Reklama

Lectori benevolo salutem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasza kultura jest nierozerwalnie związana z łacińską kulturą Europy, z którą zetknęliśmy się w momencie chrztu Polski, a która zaczęła napływać do nas coraz szerszym strumieniem wraz z wysłannikami Kościoła, przybywającymi do naszego kraju i prowadzącymi dzieło jego ewangelizacji. Nieomal cała literatura i kultura Polski średniowiecznej, a w dużym stopniu i renesansowej, znajdowała swój wyraz w języku łacińskim i czerpała wzory z tej kultury, natchnionej już duchem chrześcijaństwa, które - zanim przyszło do Polski - miało przecież za sobą tysiącletnią tradycję w Europie.
Treści zatem i formy naszej kultury narodowej tamtych czasów, a przez nie i współczesnej, mają tak jasną i przejrzystą proweniencję, że nie wymaga to szerszych uzasadnień. Współczesny świat, paradoksalnie, im bardziej zatraca świadomość tej proweniencji, tym bardziej czerpie z tej kultury - i to zarówno gdy chodzi o dziedzinę języków dominujących w świecie śródziemnomorskim, a więc łaciny i greki, jak też o wątki filozoficzne, doktryny prawne, nauki o państwie, poglądy estetyczne i wiele innych dziedzin.
Z tym większą satysfakcją bierzemy do ręki Mądrość łaciny - rozmowy, które Autor uznał za celowe rozpoczynać od łacińskich sentencji lub cytatów z Pisma Świętego czy pisarzy kościelnych. Literatura antyczna dostarcza nam wiele przykładów mądrych nauk, wskazówek, przestróg i zachęt, które często wykazują pełną zgodność z nauczaniem Kościoła i których lektura dostarcza wiele pożytku. W rozmowach prowadzonych przez br. Stanisława Rybickiego FSC pojawiają się nierzadko cytaty z Pisma Świętego i z dzieł innych autorów kościelnych, które czynią nam jego wywody jeszcze bliższymi. Są one często tak przemawiające, że warto je zapamiętać, nawet w oryginale.
Duch kultury chrześcijańskiej jest integralną częścią życia Kościoła, a każdy wierny, który kocha Kościół, winien ukochać i to, czym Kościół żyje od swego zarania i co stanowi również o jego wielkości, a przez to świadczy o jego pochodzeniu.

Rozmowy z br. Stanisławem Rybickim FSC, zawarte w książce Mądrość łaciny, dla których punktem wyjścia są sentencje łacińskie, to próba ocalenia w naszym życiu łaciny, która wypełnia zarówno antyczną, jak i chrześcijańską kulturę i literaturę. Książka ukazała się nakładem Biblioteki „Niedzieli”. Można ją zamawiać pod adresem Niedzieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję