Reklama

Polska

Bydgoszcz: 22. rocznica powstania Radia Maryja

[ TEMATY ]

rocznica

Radio Maryja

MAREK BORAWSKI/RADIO MARYJA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Bydgoszczy 7 grudnia świętowano 22. rocznicę powstania Radia Maryja. W świątyni Świętych Polskich Braci Męczenników modlili się kapłani oraz wierni świeccy, którzy przybyli z różnych stron Polski, województwa i diecezji.

Kustosz Sanktuarium Nowych Męczenników, pozdrawiając wszystkich zebranych w świątyni oraz przy radioodbiornikach i telewizorach, zaprezentował historię miejsca. Wyraził również wdzięczność za „ewangelizacyjną działalność Radia Maryja i Telewizji Trwam oraz dzieł, które przy nich powstały”. - Niech Maryja, Matka Kościoła i Królowa Polski ochrania i wspiera macierzyńską troską wszystkich posługujących i wspomagających katolickie media w naszej ojczyźnie, aby mogły się rozwijać i kształtować sumienia rodaków w kraju i na całym świecie - powiedział ks. prałat Józef Kubalewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na początku Eucharystii biskup Jan Tyrawa podkreślił, że 22 lata istnienia Radia Maryja, Telewizji Trwam ma swój ogromny wkład w to wszystko, co dzisiaj stanowi dobro duchowe i zewnętrzne, pozwalające Kościołowi w Polsce pełnić jego misję. - Za to dziękujemy radiu, a przede wszystkim osobom, które do jego powstania się przyczyniły, zwłaszcza ojcu dyrektorowi, obecnemu pośród nas - powiedział biskup.

Tegoroczne spotkanie w kolejną rocznicę powstania Radia Maryja zostało zorganizowane w szczególnym miejscu - właśnie w Sanktuarium Nowych Męczenników. Jak zauważył bp Tyrawa, który przewodniczył Eucharystii, to właśnie z tej świątyni udał się bł. ks. Jerzy Popiełuszko w swoją „ostatnią ziemską podróż”.

Biskup ordynariusz zapowiedział, że chce popatrzeć na tę rocznicę z perspektywy „gęstości zdarzeń”, które w tym czasie miały miejsce. - Był to czas szczególny. Niby wychodziliśmy na prostą. Wydawało się, że to, co najgorsze, mamy już za sobą, że teraz wystarczy już tylko systematyczna praca, rozsądne gospodarowanie, planowanie przyszłości i cierpliwe oczekiwanie na owoce dzieła dokonanego w czasie Solidarności. A jednak dawał się odczuwać jakiś fałsz. Tak jakby ktoś sypał piasek w tryby, powodując zatarcia - wspominał bp Tyrawa. Hierarcha wskazał, że z ogromną intensywnością zaczęto wówczas forsować nową ideologię - nowy ateizm jako jedyną propozycję godną nowoczesnego społeczeństwa. - Mieliśmy wyrzec się tradycji, historii, narodowości, wiary. Wraz z przyjęciem najnowocześniejszej technologii, elektroniki, mieliśmy wejść również w bliżej nieokreśloną wolność, która okazała się niczym innym jak tylko skrajnym relatywizmem moralnym, w czym oczywiście przeszkadzał Kościół, a w nim - Radio Maryja, a później jeszcze Telewizja Trwam - dodał.

Reklama

Następnie bp Tyrawa odwołał się do wydarzeń, które miały miejsce w tym 22-leciu życia Kościoła. Wymienił kilka pielgrzymek papieży bł. Jana Pawła II i Benedykta XVI do Polski, Rok św. Pawła, szczególne ukazanie patronatu św. Jana Vianneya, a ostatnio Rok Wiary. - Świat przeżywał swoistego rodzaju rekolekcje w momencie odchodzenia papieża Jana Pawła II, wyboru papieża Benedykta XVI i papieża Franciszka, w czym oczywiście niemały udział Radia Maryja i Telewizji Trwam. Bez nich w takim stopniu nie bylibyśmy uczestnikami tego wszystkiego - podkreślił biskup.

Zatrzymał się - w perspektywie zbliżającej się kanonizacji - nad postacią bł. Jana Pawła II, zachęcając, by wierni na nowo odkryli papieża, a jeszcze wcześniej - po prostu - Karola Wojtyłę. - Właśnie dlatego, że czas upływa, powinniśmy coraz bardziej wczytywać się w to dziedzictwo, które nam zostawił, bowiem ma nam naprawdę dużo do powiedzenia - dodał. Biskup wskazał na cztery kręgi stanowiące źródło poznania Karola Wojtyły - twórczość naukową, homilie i kazania, twórczość poetycką i osobiste wspomnienia tych, którzy „mieli szczęście przebywać z Karolem Wojtyłą - późniejszym papieżem w różnych okolicznościach: w czasie wędrówek w górach, spływów kajakowych czy chociażby wspólnego przeżywania świąt w Watykanie”. - Te dwa ostatnie źródła stają się coraz to bardziej interesujące, bowiem stanowią inną formę wyrazu czy interpretacji tych pierwszych. Sądzę, że przed nami do odkrycia na nowo cała twórczość poetycka Karola Wojtyły. Zachęcam wszystkich do sięgania po nią - mówił biskup.

Reklama

Podkreślił dwa zasadnicze tematy, które interesowały papieża - wolność i prawda jako źródło wolności. - Prawda pojawia się nie tyle w takich czy innych opiniach, sądach, hipotezach, ale właśnie we wspólnocie, a wspólnota ta tworzy się przez miłość. To właśnie miłość do drugiego człowieka otwiera i prowadzi do źródła Miłości, do Boga. Bez miłości człowiek staje się przedmiotem i ocenia się go nie według tego, kim jest, ale jak można się nim posłużyć, jak może skutecznie funkcjonować - dowodził biskup. Ordynariusz powołał się na liczne utwory autorstwa Karola Wojtyły, w których poruszał on problematykę wspólnoty rodzinnej, parafialnej, ojczyźnianej czy wspólnoty przyjaźni.

Biskup Tyrawa przypomniał m.in. prowadzone przez Ojca Świętego środowe katechezy poświęcone małżeństwu i przygotowaniu do niego. - O tym wszystkim mówił papież w pierwszej dekadzie swojego pontyfikatu, kiedy my, w Polsce, byliśmy odcięci kordonem granicznym i medialnym również od papieskiego nauczania. Nie było ani Radia Maryja, ani Telewizji Trwam, które ten przekaz by nam zapewniły. Jakże przypomnienie tych katechez byłoby nam potrzebne w chwili, kiedy ludzkie ciało tak wulgarnie wystawiane jest jedynie na sprzedaż w różnych reklamach i poniżane w tak zwanych artystycznych wystawach i teatrach. I to się nazywa sztuką - mówił.

Reklama

W homilii bp Tyrawa poruszył także wątek wielkiego rozmodlenia papieża, które nadawało kształt jego życiu i osobie, pomagało rozpoznać tajemnicę człowieka. Przywołał również znany epizod z działalności Karola Wojtyły - udział w Teatrze Rapsodycznym. - W teatrze tym główną rolę powierzono pięknu słowa, które miało wyrażać etyczną i moralną moc ludzkiej miłości przywiązanej do prawdy. W nim młody Karol uczył się przemawiania w wolności. Uczył się tego wszystkiego w najciemniejszym czasie, bo podczas okupacji. Tam nauczył się, że wolności nie buduje się w pojedynkę, że tam, gdzie znieważa się przyjaźń i każdą inną wspólnotę, tam rodzi się totalitaryzm - podkreślił.

Na zakończenie biskup ordynariusz przywołał „rekolekcje dla artystów” wygłoszone przez Wojtyłę na początku lat 60., a w czasach pontyfikatu - „List do artystów”. - Dziś, kiedy w świecie artystycznym jesteśmy świadkami licznych skandali, chciałoby się zapytać, czy ci artyści zapoznali się z tymi rekolekcjami, zapoznali się z tym Listem. A zapewne takie zapoznanie się nie zaszkodziłoby im - powiedział.

W ostatnich zdaniach swojej refleksji zachęcił wszystkich, aby zapoznawali się z przesłaniem „św. Jana Pawła II”. - W nim szukajmy mocy odnowy i wstawiennictwa przed Bogiem - zakończył.

Maria Borysiak-Skorupka z Terenowego Biura Radia Maryja przy parafii Świętej Trójcy w Bydgoszczy podkreśliła, że Bogu należy dziękować za media katolickie, które są nieustannie atakowane. - Przyszło nam żyć w niezwykle trudnych czasach. Czasach ataku na Kościół i księży. Ataku mediów liberalnych, które chcą zniszczyć katolików. Dlatego dziękujemy Bogu za te 22 lata posługi Radia Maryja, które głosi prawdę. Tę samą, którą głosił Pan Bóg. Powinniśmy te media wspierać - podkreśliła.

Swoje słowo do wiernych skierował również założyciel i dyrektor Radia Maryja i Telewizji Trwam, o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR. - W tym zagęszczonym czasie 22 lat Radia Maryja dziękujemy dzisiaj za tę zagęszczoną, bardzo ważną homilię dla nas - mówił. Redemptorysta podziękował również obecnym kapłanom diecezjalnym jak i zakonnym. - Często jesteśmy smutni, jak się patrzy na ulice, różne miejsca. Ludzie są posępni, smętni, zamyśleni, jakby byli na siebie źli. A my jesteśmy rodziną Radia Maryja - dodał. - Uśmiechajmy się do siebie. Jeśli będą nas prześladować, błogosławcie, a nie złorzeczcie. Wszystkim, także tym, którzy nam źle czynią. To mówił bł. ks. Jerzy i to mówi Chrystus - powiedział o. Rydzyk.

Reklama

Obecni w świątyni mogli wysłuchać koncertu w wykonaniu Orkiestry Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Koronowie z wokalistami Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Muzycy wraz z Chórem „Exsultate Deo” uświetnili również swoim śpiewem liturgię. Po Eucharystii rozpoczęła się modlitwa różańcowa, a wspólne świętowanie zakończył Apel Jasnogórski.

Radio Maryja swoją pierwszą audycję nadało 8 grudnia 1991 roku w Toruniu i Bydgoszczy. W niespełna trzy lata później uzyskało koncesję ogólnopolską, uruchamiając nadajniki na terenie całego kraju.

2013-12-08 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsz w obronie wolności mediów w Cieszynie

Niedziela bielsko-żywiecka 43/2012, str. 6

[ TEMATY ]

TV Trwam

marsz

Radio Maryja

Monika Jaworska

Cieszyński marsz w obronie wolności mediów i TV Trwam

Cieszyński marsz w obronie wolności mediów i TV Trwam

Czy musimy wychodzić z naszych kościołów na ulice, by przypominać niektórym, co jest najważniejsze? Że ten naród jest narodem wiernym Bogu? Że słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna są w naszych sercach mocno zapisane? - pytał ks. Kiwak podczas Mszy św., która została odprawiona 7 października br. w ramach kolejnego marszu „Obudź się Polsko” w obronie wolności mediów i telewizji Trwam, który przeszedł w niedzielę 7 października br. ulicami Cieszyna.
- Komunizm walczył z kościołem murowanym, a neoliberalizm walczy z Kościołem żywym, i ta walka jest o wiele niebezpieczniejsza, bo ona dotyka naszych serc i sumień. Iluż to katolików nie myśli już Ewangelią - to jest efekt tej walki. Wychodzimy dziś na Rynek cieszyński, żeby zamanifestować, że my się nie zgadzamy z obecną polityką i chcemy takie media, jak TV Trwam, które mówią prawdę - powiedział proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie, ks. Henryk Satława.
Pierwszy etap marszu, nad którym patronat objęła również „Niedziela”, rozpoczął się w sanktuarium Matki Bożej Cieszyńskiej o 15 Koronką do Miłosierdzia Bożego. Na trombicie zagrał muzyk Józef Broda, po czym w intencji ojczyzny odprawiono Mszę św. z udziałem Chóru „Lutnia”, którą celebrowało 8 kapłanów. Eucharystii przewodniczył ks. dziekan Stefan Sputek. Homilię wygłosił proboszcz parafii w Jabłonkowie w Czechach, ks. Janusz Kiwak. Wspominał w niej czasy, kiedy musiał działać w podziemiu, i zestawił je z obecnymi czasami. - Nigdy bym nie pomyślał, że po 30 latach, kiedy otrząsnęliśmy się z jarzma komunizmu, na nowo będziemy musieli walczyć o wolność i prosić o wolne środki przekazu - zauważył, po czym wskazał, że pomoc i wolne media trzeba upraszać głównie u Chrystusa poprzez wstawiennictwo Maryi.
Po Mszy św. uczestnicy zgromadzili się na Rynku, z którego następnie przeszli ulicami Matejki, Michejdy, Zamkową i Głęboką z powrotem na Rynek. - Przyjechałem tutaj, żeby dać świadectwo, że w Polsce wiara katolicka powinna cieszyć się wolnością, a nie być dyskryminowana - powiedział Adam. - Jesteśmy za wolnością słowa i mediów katolickich, w tym TV Trwam - dodały Ela i Maria. Pomimo obficie padającego deszczu w marszu uczestniczyli kapłani, siostry zakonne, przedstawiciele władz samorządowych i parlamentarnych, poczty sztandarowe, związki zawodowe, przedstawiciele różnych kół, stowarzyszeń i klubów z transparentami oraz inni licznie zebrani protestujący nie tylko ze Śląska Cieszyńskiego, ale i z Gliwic, Żor, Jastrzębia, Czech i innych. W trakcie marszu przygrywała Orkiestra Dęta „Cieszynianka”, a modlitwę różańcową prowadził ks. Mirosław Kareta z parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie.
W ostatnim etapie marszu zgromadzeni na Rynku odśpiewali hymn państwowy i wysłuchali m.in. przemówień posłów Stanisława Pięty i Stanisława Szweda, przedstawicielki Radia Maryja - Jadwigi Matuszewskiej oraz występu Józefa Brody i Kazimierza Węgrzyna. Odśpiewanie hymnu „Boże, coś Polskę” zakończyło cieszyński marsz.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski

2024-05-03 09:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

WOT

PAP/Paweł Supernak

Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim - podkreślił prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu po wręczeniu nominacji na stanowisko dowódcy generalnego RSZ i na stanowisko dowódcy WOT.

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję