Reklama

Niedziela Lubelska

Do końca wierny powołaniu. Śp. Kazimierz Wojtasik

Archikatedra lubelska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kazimierz Wojtasik, odpowiedzialny i katechista Drogi Neokatechumenalnej, zmarł 14 grudnia 2021 r.

Uroczystości pogrzebowe pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika odbyły się 23 grudnia w archikatedrze lubelskiej i na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie. Metropolita pożegnał śp. Kazimierza Wojtasika, zmarłego w wyniku wypadku samochodowego, słowami św. Pawła: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem” (2Tm 4, 7-8). Podkreślił, że śp. Kazimierz może je wypowiedzieć przed Chrystusem jako sumienny dyrektor administracyjny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i członek Drogi Neokatechumenalnej w Polsce, „z żarliwością oddany głoszeniu Ewangelii, autentycznie dążący do świętości, której miarą jest miłość Boga i bliźniego”. Śp. Wojtasika pożegnała najbliższa rodzina z żoną Stanisławą, dziećmi i wnukami, a także wielka rodzina sióstr i braci z Drogi, w tym pierwsza wspólnota z ul. Królewskiej, z którą był związany od 1975 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niestrudzony ewangelizator

Przed Mszą św. pogrzebową zostały przywołane najważniejsze wydarzenia z życia śp. Kazimierza Wojtasika. Prof. Wojciech Kaczmarek przypomniał, że Kazimierz, który urodził się w 1948 r. w Krasowie k. Włoszczowej, od 1966 r. był związany z Lublinem. Przyjechał tu na Katolicki Uniwersytet Lubelski, gdzie najpierw studiował historię, a następnie, aż do 2015 r., pracował w administracji KUL. - Pierwszym obszarem jego działalności była praca dla uniwersytetu. Uchodził za człowieka, który załatwił każdą sprawę; rektorzy powierzali mu najtrudniejsze zadania. Jego zaangażowanie było najbardziej widoczne, kiedy w trudnych czasach komunizmu budowany był fronton KULu, czy podczas stanu wojennego - powiedział prof. Kaczmarek. W 1971 r. Kazimierz ożenił się ze Stanisławą; doczekali się 7 dzieci i 31 wnuków. W lecie świętowali złoty jubileusz małżeństwa. Równolegle z troską o rodzinę i pracą na rzecz katolickiej uczelni biegła jego droga wiary. W 1975 r. rozpoczął formację w ramach Drogi Neokatechumenalnej w najstarszej wspólnocie w Polsce. - Głosił Chrystusa w parafiach Lublina, Warszawy, Radomia, Sandomierza, ale najwięcej serca dawał wspólnocie u oo. Jezuitów przy ul. Królewskiej. Ściśle współpracował z ekipą Stefano Gennarini, odpowiedzialną za Drogę w Polsce. Jego osobista relacja z bp. Bolesławem Pylakiem doprowadziła do tego, że Droga mogła rozwijać się najpierw w Lublinie, a później w całej Polsce. Szczególnie troszczył o młodych. Oddał życie działalności ewangelizacyjnej; do końca był wierny temu powołaniu - zaświadczył prof. W. Kaczmarek. W ramach Centrum Formacji Wspólnot Neokatechumenalnych śp. Wojtasik koordynował działania ekip katechistów wędrownych w Polsce, wspierał wyjazdy misyjne katechistów wędrownych oraz rodzin na misje ad-gentes. Jego posługę cechowała ewangeliczna gorliwość, oddanie i zaangażowanie w głoszenie Słowa Bożego i w aktywizowanie wszystkich środków, by pomagać potrzebującym.

Reklama

Wyjątkowy człowiek

Żegnając przyjaciela, ks. Eugeniusz Andrzejewski z misyjnego seminarium Redemptoris Mater w Warszawie podkreślił, że śp. Kazimierz Wojtasik był „człowiekiem dobrym i sprawiedliwym, który oddał życie w służbie Ewangelii”. Jak zapewnił, jego bliscy i przyjaciele w ewangelicznej sztafecie przejęli już pałeczkę; są gotowi służyć Chrystusowi i wciąż głosić Dobrą Nowinę. Rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski podkreślił, że śp. Wojtasik jako człowiek „niestrudzony, zaangażowany i wrażliwy na bliźniego, inspirował do wielu działań na rzecz potrzebujących; jego postawa wypływała z wiary i ufności w miłość i dobroć Boga oraz z umiłowania Kościoła, Ojczyzny i uniwersytetu”. Bp Radosław Zmitrowicz z Kamieńca Podolskiego na Ukrainie wyraził wdzięczność za pracę śp. Wojtasika dla Kościoła na Wschodzie. Jak powiedział, „Bóg na każde czasy daje odpowiednich ludzi”.

2022-01-09 19:53

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję