Reklama

Na temat...

Oczy Świętego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako uczeń chodziłem na rekolekcje do kościoła św. Floriana w Krakowie w tym odległym czasie, gdy wikarym był tam młody ks. Karol Wojtyła. Byłem chyba tylko na jednym kazaniu Księdza Karola, ale za to na takim, które pamięta się przez całe życie: o św. Stanisławie Kostce i o męstwie, w imię zasady: Ad maiorem rebus sum - do wyższych rzeczy jestem powołany. Nie wiedziałem, że ks. Wojtyła ma za sobą doświadczenie aktorskie, ale nie można było nie zwrócić uwagi na sposób, w jaki wymawiał każde słowo, każde zdanie. Do dziś mam w uszach przejmujące brzmienie słowa M Ę S T W O w Jego ustach.
W następnych latach różnie toczyły się moje losy, nie zawsze w dobrym kierunku... Zdarzyły się jednak dwa fakty, które odegrały rolę w wyprostowaniu mych ścieżek; oba związane są z osobą Karola Wojtyły, wówczas już Papieża.
Pierwszy miał miejsce w Krakowie, przy al. Trzeciego Maja. Po wylądowaniu na Błoniach Papież jechał odkrytym samochodem ku centrum miasta, pozdrawiając ludzi zgromadzonych po obu stronach alei; po „mojej” stronie nie było ich zbyt wielu, toteż bez trudu uplasowałem się w pierwszym szeregu. Bardzo pragnąłem, by przejeżdżając obok, Papież spojrzał na mnie... Niestety, gdy już był blisko, obrócił się w stronę przeciwną. Odczułem żal, zawód, może nawet lekką złość.
Znalazłem się potem w Rzymie, na Placu św. Piotra, na audiencji generalnej. Mimo tłumu udało mi się stanąć tuż koło barierki. I znów czekałem na tę chwilę, gdy nasze oczy się zetkną. Byłem pewny, że tak będzie! A jednak sytuacja z Krakowa powtórzyła się: wzrok Jana Pawła II jakoś ominął mnie... Tym razem jednak, w ślad za kolejnym rozczarowaniem, przyszła refleksja: czy ja aby jestem godny tego, by Papież, t e n Papież, popatrzył mi w oczy?...
W jednej z gazet przeczytałem niedawno relacje Marka Kotańskiego ze spotkania z Papieżem w 1997 r.: „Kiedy spojrzał, przeszedł przeze mnie dreszcz, jakiś taki dziwny prąd. Poczułem wielkie szczęście, wielki spokój. Nigdy w życiu nie czułem czegoś takiego... Miał takie dobre, wspaniałe oczy, patrzył na mnie z wielką miłością i wielkim oddaniem... To były oczy świętego, który wybacza...”.
Podobno po tym spotkaniu z Janem Pawłem II w życiu założyciela „Monaru” wiele zmieniło się na lepsze. Lecz wyroki Opatrzności są niezbadane: w moim przypadku początkiem duchowej odnowy okazało się coś, co się nie stało: niespełnienie mojego marzenia! Powoli spod popiołu przeszłości zaczęły się odsłaniać i powracać usłyszane u św. Floriana słowa zachęty i pokrzepienia: o powołaniu każdego człowieka do spraw wyższych. Dziś staram się na miarę swych sił, na swoim skromnym poletku uprawiać Dobro i Prawdę... To wielkie słowa, ale nie lękam się ich wypowiedzieć. I dziękuję Ojcu Świętemu za to, że poruszył moje serce przed laty - właśnie tym, że na mnie nie spojrzał...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarła aktorka Jadwiga Jankowska-Cieślak

2025-04-15 10:14

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Paweł Matyka/commons.wikimedia.org

Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak

Nie żyje aktorka Jadwiga Jankowska-Cieślak - podał we wtorek portal filmpolski. Była pierwszą Polką nagrodzoną Złotą Palmą dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes za główną rolę w filmie "Inne spojrzenie" (1982).

Jadwiga Jankowska-Cieślak dwukrotnie była laureatką Złotych Lwów za najlepszą główną rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych za filmy "Sam na sam" (1977) i "Wezwanie" (1997), a także laureatką Polskiej Nagrody Filmowej Orła za najlepszą główną rolę kobiecą w filmie "Rysa" (2008).
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Noworodek znaleziony w pustostanie

2025-04-16 10:15

[ TEMATY ]

noworodek

Karol Porwich/Niedziela

Jednodniowego noworodka porzuconego w pustostanie na Starych Bałutach w Łodzi znalazł mężczyzna, który przypadkowo skręcił z ulicy w przechodnią bramę opustoszałej kamienicy przy ul. Zgierskiej. Dzięki jego reakcji dziecko przeżyło. Dziewczynka jest w szpitalu. Policja szuka matki.

O znalezieniu noworodka porzuconego w kamienicy przy ul. Zgierskiej w Łodzi policję zawiadomił wieczorem we wtorek przypadkowy świadek, który przechodził przez teren opustoszałej posesji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję