Reklama

Ojcze Święty, dziękujemy…

Niedziela Ogólnopolska 51/2003

„L’Osservatore Romano”

Pielgrzymi z archidiecezji częstochowskiej z Ojcem Świętym podczas audiencji generalnej, 10 grudnia 2003 r.

Pielgrzymi z archidiecezji częstochowskiej z Ojcem Świętym podczas audiencji generalnej, 10 grudnia 2003 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziękczynna pielgrzymka archidiecezji częstochowskiej do Ojca Świętego za dar peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego apogeum swojej radości osiągnęła podczas audiencji generalnej w środę 10 grudnia 2003 r.

Dziękczynienie za dar peregrynacji

Aula Pawła VI zapełniła się po brzegi tysiącami pielgrzymów całego świata. Wśród nich była 150-osobowa grupa pielgrzymów archidiecezji częstochowskiej z abp. Stanisławem Nowakiem, ks. inf. Ireneuszem Skubisiem oraz ks. prał. Stanisławem Gębką. Z redakcji Niedzieli obecni byli kierowcy, którzy w roku nawiedzenia służyli Jezusowi Miłosiernemu i wiernym za kierownicą samochodu-kaplicy, przewożąc obraz z parafii do parafii. Ich zaangażowanie w peregrynację docenił w sposób szczególny Redaktor Naczelny Niedzieli, wyróżniając ich Medalem „Mater Verbi” w czasie tegorocznej pielgrzymki Niedzieli na Jasną Górę, a teraz, jako zwieńczenie dzieła, pojawiła się możliwość spotkania z Piotrem naszych czasów.
Podczas audiencji generalnej, po katechezie, Jan Paweł II, jak zwykle, pozdrawiał poszczególne grupy językowe. Pozdrowił również częstochowskich pielgrzymów - zarówno pątników archidiecezji, jak i pracowników Niedzieli. Pobłogosławił wszystkich, dziękując za poświęcenie i trud codziennej pracy. Wyrazem dziękczynienia za błogosławieństwo dla peregrynacji był wręczony Ojcu Świętemu obraz Jezusa Miłosiernego, namalowany przez Witolda Bulika, autora wizerunku peregrynacyjnego. W tej doniosłej chwili uczestniczyli przedstawiciele duchowieństwa archidiecezji z abp. Nowakiem oraz przedstawiciele osób świeckich, które na różne sposoby angażowali się w dzieło nawiedzenia.

Radość spotkania

Pielgrzymi mieli także nadzieję na bliższy kontakt z Janem Pawłem II, jednak do samego końca nie było wiadomo, czy do niego dojdzie. Radosna wiadomość, że mamy udać się na spotkanie z Ojcem Świętym, przyszła nagle. W jednym momencie serca zaczęły mocno bić na myśl o bliskości Następcy Apostoła Piotra. W planach mieliśmy wspólną fotografię. Reakcja obecnych na widok ukochanego Ojca Świętego była pełna wzruszenia - każdy pragnął popatrzeć w jego oblicze, ucałować jego ręce, prosić o błogosławieństwo.

„Jezu, ufam Tobie!”

Przypomnijmy, że w I niedzielę Adwentu 2002 r. pobłogosławiony przez Ojca Świętego wizerunek Jezusa Miłosiernego rozpoczął nawiedzenie w kościołach i klasztorach archidiecezji częstochowskiej. Peregrynacja obrazu była odpowiedzią duszpasterską na zawierzenie świata Miłosierdziu Bożemu, jakiego dokonał Papież w Krakowie Łagiewnikach. Była też znakiem podjęcia programu wielkiej pracy, jaki zarysował Jan Paweł II na rozpoczęcie nowego tysiąclecia chrześcijaństwa. Wskazał on na Chrystusa, którego trzeba poznać, pokochać i naśladować.
W czasie błogosławionej doby peregrynacji i podczas długich przygotowań do nawiedzenia wielkie rzeczy dokonywały się w ludziach. Przybycie Jezusa Miłosiernego kruszyło serca nawet najbardziej zatwardziałych. Wiara ożywiała się, ludzie się nawracali, odnawiali wewnętrznie, jednali ze sobą. Pan Jezus Miłosierny budził wzajemną życzliwość, serdeczność, we wspólnotach parafialnych zaczęły się rodzić nowe dzieła miłosierdzia chrześcijańskiego.
W ostatnim dniu roku liturgicznego Chrystus Miłosierny w Swym świętym wizerunku zakończył nawiedzanie parafii archidiecezji częstochowskiej, jednak nie odszedł. Nadal błogosławi rodzinom i każdemu z osobna, a my z ufnością wyznajemy: „Jezu, ufam Tobie!” i błagamy o Jego miłosierdzie dla nas i dla całego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: XXVI niedziela zwykła

2025-09-27 10:09

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję