. rokiem życia: 4870 (44,2%), powyżej 70. roku życia: 1380 (12,55%).

KWPZM dysponuje natomiast najnowszymi statystykami powołaniowymi - z 1 października 2021 r. Wynika z nich, że pod koniec ub. roku zakony męskie miały 1295 zakonników na wstępnych etapach formacji, z czego 191 postulantów (99 obcokrajowców), 193 nowicjuszy (78 obcokrajowców), 831 kleryków (266 obcokrajowców) i 81 braci zakonnych (4 obcokrajowców). Najwięcej powołań mają dwa zakony używające nazwy franciszkanie: OFMConv (239) i OFM (100), misjonarze oblaci MN (100), salezjanie (78), dominikanie (70), karmelici bosi (70), jezuici (65), pallotyni (64), kapucyni (61) oraz paulini (61). Do ośmiu męskich zgromadzeń zakonnych nie zgłosił się żaden kandydat.

Reklama

Według danych z lat ubiegłych, męskie instytuty życia konsekrowanego prowadziły m.in. 708 parafii i 174 sanktuaria. Zakonnicy byli biskupami (40), proboszczami, wikariuszami, egzorcystami, kapelanami w szpitalach, formatorami i kapelanami sióstr zakonnych, duszpasterzami akademickimi, duszpasterzami ruchów i stowarzyszeń religijnych oraz duszpasterzami wielu specjalnych grup wiernych. Spowiadali i głosili rekolekcje.

1114 zakonników katechizowało w szkołach, obejmując nauczaniem ok. 280 tys. dzieci i młodzieży – od przedszkolaków po studentów. Zakony prowadziły też własne placówki edukacyjne, to m.in. 14 przedszkoli, 44 szkoły podstawowe czy 45 liceów. Prowadzili również działalność charytatywną. Wśród dzieł własnych wymienić można m.in. 7 szpitali, 12 hospicjów, 9 przychodni i ośrodków zdrowia, 27 domów opieki, 8 młodzieżowych ośrodków wychowawczych, 14 ośrodków terapii dla osób uzależnionych, czy 9 schronisk lub noclegowni dla bezdomnych. Wiele ośrodków charytatywnych zlokalizowanych jest przy parafiach i wspólnotach zakonnych, jak np. 78 ośrodków opieki Caritas, 69 poradni psychologiczno-pedagogicznych, 112 świetlic dla dzieci czy 50 kuchni dla ubogich.

280 zakonników było wykładowcami wyższych uczelni, nie licząc seminariów duchownych.

2022-01-31 17:38

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słuchające serce, zdolne rozpoznać głos Pasterza

3 maja - Niedzielą Dobrego Pasterza - rozpoczęliśmy Tydzień Modlitw o Powołania. To szczególny tydzień w roku, kiedy w sposób szczególny modlimy się, aby ci, których Pan wybrał, stali się także tymi, których będzie mógł posłać. Aby tak się mogło stać, potrzebna jest wolna decyzja człowieka. A wcześniej – słuchające serce, które zdolne będzie rozpoznać głos Pasterza- Jezusa Chrystusa. Chociaż każda decyzja wyboru drogi życia kapłańskiego czy konsekrowanego dokonuje się w sumieniu, sercu konkretnej osoby, to jednak cała droga do tej decyzji dzieje się we wspólnocie. We wspólnocie rodzinnej, rówieśniczej, przyjacielskiej, modlitewnej – we wspólnocie Kościoła.

Modlitwa o powołania i za powołanych do służby Bogu w kapłaństwie i życiu konsekrowanym trwa cały rok, w różnych wymiarach i przestrzeniach. Np. w naszej archidiecezji, gromadziliśmy się w każdą drugą środę miesiąca na adoracji Najświętszego Sakramentu w kaplicy DA5. Nieustannie modlą się osoby tworzące Towarzystwo Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego. Wiele zgromadzeń ma swoje zaprzyjaźnione „grupy wsparcia”, które towarzyszą modlitwą i potrzebną pomocą.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję