Reklama

Porządkowanie pojęć

Tajemnica „wzrostu”

Niedziela Ogólnopolska 6/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od paru miesięcy oglądamy w mediach tajemnicze sondaże, z których wynika, że życzymy sobie w Polsce rządów Platformy Obywatelskiej. Sondaże prezentowane są z komentarzem wręcz triumfalnym. „Wszystko wskazuje na to - napisało Życie - że Platforma szybkimi krokami zbliża się do władzy”. Sondaże tego rodzaju to zaklinanie rzeczywistości, podpowiadają nam, co mamy myśleć. Sondaże popularności polityków czy partii wyrażają w zasadzie to, co sobie wymyślą ich autorzy - wszystko zależy od sposobu postawienia pytania, od badanego środowiska, od interpretacji wyników. Postkomuniści nie łudzą się, że utrzymają władzę. Zamierzają oddać ją najbliższemu sobie ideowo ugrupowaniu, jakim jest przefiltrowana Unia Wolności, która - pospołu z jej dawną frakcją SKL - tworzy dzisiejszą PO. Lubi ona określać siebie samą jako „prawica” (to samo robiła UW). Dla SLD będzie to rozwiązanie wygodne, bowiem w wielu resortach zapewniona zostanie ciągłość stanowisk. Ponadto: „dzisiaj my wam, jutro wy nam” (oddacie władzę). W mediach, podporządkowanych w całości tym środowiskom, przygotowuje się już atmosferę aplauzu dla tej zmiany warty. Media mają tym większą odwagę nazywać PO prawicą, gdyż autentycznej, dojrzałej programowo prawicy reprezentującej interesy narodowe - bez ideologii typowej dla endecji - w Polsce dziś nie uświadczysz. WIELKIE SŁODKIE RÓŻOWE NIC - jak nazywają PO złośliwi, naiwni jak zwykle obruszą się, że to przecież „partia ludzi kulturalnych” - próbuje nawet „sondażowo” ujawniać swój gabinet cieni. Jeżeli „cienie” mają przyoblec się w realne kształty, to nic dobrego nie wróży na przykład obecność w przyszłym rządzie A. Olechowskiego jako ministra spraw zagranicznych. Dziś namawia on nas, byśmy „zaangażowali się w budowę silnej politycznie Unii, która mówi jednym głosem” (a więc w ideę superpaństwa). Z kolei J. Lewandowski jako przyszły minister skarbu to człowiek, który sprawił zawód wszystkim, którzy liczyli na uczciwą, mądrą prywatyzację. Program PO (jeśli w ogóle można dziś mówić o jego istnieniu) wyrasta z myślenia o Polsce w kategoriach „masy upadłościowej”.
Wydaje się, że po raz kolejny ponad zdrowym rozsądkiem i poważnym myśleniem na miarę wyzwań stojących przed Polską stawia się na przedwyborczą socjotechnikę. Pod hasłem, że Polacy są zmęczeni radykalizmem haseł bez pokrycia, socjalistyczną demagogią, że czas na umiarkowanie, wyważone racje, realizm. To prawda, ale realizm wyrastający z klasycznego, zdrowego konserwatyzmu - opartego na obronie życia, rodziny, własności, czystych intencjach, nieprzekupnych postawach i dojrzałej wizji politycznej ludzi u steru władzy. Na to Polskę stać. Nie musimy po raz kolejny popierać liberalizmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Straty w dobrach kultury i dziełach sztuki poniesione przez Kościół Rzymsko – Katolicki w Archidiecezji Krakowskiej w wyniku II wojny światowej

2024-05-16 10:45

[ TEMATY ]

II wojna światowa

archidiecezja krakowska

straty

Reprodukcja Margita Kotas

Modlitwa na ruinach kościoła Sakramentek na rynku Nowego Miasta w Warszawie

Modlitwa na ruinach kościoła
Sakramentek na rynku
Nowego Miasta w Warszawie

Okupant niemiecki podczas II wojny światowej podjął bezpardonową walkę z całym społeczeństwem polskim, w tym również z Kościołem Rzymsko – Katolickim. Walka przeciwko Kościołowi Katolickiemu polegała zarówno na eksterminacji duchowieństwa, jak i na niszczeniu zabytków architektury sakralnej oraz niszczeniu lub rabunku wyposażenia kościołów i klasztorów.

Łupem okupanta niemieckiego padły przede wszystkim cenne przedmioty złotnicze. Doszczętnie zostały ograbione z najcenniejszych pamiątek historycznych i z najstarszych zabytków złotniczych w Polsce skarbce kościelne w: Gdańsku, Trzemesznie, Poznaniu, Gnieźnie, Krakowie, Kaliszu, Warszawie, Sandomierzu, Lublinie, Płocku. Po wojnie powrócił tylko skarbiec krakowski, trzemeszeński, wielicki i sandomierski oraz część skarbca poznańskiego. Nie ocalało nic z darów Zygmunta III dla katedry warszawskiej .

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

2024-05-16 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić z nudą w czasie różańca? Czy trzeba ciągle myśleć o zdrowaśkach? Co łączy różaniec z drzewem i z kroplówką? Zapraszamy na siedemnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jak Maryja dokarmia duszę na różańcu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję