Reklama

Z zapaloną gromnicą

Święto Ofiarowania Pańskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święto Ofiarowania Pańskiego było znane i uroczyście obchodzone w Jerozolimie już w IV wieku. Pątniczka hiszpańska Egeria, która wtedy odwiedzała miejsca święte w Palestynie, w swoim słynnym Dzienniczku podróży do Ziemi Świętej opisuje je w następujący sposób: „Czterdziesty dzień po Epifanii obchodzony jest tutaj niezmiernie uroczyście. Tego bowiem dnia procesja udaje się na Anastasis i wszyscy w niej biorą udział. Wszystko odbywa się jak zwykle z największą radością, jak na Wielkanoc. Wszyscy kapłani i biskup głoszą kazania o tych słowach Ewangelii, jak to czterdziestego dnia Józef i Maryja zanieśli Pana do świątyni, jak Go ujrzał Symeon i Anna prorokini (...); o tym, co powiedzieli, ujrzawszy Pana, o samym ofiarowaniu dokonanym przez rodziców. Następnie, gdy wszystko odbędzie się jak zwykle, odprawia się Tajemnicę (Mszę św.) i na tym kończy się nabożeństwo” (nr XXIV).
Wśród chrześcijan wschodnich święto Ofiarowania Pańskiego było znane jako Święto Spotkania (gr. Hypapante). Nazwa ta zwracała uwagę na istotne znaczenie święta: spotkanie Jezusa Chrystusa z Jego ludem w osobach Symeona i Anny. W VI wieku święto to było znane już w Konstantynopolu. Pod tą samą nazwą przyjął je w VIII wieku Rzym. Papież Sergiusz I (+701), Grek z pochodzenia, na uroczysty jego obchód wyznaczył dzień 2 lutego. Dopiero na przełomie X i XI wieku zaczęto podkreślać inny aspekt święta - Oczyszczenie Najświętszej Maryi Panny. Do zmiany nazwy święta przyczynił się prawdopodobnie następujący tekst z Ewangelii św. Łukasza: „Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia, przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu»” (por. Łk 2, 22-23). W ten sposób zmiana nazwy „Święto Spotkania” na „Oczyszczenie Najświętszej Maryi Panny” nadała mu charakter maryjny, podczas gdy pierwotnie było ono świętem Pańskim. W nowym kalendarzu liturgicznym (wydanym w 1969 r.) przywrócono pierwotną nazwę - Ofiarowanie Pańskie.
Głównym akcentem tego święta, który przewija się we wszystkich tekstach i śpiewach liturgicznych, łącznie z procesją z zapalonymi świecami - nazywanymi gromnicami - jest światło. Można zapytać: Jakie jest jego znaczenie? Światło świecy, które pulsuje blaskiem i ciepłem, rozprasza ciemności, daje jasność i wyrazistość temu, co istnieje - pozwala też widzieć rzeczy takimi, jakie są one naprawdę. To światło gromnicznej świecy, trzymanej w naszych rękach 2 lutego, oznacza Chrystusa - „Światłość prawdziwą” (por. J 1, 9). Pięknie wyraził tę prawdę sprawiedliwy i bogobojny starzec Symeon. On to, biorąc z rąk Matki Bożej Dziecię Jezus w swoje objęcia, uradowany zawołał: „Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego...” (Łk 2, 30-32). I oto w ten sposób padła odpowiedź na pytanie: kto jest Zbawicielem i gdzie jest „Światłość prawdziwa”. Dla rozproszenia wątpliwości, gdzie należy jej szukać, sam Chrystus, wskazując na siebie, mówi: „Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia” (J 8, 12).
W naszej polskiej tradycji 2 lutego obchodzimy święto Matki Bożej Gromnicznej. Wierni przynoszą w tym dniu do kościoła przystrojoną świecę, nazywaną gromnicą. Przed poświęceniem świec i procesją kapłan wspomina, jak Symeon i Anna, prowadzeni przez Ducha Świętego, przybyli do świątyni, poznali Chrystusa i z radością wyznali wiarę w Niego. Kończąc wprowadzenie, zachęca: „Podobnie i my, zgromadzeni przez Ducha Świętego, dążmy na spotkanie z Chrystusem. Znajdziemy Go i poznamy przy łamaniu chleba, a kiedyś spotkamy się z Nim, gdy przyjdzie w chwale”. Słowa te odnoszą się do naszego sakramentalnego spotkania z Chrystusem, które nastąpi w czasie sprawowanej Eucharystii, gdy zjednoczymy się z Nim w Komunii św.
Po poświęceniu gromnic odbywa się procesja z zapalonymi świecami. W czasie procesji śpiewa się Pieśń Symeona: Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju. Procesja przypomina, że mamy iść przez życie z Chrystusem - „Światłością świata”, aby z Nim dojść do światłości wiekuistej. Po Mszy św. wierni z zapalonymi świecami wracają do swoich domów, co wygląda szczególnie pięknie wieczorem. Po powrocie do domu płomieniem świecy czynią na futrynie drzwi znak krzyża, z nadzieją, że zło nie będzie miało dostępu do tego miejsca. Świeca gromniczna winna być otoczona szacunkiem. W przeszłości była przechowywana w miejscu honorowym, w „świętym rogu izby” obok obrazu Matki Bożej. Z zapaloną gromnicą wychodzi się naprzeciw kapłanowi, który idzie do chorego z Wiatykiem. Daje się ją też do ręki umierającemu, aby była mu znakiem światłości wiekuistej.
Ilekroć w czasie różnych obrzędów religijnych wypadnie nam wziąć do ręki poświęconą świecę, pamiętajmy, że zawsze wchodzimy w krąg działania Jezusa Chrystusa, który powiedział: „Ja jestem światłością świata…”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - #V niedziela wielkanocna

2024-04-27 10:33

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję