Reklama

Polska

Kard. Nycz: Uchodźcy mają słuszne i moralne prawo oczekiwać od nas pomocy

Uchodźcy mają słuszne i moralne prawo, wynikające niejako ze sprawiedliwości, oczekiwać od nas pomocy. Ten, kto żyje w skrajnym ubóstwie, ma prawo zapewnić osobie to, co niezbędne - powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas mszy św. w uroczystość Bożego Narodzenia.

[ TEMATY ]

uchodźcy

kard. Kazimierz Nycz

PAP/Wojciech Olkuśnik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Nycz przewodniczył w sobotę mszy św. z okazji uroczystości Bożego Narodzenia w bazylice archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie.

Jak zaznaczył w homilii, Bóg stał się człowiekiem w Jezusie Chrystusie i wkroczył w dzieje świata. "Pytamy: dlaczego i po co wcielenie Boga? Bo bardzo nas umiłował i obiecał nas zbawić, to znaczy uczynić szczęśliwymi przez krzyż i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa" - wyjaśnił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że Bóg kocha inaczej niż człowiek, ponieważ kocha wszystkich bez wyjątku - dobrych i złych. Zdaniem kard. Nycza uroczystość Bożego Narodzenia powinna nas prowadzić do naszych bliźnich, do ludzi mających prawo oczekiwać od nas miłości.

"Święta te prowadzą nas także do tych, którzy potrzebują naszej pomocy i mają prawo jej oczekiwać, a nawet na nią liczyć. Stąd też w Boże Narodzenie dajemy sobie różne prezenty" - powiedział.

Przypomniał, że papież Franciszek w przeddzień świąt Bożego Narodzenia zaapelował o konkretną pomoc dla uchodźców z Grecji i Włoch, którzy czekają na pomoc w obozach przejściowych.

"Zaapelował skutecznie, jak się okazuje, do Kościołów w Europie o pomoc, o ofiarowanie konkretnej pomocy. Polski Kościół - Episkopat i Caritas ze swoimi ośrodkami - odpowiedzieli natychmiast. I ofiarujemy przyjęcie konkretnej liczby uchodźców. Uczynimy to i będzie to we współpracy z rządem, i będzie to ważny symbol miłości na te święta - chciałoby się powiedzieć: prezent na polski stół wigilijny" - podkreślił metropolita warszawski.

Kard. Nycz przyznał, że w ten sposób Kościół nie rozwiąże wszystkich problemów migracyjnych, ponieważ są one trudne i Kościół "nie od tego jest".

"Pokazujemy, że jako ludzie i jako katolicy nie przechodzimy wobec tych spraw obojętnie. Systemowo problemy migracji mogą rozwiązać wielcy i bogaci w polityce tego świata, dzieląc się dobrobytem. Od czegoś jednak trzeba zacząć, by przełamać krąg niemocy i obojętności" - stwierdził.

Reklama

Według hierarchy, główne przyczyny migracji i uchodźstwa leżą w wielkich nierównościach między regionami bogatymi i skrajnie biednymi, a także w wojnach, nierównościach demograficznych i wyzysku. "W Afryce jest, Bogu dzięki, dużo ludzi, ale nie mają żywności, wody, powietrza i słusznie szukają polepszenia warunków życia, tak jak my to robiliśmy 100 czy 40 lat temu" - mówił.

"Oni mają do tego słuszne i moralne prawo, wynikające niejako ze sprawiedliwości, gdyż nie kto inny, ale Kościół naucza o powszechnym przeznaczeniu dóbr. Ten, kto żyje w skrajnym ubóstwie, ma prawo zapewnić sobie to, co niezbędne, korzystając z bogactwa innych - uczy o tym Sobór Watykański II. Woła o to papież Franciszek, czasem jako głos ostatni, głos wołającego na pustyni" - zaznaczył kard. Nycz.

Dodał, że Kościół w Polsce powinien również o to wołać. "Byłoby prawdziwym dramatem, gdyby Kościół sam zrezygnował z głoszenia i czynienia tej Ewangelii społecznej miłości i sprawiedliwości. Dramatem jeszcze większym byłoby, gdyby Kościół przez złe powiązania odebrał sobie prawo do zabierania głosu na te tematy, przestał być słuchany i wykluczył się z tej formy nauczania, która jest przecież ewangelizacją" - ocenił.

Podkreślił, że istnieją też inne wyzwania, które "mogą być świątecznym prezentem, niejako obowiązkowym dla katolików, dla Polaków".

Zaznaczył, że takim wyzwaniem jest "miłość do naszych braci i sióstr tu, w ojczyźnie". "Odpowiadamy za życie swoje i za zdrowie i życie innych. Jaka jest nasza odpowiedzialność pod tym względem w rodzinach, w miejscach publicznych, wobec naszych bliźnich? Kto odpowie za chorobę i niepotrzebną śmierć tak wielkiej liczby naszych rodaków, często wśród naszych najbliższych? Jak długo jeszcze można czekać na bardziej konkretne działania?" - pytał.

Reklama

Zachęcił, by w święta nie uciekać od realnych problemów w sielankę tradycji i zwyczajów. "Chodzi o to, by Bóg Wcielony znalazł realne miejsce pośród tych naszych spraw. On po to stał się człowiekiem, by poznać nasze sprawy jako Bóg Wcielony i uczestniczyć w ich rozwiązywaniu z nami, ale także - i przede wszystkim - przez nas" - stwierdził kard. Nycz.

"Dobrze, że w roku 2021, który się kończy i był trudnym rokiem, obiecaliśmy przyjąć symboliczną, ale przecież realną liczbę uchodźców pod nasze polskie dachy". "Ostatecznie nazwa miasteczka Betlejem oznacza +dom chleba+. I trudno, by Polska, która wyrosła z chrześcijaństwa i jest chrześcijańska, nie była takim domem - gościnnym, przyjaznym domem chleba" - ocenił.(PAP)

Autor: Iwona Żurek

iżu/ pad/

2021-12-25 13:29

Ocena: +3 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował o zapewnienie skutecznej ochrony uchodźcom

[ TEMATY ]

uchodźcy

Franciszek

PAP

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Franciszek nawiązał do obchodzonego 20 czerwca z inicjatywy ONZ Światowego Dnia Uchodźcy i zaapelował o zapewnienie tej kategorii osób niezbędnej ochrony.

Oto polski tekst apelu Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-27 07:11

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

© Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, który został wyniesiony na ołtarze wraz z innym papieżem Janem XXIII. Była to bezprecedensowa uroczystość w Watykanie, nazwana „Mszą czterech papieży”, ponieważ przewodniczył jej papież Franciszek w obecności swego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI.

O godz. 17 w bazylice Świętego Piotra Mszę św. z okazji kanonizacji papieża Polaka odprawi dziekan Kolegium Kardynalskiego, jego wieloletni współpracownik kardynał Giovanni Battista Re.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: usiłuje się niedobre ideologie wprowadzać do szkół, a nawet do serc małych dzieci

2024-04-27 09:57

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Nie możemy dopuścić do tego, by żyć bez Chrystusa. Nie możemy pozwalać obojętnie na to, by Chrystusa wyrywać z naszych sumień w imię nowych ideologii i „postępowej wizji świata” - mówił abp Marek Jędraszewski 26 kwietnia podczas 40-lecia parafii i 30-lecia konsekracji kościoła św. Jana Chrzciciela w Pyzówce.

Na początku Mszy św. proboszcz, ks. Andrzej Wiktor, przypomniał historię powstania tej wspólnoty i świątyni. - Dwa pokolenia chrześcijan wyrosły z tej świątyni. I w tej niewielkiej wspólnocie, która, jak czytamy w Dziejach Apostolskich, „Trwa na modlitwie, Eucharystii, łamaniu chleba i w nauce apostołów” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję