Reklama

Fakty

Ameryka się denerwuje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Amerykanie przeczytali projekt konstytucji Unii Europejskiej i się zdenerwowali. Już sama lektura tego nudnego i długiego dokumentu (263 strony!) jest katorgą. A tu na dodatek jego autorzy proponują, by podziękować Ameryce i oprzeć się na własnych siłach zbrojnych. Projekt konstytucji otwiera bowiem drogę grupie państw do zacieśnienia współpracy wojskowej aż po udzielenie sobie wzajemnych gwarancji bezpieczeństwa. W tym celu Niemcy, Francuzi, Belgowie i Luksemburczycy już w kwietniu obradowali nad stworzeniem w Tervuren pod Brukselą europejskiego sztabu generalnego. Realizacja tego projektu początkowo oznaczałaby dwuwładzę NATO i sojuszu europejskiego, zaś w dalszej perspektywie - wyprowadzkę Ameryki z Europy. A wówczas hegemonia francusko-niemiecka sięgnęłaby zenitu.
No a my? Dla nas i dla nam podobnych państw w europejskim sztabie generalnym zabraknie wówczas miejsca. Wówczas z partnera staniemy się wasalem, któremu Berlin gwarantować będzie bezpieczne granice. Już dziś sondowany jest przecież projekt unijnych Wojsk Ochrony Pogranicza, czyli obecności niemieckich żołnierzy na Bugu. Powraca zatem stare pytanie, czy wilkowi można powierzyć strzeżenie owiec? Czy chcemy, aby parasol ochronny nad Polską rozpostarła niemiecka Luftwaffe w miejsce amerykańskich F-16? Oczywiście, że nie chcemy.
Na nasze szczęście, ambasador Nicholas Burns przeczytał projekt konstytucji i oświadczył, że może być ona zagrożeniem dla NATO. Na co usłyszał, że jest to sprawa Europejczyków i Amerykanom nic do tego. Jednak dwa spotkania w Brukseli, ambasadorów NATO i przedstawicieli NATO i UE, ostudziły gorące europejskie głowy. Ze strony Francuzów, Belgów i Włochów padły zapewnienia, że współpraca europejska nie jest alternatywą dla współpracy atlantyckiej. Przyzwoitką ma być Wielka Brytania, która nie bez racji uchodzi za największego przyjaciela Ameryki w Europie. Niedawno w Berlinie Chirac i Schroeder namawiali Blaira do poważniejszego zaangażowania się w kontynentalne projekty. Blair kluczył, bo chce utrzymać swą przyjaźń z Ameryką, ale zarazem chce także być aktywnym podmiotem w Europie.
No a my? Znaleźliśmy się po raz kolejny między młotem a kowadłem. Projekt unijnej konstytucji niesie dla nas zagrożenia dużo poważniejsze niż utrata siły głosu w Radzie Ministrów (czyli Nicei). Dla nas być albo nie być to taka redakcja projektu, żeby europejska inicjatywa obronna nie mogła się obyć bez nas. Jeśli Berlin i Paryż zechcą kiedyś zacieśnić swą współpracę wojskową, to musi być ona bezwarunkowo otwarta dla każdego, kto zechce się do niej przyłączyć. Po to, by Ameryki nie wypchnąć z Europy. Po to, by nas nie zostawić na łasce Berlina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak często sięgam po Pismo Święte?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 8, 19-21.

Wtorek, 23 września. Wspomnienie św. Pio z Pietrelciny, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Dania/Premier o dronach nad lotniskiem w Kopenhadze: to atak na naszą infrastrukturę krytyczną

2025-09-23 10:26

[ TEMATY ]

lotnisko

Dania

PAP

To, co widzieliśmy w poniedziałek, to najpoważniejszy dotąd atak na infrastrukturę krytyczną Danii - oświadczyła we wtorek premier Mette Frederiksen, komentując obecność dronów nad lotniskiem w Kopenhadze.

Szefowa duńskiego rządu podkreśliła, że „nie wyklucza się żadnych opcji dotyczącego tego, kto za tym stoi”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gallagher w ONZ: każdą formę przemocy wobec kobiet i dziewcząt należy zwalczać

2025-09-23 18:17

[ TEMATY ]

abp Paul Richard Gallagher

przemoc wobec kobiet

należy zwalczać

Adobe Stock

Pomimo znaczących postępów nadal utrzymują się dyskryminacje kobiet w pracy oraz przeszkody w dostępie do edukacji i opieki zdrowotnej: państwa powinny zobowiązać się do ochrony szacunku i godności kobiet, a fałszywe rozwiązania, takie jak aborcja, muszą zostać odrzucone - powiedział abp Paul Richard Gallagher, sekretarz ds. relacji z państwami i organizacjami międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej.

„Państwa powinny wypełniać swoje zobowiązania, aby zagwarantować równość kobiet i poszanowanie ich godności, danej im przez Boga” - to wezwanie Stolicy Apostolskiej przytoczył arcybiskup Paul Richard Gallagher, sekretarz ds. relacji z państwami i organizacjami międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej, który wystąpił w poniedziałek 22 września w Nowym Jorku podczas spotkania wysokiego szczebla z okazji 30. rocznicy IV Światowej Konferencji Kobiet, która odbyła się w Pekinie we wrześniu 1995 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję