Reklama

Wreszcie powieść katolicka!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Upłynęło wiele lat od czasu, kiedy w Polsce powstały ostatnie dobre powieści katolickie. Czasy starych mistrzów dawno minęły, choć żyją wciąż niektóre ich dzieła. Przedziwny paradoks: w Polsce, kraju katolickim, nie powstają katolickie powieści. A ponieważ natura nie znosi próżni, to lukę tę wypełniają powieści rzekomo katolickie, lansowane przez liberalne media, których treść niezgodna jest z podstawowymi zasadami życia katolika.
Na takiej pustyni pojawiła się właśnie książka Pawła Zuchniewicza pt. Zwycięzcy. Autor, doskonale znany czytelnikom Niedzieli, do tej pory poruszał się w ramach literatury faktu. Zwycięzcy to jego pierwsza pozycja beletrystyczna.
Na tle tego, co dzisiaj jest wydawane i promowane w Polsce, książka ta jest jak powiew świeżego powietrza w dusznym, zatęchłym wagonie kolejowym. Wciągająca, dramatyczna, wzruszająca, mądra i, last but not least, polska!
Zwycięzcy to opowieść o miłości. A dokładniej - o miłości małżeńskiej, o jej kryzysach i dojrzewaniu. Bohaterowie książki, Agata i Piotr, młodzi małżonkowie, stają przed poważnymi problemami: coraz gorzej się rozumieją, nie mają dla siebie czasu, w końcu pojawia się niechciana ciąża. Kiedy są już o krok od tragedii, niespodziewanie Agata otrzymuje osobisty list od... Ojca Świętego. Co było dalej - nie zdradzę, zachęcam do lektury.
Na kartach Zwycięzców pojawia się kilka prawdziwych postaci, przede wszystkim Papież Jan Paweł II. Autor po mistrzowsku pokazuje jego łagodny, lecz potężny wpływ na życie Agaty i Piotra. Obserwując, jak osobowość Ojca Świętego, świadectwo jego życia i słowa, a nawet jego osobista modlitwa oddziałują na życie poszczególnych osób, można lepiej zrozumieć jego wpływ na świadomość całego narodu. Dzięki temu to opowiadanie o miłości, o istocie małżeństwa i rodziny, jest jednocześnie piękną i oryginalną książką o Janie Pawle II.
Dla kogo ona jest? Po pierwsze - dla tych, którzy lubią beletrystykę i chcieliby sięgnąć po lekturę, która pomaga żyć i nie pozostawia po sobie uczucia niesmaku. Po drugie - dla małżonków i narzeczonych. Nie zdziwię się, jeżeli książka ta pojawi się w systemie poradnictwa rodzinnego i kursów przedmałżeńskich jako podstawowa lektura formacyjna. Po trzecie - dla wszystkich zainteresowanych osobą Jana Pawła II - nikt dotąd nie napisał podobnej książki o nim.
Na koniec kilka słów o autorze: Paweł Zuchniewicz - dziennikarz i autor kilku książek o Janie Pawle II (m. in. bestselleru Nasz Papież); korespondent radiowy i prasowy w czasie wielu pielgrzymek Ojca Świętego (m. in. Światowe Dni Młodzieży w Denver, Manili, Paryżu, Rzymie i Toronto; Światowe Dni Rodzin; pielgrzymka do Ziemi Świętej i Fatimy) - jego korespondencje ukazywały się również w Niedzieli. Z pewnością jeszcze o nim usłyszymy!
Książkę Zwycięzcy wydało Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, wydawca m.in. Encyklopedii „Białych Plam” i Encyklopedii Nauczania Społecznego Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Badaczka polskich śladów w Austrii: Joanna Łukaszuk-Ritter uhonorowana medalem

2025-09-23 08:24

[ TEMATY ]

św. Stanisław Kostka

Family News Service

Podczas wrześniowej konferencji naukowej z okazji 950-lecia diecezji płockiej biskup Szymon Stułkowski uhonorował dziennikarkę Joannę Łukaszuk-Ritter medalem Benemerenti Dioecesis Plocensis. Odznaczenie zostało przyznane za wieloletnie badania nad wiedeńską kaplicą św. Stanisława Kostki oraz popularyzację kultu patrona młodzieży z Rostkowa. O pasji odkrywania zapomnianych śladów świętego i wyjątkowej historii tego miejsca dziennikarka opowiada w rozmowie z Family News Service.

Family News Service: Co dla Pani osobiście oznacza przyznane odznaczenie Benemerenti Dioecesis Plocensis i jakie ma ono znaczenie w kontekście Pani zaangażowania w dokumentowanie i popularyzowanie śladów polskiego świętego w Austrii?
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, działacz społeczny i opozycyjny

2025-09-23 18:29

[ TEMATY ]

działacz społeczny

opozycjonista

ks. prałat Stanisław Kardasz

Diecezja toruńska

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.

Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję