Ostatnio, czytając różne doniesienia prasowe, przecieram oczy ze zdumienia: "Czy ja śnię? Przecież to jakiś absurd albo spóźniony żart primaaprilisowy!...".
Przykład pierwszy z kwietnia: Komisja Praw Człowieka ONZ większością głosów odrzuciła rezolucję potępiającą "gwałcenie praw człowieka przez siły federalne w Czeczenii"... Na 53 członków
Komisji rezolucję poparło tylko 15, tzn. że 38 możnowładnych "obrońców praw człowieka" nie uważa, że trzeba protestować przeciw łańcuchowi nieustannych zbrodni popełnianych w Czeczenii przez wojska
rosyjskie. Właśnie otrzymałem wiadomość, iż na 2 dni przed tzw. referendum konstytucyjnym, przeprowadzonym w iście bolszewickim stylu (prasa rosyjska doniosła triumfalnie, że 95 proc. głosujących
opowiedziało się za projektem konstytucji, uznającym Czeczenię za integralną część Rosji!), miała miejsce kolejna zbrodnia. Rosjanie aresztowali kilkunastu młodych Czeczenów, wzięli za nich
okup od rodzin, po czym rozjechali ich gąsienicami czołgów...
Przykład drugi, z maja, cytuję: "Norweski parlament nominował amerykańskiego prezydenta George´a W. Busha i brytyjskiego premiera Tony´ego Blaira do Pokojowej Nagrody Nobla za wojnę
w Iraku". "Czasami trzeba wypowiedzieć wojnę, żeby zapobiec groźniejszemu konfliktowi zbrojnemu. Jeśli nikt nie obaliłby reżimu Husajna, to dyktator mógłby produkować broń masowego rażenia i za
5, 10 lat zaatakować Izrael". To fragment uzasadnienia tej nominacji...
Do Pokojowej Nagrody Nobla zgłoszony jest także Jan Paweł II, jak się teraz okazuje - kontrkandydat Busha i Blaira... Decyzja norweskich parlamentarzystów jest złośliwym afrontem wobec Papieża:
pomijam jej surrealistyczny wymiar. A poza tym, czemuż to szlachetni Norwegowie pominęli Aleksandra Kwaśniewskiego?!
Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.
Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy
W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.
W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
Brakuje im wody, jedzenia, dachu nad głową. Żyją w ciągłym strachu. Pomoc humanitarna nie dociera do potrzebujących, gdyż jest blokowana.
Kryzysu nie rozwiązują zrzuty pomocy z powietrza. Kościelne organizacje pomocowe obecne są w rejonie od samego początku konfliktu i starają się docierać z najmniejszą nawet pomocą przez parafię św. Rodzinie w Gazie. W wyniku konfliktu zginęło do tej pory około 65 tysięcy osób. Ci, którzy przeżyli, byli wielokrotnie przesiedlani. Schronienia szukają w prowizorycznych obozach dla uchodźców.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.