Reklama

Katechezy o Psalmach i Hymnach

Radość Jerozolimy

Niedziela Ogólnopolska 30/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Iz 66, 10. 12. 13-14a - z Jutrzni na czwartek IV tygodnia
Audiencja generalna, 16 lipca 2003 r.

Reklama

1. Pochodzący z ostatnich kart Księgi Izajasza hymn, którego właśnie wysłuchaliśmy, jest kantykiem radości, w którym dominuje macierzyńska postać Jerozolimy (por. 66, 11), a następnie pełna miłości troska samego Boga (por. w. 13). Bibliści uważają, że ten końcowy fragment, otwarty na wspaniałą i radosną przyszłość, jest świadectwem głosu późniejszego, głosu proroka, który świętuje odrodzenie Izraela po mrocznej przerwie niewoli babilońskiej. Jesteśmy zatem w VI wieku przed Chrystusem, w dwa stulecia po misji Izajasza, wielkiego proroka, którego imię nosi całe to natchnione dzieło.
Prześledzimy obecnie radosny nurt tej krótkiej pieśni, otwartej trzema poleceniami, będącymi właśnie wezwaniem do radości: "radujcie się", "weselcie się", "cieszcie się" (por. w. 10). Jest to jasny wątek, który często pojawia się na ostatnich kartach Księgi Izajasza: płaczący na Syjonie są rozweseleni, noszą wieniec, są namaszczeni "olejkiem radości" (61, 3); sam prorok "ogromnie weseli się w Panu, jego dusza raduje się Bogu" (w. 10); "jak oblubieniec weseli się z oblubienicy, tak Bóg twój tobą się raduje" (62, 5). Na stronie poprzedzającej tę, która jest teraz przedmiotem naszego śpiewu i naszej modlitwy, sam Pan bierze udział w radości Izarela, który odradza się jako naród: "Będzie radość i wesele na zawsze z tego, co Ja stworzę; bo oto Ja uczynię z Jerozolimy wesele i z jej ludu - radość. Rozweselę się z Jerozolimy i rozraduję się z jej ludu" (65, 18-19).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Źródłem i powodem tej wewnętrznej radości jest odnaleziona żywotność Jerozolimy, powstałej z popiołów ruiny, jaka spadła na nią, kiedy zburzyły ją wojska babilońskie. Mowa jest bowiem o "smutku" (66, 10), który ma już za sobą.
Jak to dzieje się często w różnych kulturach, miasto przedstawione jest za pomocą obrazów kobiecych, co więcej - macierzyńskich. Kiedy miasto cieszy się pokojem, podobne jest do osłoniętego i bezpiecznego łona; a nawet jest niczym matka, która karmi piersią swe dzieci aż do nasycenia i z rozkoszą (por. w. 11). W tym świetle rzeczywistość, którą Biblia, stosując porównania kobiece, nazywa "córką Syjonu", czyli Jerozolima, znowu jest miastem-matką, które przyjmuje, karmi i rozpieszcza swe dzieci, czyli swych mieszkańców. Na scenę tę, pełną życia i czułości, spływa z kolei słowo Pana, które ma wymowę błogosławieństwa (por. ww. 12-14).

3. Bóg ucieka się do innych obrazów związanych z płodnością: mówi bowiem o rzekach i strumieniach, czyli wodach, symbolizujących życie, bujną roślinność, pomyślność ziemi i jej mieszkańców (por. w. 12). Pomyślność Jerozolimy, jej "pokój" (szalom), wielkoduszny dar Boży, zapewni jej dzieciom byt otoczony macierzyńską troską: "ich niemowlęta będą noszone na rękach i na kolanach będą pieszczone" (tamże), a ta matczyna czułość będzie czułością samego Boga: "Jak kogo pociesza własna matka, tak Ja was pocieszać będę" (w. 13). W ten sposób Pan posługuje się metaforą macierzyństwa, by opisać swoją miłość do stworzeń.
Także wcześniej w Księdze Izajasza znajdujemy fragment, w którym przypisuje się Bogu cechy matczyne: "Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie" (49, 15). W naszej pieśni słowa Pana skierowane do Jerozolimy podejmują na koniec temat żywotności wewnętrznej, wyrażonej przez inny obraz płodności i energii, mianowicie obraz świeżej trawy, obraz odnoszący się do kości dla ukazania wigoru ciała i istnienia (por. 66, 14).

4. W tym miejscu, w obliczu miasta-matki, z łatwością możemy poszerzyć nasze pole widzenia i zobaczyć Kościół, dziewicę i płodną matkę. Zakończmy nasze rozważanie na temat odrodzonej Jerozolimy refleksją świętego Ambrożego, pochodzącą z jego dzieła Dziewice: "Kościół święty jest niepokalany w swej więzi małżeńskiej: płodny w swych porodach, jest dziewicą ze względu na swą czystość, chociaż jest matką dla dzieci, które rodzi. My zatem zostaliśmy zrodzeni z dziewicy, która poczęła nie za sprawą męża, lecz za sprawą Ducha. Zostaliśmy więc zrodzeni z dziewicy nie wśród boleści fizycznych, lecz wśród radości aniołów. Karmi nas dziewica nie mlekiem z ciała, lecz tym, o którym mówi Apostoł, kiedy powiada, że karmiła słaby wiek dorastającego ludu Bożego.
Któraż z mężatek ma więcej dzieci niż Kościół święty? Kościół jest dziewicą ze względu na świętość otrzymywaną w sakramentach i matką narodów". O płodności jej zaświadcza również Pismo, gdy stwierdza: "Bo liczniejsi są synowie porzuconej niż synowie mającej męża" (Iz 54, 1; Gal 4, 27), matka nasza nie ma męża, lecz ma oblubieńca, jako że zarówno Kościół wśród narodów, jak dusza u jednostek - wolni od wszelkiej niewierności i płodne w życiu ducha - bez utraty wstydu za męża biorą Słowo Boga niczym oblubieńca wiecznego" (I, 31: Saemo 14/1, pp. 132-133).

(KAI/Rzym)

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV wzywa prawników do pełnego respektowania sprawiedliwości, prawa i godności osób

2025-09-20 13:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Urzeczywistniajcie sprawiedliwość w służbie ludziom, ze wzrokiem skierowanym na Boga, abyście w pełni mogli szanować sprawiedliwość, prawo i godność człowieka - zaapelował Papież podczas audiencji dla pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu w ramach Jubileuszu Wymiaru Sprawiedliwości. Podkreślił, że przy tej okazji nie można zapominać o krajach i narodach, które „łakną sprawiedliwości”, ponieważ ich warunki życia są niesprawiedliwe i nieludzkie.

Cieszę się, że mogę przyjąć was z okazji Jubileuszu poświęconego wszystkim, którzy w różnym charakterze działają na rozległym polu wymiaru sprawiedliwości. Pozdrawiam obecnych tu dostojnych przedstawicieli władz, przybyłych z wielu krajów, reprezentujących różne trybunały, oraz wszystkich was, którzy codziennie pełnicie nieodzowną służbę na rzecz uporządkowanych relacji między osobami, społecznościami i państwami. Jubileusz czyni nas wszystkich pielgrzymami, którzy - odkrywając znaki nadziei, która nie zawodzi - pragną „odkryć na nowo niezbędną ufność, zarówno w Kościele, jak i w społeczeństwie, w relacjach międzyludzkich, w stosunkach międzynarodowych, w promowaniu godności każdej osoby i w szacunku dla stworzenia” (Bulla ogłaszająca Jubileusz, 25).
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (25 Niedziela Zwykła)

2025-09-20 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]

2025-09-21 08:49

ks. Łukasz Romańczuk

W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.

Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję