W homilii biskup kaliski nawiązując do 370. rocznicy kościoła pw. św. Andrzeja Apostoła wskazywał, że pamięć o minionych pokoleniach jest bardzo ważna. – Bardzo chciałbym, aby ta Msza św. dziękczynna był wyrazem szacunku wobec wysiłku i trudu ludzi, którzy wznosili tę świątynię. Ta świątynia jest znakiem wiary tych, którzy byli przed wami. Skoro wznieśli taką świątynię to znaczy, że Pan Bóg był dla nich kimś ważnym. To świadectwo wiary jest pobudzeniem dla nas, abyśmy troszczyli się o sprawy Boże – powiedział celebrans.

Zaznaczył, że czas odpustu to czas, kiedy wspominamy swojego patrona, modlimy się przez jego wstawiennictwo, ale także od niego chcemy czegoś się nauczyć. – Święci są po to, żeby poruszali nasze serca i żeby przez to nasze życie było mądrzejsze i piękniejsze przed Panem Bogiem – akcentował bp Bryl.

Zachęcał wiernych, aby na wzór swojego patrona zadbali, żeby codzienne sprawy nie przysłoniły Pana Boga. – Angażując się w pracę, obowiązki, zajęcia musimy pamiętać, że najważniejszy jest Pan Bóg – stwierdził kaznodzieja.

Podkreślał, że św. Andrzej zaufał Panu Bogu i chciał być blisko Niego. – Pan Jezus zaprasza także nas do bliskości. Jezus chce być blisko mojego życia. Czy dbam o tę bliskość? On przychodzi i zaprasza, ale od nas zależy czy to zaproszenie podejmiemy, czy będziemy chcieli być blisko Jezusa, czy dbamy o to, żeby mieć czas dla Pana Jezusa, czy dbamy o spokojniejszą modlitwę, o udział we Mszy św? Chciałbym zaprosić, żebyśmy troszczyli się o piękną modlitwę – mówił hierarcha.

Podziel się cytatem

Przekonywał, że Pan Jezus chce, abyśmy byli jego uczniami i misjonarzami, czyli tymi, którzy innym opowiadają o Jezusie. – Czy mamy odwagę mówić innym o Panu Jezusie? Żyjemy w trudnych czasach. Często w wielu miejscach już doświadczamy, że ten kto mówi o Panu Jezusie jest wyśmiewany albo odrzucany. Chciałbym z wami modlić się, abyśmy tak jak św. Andrzej Apostoł mieli odwagę mówić o Jezusie – powiedział bp Bryl.

Sumę odpustową zakończyło odmówienie Litanii do św. Andrzeja Apostoła i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

Uroczystości odpustowe poprzedziły rekolekcje, które głosił salezjanin ks. Dionizy Mróz.

Kościół w Słupi pod Bralinem wymieniają dokumenty z lat 1285 i 1310, jako kościół parafialny pojawia się dopiero w 1492 r. Pod koniec XVIII w. parafia z nieznanej przyczyny utraciła status parafialny i stała się kościołem filialnym parafii Turkowy. W 1979 r. parafia pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła została ponownie erygowana.

Drewniany kościół pw. św. Andrzeja Apostoła pochodzi z 1651 r., a w 1911 r. został powiększony przez przedłużenie prezbiterium i nawy oraz dodanie transeptu.

W rokokowym ołtarzu z II połowy XVIII w. centralnie usytuowany jest obraz św. Andrzeja Apostoła.

W dzwonnicy znajduje się gotycki dzwon z 1492 r. Całość reprezentuje architekturę drewnianą charakterystyczną dla śląskiej szkoły XVII i XVIII w. Kościół był remontowany na przełomie XX i XXI w.

Od 1 lipca 2020 r. proboszczem parafii jest ks. Marcin Nowicki.