Reklama

Sursum corda

Uczeni, prawi, roztropni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Styczniowa liturgia przypomniała nam o wielkim wydarzeniu z czasów niemowlęctwa Pana Jezusa. Otóż Trzej Mędrcy poszukują Mesjasza, podążając za gwiazdą, która wiedzie ich do miejsca Jego narodzin. To jest wielkie poszukiwanie Boga. Jesteśmy pod wrażeniem tego poszukiwania, opisanego przez Ewangelistów.
Poszukiwanie Boga. Dzisiaj także widzimy, że spośród rzeczy zgiełkliwych, krzyczących, spośród tego, co dzieje się w światłach telewizyjnych jupiterów, fleszach aparatów fotograficznych, z zalewu kolorowych pism i pisemek wyłania się charakterystyczna dla człowieka potrzeba zamyślenia, refleksji. Zauważa się, że ludzie uciekają od zgiełku, szumu, że są i tacy, którzy w swoich domach nie mają telewizorów, unikają nawet radia, chcą spokoju, pragną pomyśleć, przeanalizować dotykające ich problemy, wyciągnąć wnioski, a także modlić się. Bardzo wielu ludzi szuka dzisiaj refleksji modlitewnej. Jakimś wymownym i ważnym znakiem tego poszukiwania są częstsze niż dotychczas powołania do zakonów kontemplacyjnych: do Karmelitanek, Dominikanek, Karmelitów czy innych klasztorów.
Poszukiwanie Boga przez człowieka jest więc cechą także naszych czasów. Trzeba tu jednak zmierzyć się z ogromną przestrzenią utrudnień, tak powszechnym pośpiechem, hałasem; człowiek nie może się już obejść bez słuchawki przy uchu, istnieją wielorakie sposoby na zagłuszanie potrzeby ciszy, tego, co odzywa się w głębi serca i w głębi sumienia człowieka.
Gdy jednak człowiek pragnie zobaczyć siebie w prawdzie, musi znaleźć trochę ciszy. Trzeba sobie bowiem postawić pewne pytania i dostrzec piękną symbiozę wartości pochodzących od Boga i tych, których potrzebuje człowiek. Jest to poszukiwanie Boga przez filozoficzne zamyślenie i przez modlitwę.
Człowiek poszukuje Boga także przez oglądanie świata i wszechświata, poszukuje Go naukową myślą i eksperymentem. Bo badania makro- i mikrokosmosu, tego wielkiego świata, ale i świata mieszczącego się w maleńkiej drobinie komórkowej, dostrzeganie, jak wszystko jest uporządkowane, jak współgra ze sobą, jak jest jakimś wspaniałym, cudownym zegarem - to jest także poszukiwanie Boga, pod warunkiem, że badaniom nie przyświeca Herodowa myśl, by Boga zabić.
Dla chrześcijan Bóg jest Bogiem w Trójcy Jedynym: Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch Święty. Takiego Boga wyczuwali Trzej Mędrcy, toteż poszukiwali zapowiedzianego Mesjasza. Poszukiwali Go, zamyśleni nad losem człowieka i świata, ludzie uosabiający całą myśl ludzką.
A jak my dziś poszukujemy Boga? Jakie podejmujemy wysiłki, by do Niego zdążać? Jakie są nasze myśli - czy kierują nas, żeby spotkać Boga w swoim sercu, sumieniu, w środku własnego jestestwa? Musimy także zapytać o to, czy nasze poszukiwanie Boga jest uczciwe, czy ma na celu spotkanie z Nim w prawdzie, czy celem jest zamazanie Jego obrazu w sercu swoim i bliźnich? Niby niewinne, a jednak nikczemne, przewrotne, Herodowe. Takie poszukiwanie prowadzi donikąd, prowadzi do samozagłady i należy je koniecznie odrzucić.
Poszukiwanie Boga przez Mędrców ze Wschodu jest szczere, otwarte, piękne. Naśladujmy ich w sposób mądry, jasny i zdecydowany, gdy tylko „gwiazda” wskazująca Boga błyśnie w naszym sercu, umyśle... Poszukujmy Boga najpierw wokół siebie, w środowisku życia i pracy. Wytężmy siły, by Go odnaleźć - poprzez zgiełk elektronicznego szumu, w zalewie informacji medialnych, „lekarstw” na szczęście, w całym naszym ubóstwie duchowym. Gdy wkroczymy na tę drogę, zobaczymy, że wszystko będzie nam Go pokazywać. A gdy ktoś będzie chciał zaciemnić obraz Boga, zniszczyć wizję Miłości, On na modlitwie pomoże nam rozpoznać Prawdę. Tak jak Mędrcom - i nam roztropność pokaże, jak należy unikać wszystkiego, co jest odejściem od Boga, co nie jest spotkaniem z Nim, a spotkaniem z Herodem, szatanem.
Dążmy do Boga szczerze, mądrze i roztropnie, a ukaże się nam On jako Książę Pokoju, Bóg z nami - nasza siła i moc do przeżycia wielu życiowych zdarzeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję