Reklama

Odkrywamy Jasną Górę (22)

Oj, Szczęśliwi Pastuszkowie!

Niedziela Ogólnopolska 51/2002

Ołtarzyk domowy, wykonany przez złotnika augsburskiego Melchiora Maira (zm. w 1613r.) oraz złotnika o gmerku imiennym "NMF" z datą 1624 (skarbiec Jasnej Góry)

Ołtarzyk domowy, wykonany przez złotnika augsburskiego Melchiora Maira (zm. w 1613r.) oraz złotnika o gmerku imiennym NMF z datą 1624 (skarbiec Jasnej Góry)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na radzie Senatu Rzeczypospolitej w marcu 1688 r. wygłosił król polski Jan III Sobieski pełne tragizmu przemówienie. "Zdumiewa się, i słusznie - mówił z boleścią - cały świat nad nami i nad rządami naszemi, zdumiewa się Rzym z głową chrześcijaństwa, zdumiewają się sprzymierzeńcy, zdumiewa się pogaństwo, ale zdumiewa się sama natura, która najmniejszemu i najlichszemu zwierzęciu dawszy sposób obrony, nam tylko samym odejmuje nie jakaś przemoc albo nieuniknione przeznaczenie, ale jakoby z umysłu jakaś nasadzona złośliwość. O, dopieroż zdumieje się potomność, że po takowych zwycięstwach i tryumfach, po tak szeroko na świat rozgłoszonej sławie, spotka nas teraz, ach, żal się Boże, wiekuista hańba i niepowetowana szkoda, gdy się tedy widzimy bez sposobów i prawie bezradni albo niezdolni do rządzenia".
Te pełne smutku i przeraźliwego rozgoryczenia słowa króla odzwierciedlają sytuację ówczesnej Rzeczypospolitej. Wypowiedział zaś je Sobieski jako wielki wódz, Defensor Christiane - wiktorii wiedeńskiej, wybitny polityk i mąż stanu. Jako władca Polski, swoim panowaniem nakreślił plan zasadniczej reformy wewnętrznej państwa, pomyślanej w ten sposób, by - wzmocniwszy władzę królewską - nie wprowadzała ona do Rzeczypospolitej absolutyzmu nie tylko typu moskiewskiego czy tureckiego, lecz nawet francuskiego czy habsburskiego.
W 1708 r., już po śmierci króla (+1696 r.), jego syn - królewicz Konstanty Sobieski złożył na Jasnej Górze szczególny dar - ołtarzyk hebanowo-srebrny, obecnie przechowywany w skarbcu jasnogórskim. Datowany jest on na rok 1624, ze znakiem miejskim Augsburga oraz cechą imienną złotników Melchiora Maira i jego syna. Ołtarzyk ten - to wybitne dzieło augsburskie; jest stosunkowo niewielki (106 cm x 63 cm), wykonany z hebanu, ozdobiony czterema trybowanymi w blasze plakietami z przedstawieniami: Pokłonu pasterzy w części centralnej, Pokłonu Trzech Króli na lewym skrzydle, Ofiarowania Dzieciątka w świątyni na skrzydle prawym i plakietą Zwiastowania w zwieńczeniu. Dodatkowo powierzchnię ołtarzyka uzupełnia delikatna dekoracja ornamentalna. Zbudowany jest on ze swobodnie zestawionych elementów architektonicznych, ze zdecydowaną przewagą dominującej nad architektoniczną strukturą srebrnej dekoracji.
Ołtarzyk ten należał zatem do króla Jana III Sobieskiego. Być może zdobił ołtarz w królewskiej prywatnej kaplicy. Tematyka poszczególnych scen jest bardzo popularna. Ciekawe jest jednak rozmieszczenie tych scen. Jak już było powiedziane, w centrum znajduje się scena Pokłonu pasterzy. Dlaczego znajduje się w centrum? Czy pasterze są ważniejsi od Trzech Królów albo kapłanów w świątyni ze sceny Ofiarowania Dzieciątka? Niewątpliwie tak, skoro pierwsi przybyli oddać pokłon nowo narodzonemu Dziecięciu. Tak barwnie opisuje to wydarzenie św. Łukasz Ewangelista: "W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz anioł rzekł do nich: Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie. I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami:
Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój
ludziom Jego upodobania.
Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie: Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił. Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane" (Łk 2, 8-20).
Ten fragment Ewangelii jest zatem źródłem centralnego przedstawienia. Właśnie ci pasterze są najszczęśliwszymi ludźmi na ziemi, bo jako pierwsi przybyli pokłonić się Jezusowi. Szczęśliwi są także z innego powodu. Z prostoty życia. Bo przecież szczęśliwe życie - to życie zgodne z prawami Bożymi, prawami natury. Czyste powietrze, piękne słońce nad nimi, świeża i zdrowa żywność... A co najważniejsze - to życie bez intryg, wojen, obłudy, kłamstwa. A XVII wiek, w którym powstał ów ołtarzyk, to czasy wojen, zdrad, zniszczeń, śmierci, niepokojów społecznych, nienawiści, intryg dworskich, braku jedności w Rzeczypospolitej. Tak! Takie były czasy panowania króla Sobieskiego, który być może nabył wtedy ów ołtarzyk. Właśnie w tej scenie środkowej plakiety wyrażała się tęsknota za życiem prostym, bez obłudy, życiem w prawdzie, pokoju, miłości i jedności. Oj, szczęśliwi pastuszkowie! A dzisiaj?... Oj, szczęśliwi pastuszkowie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa z Avila - życiowa mistyczka

Niedziela łódzka 41/2007

[ TEMATY ]

święta

François Gérard, "Św. Teresa”

Św. Teresa Wielka z Ávila – piękna kobieta, „teolog życia kontemplacyjnego”

Św. Teresa Wielka z Ávila – piękna kobieta, „teolog życia kontemplacyjnego”
Czy czytali Państwo „Drogę doskonałości” św. Teresy z Avila, reformatorki żeńskich klasztorów karmelitańskich, mistyczki i wizjonerki? A jej listy pisane do osób duchownych i świeckich? To zaskakująca literatura. Autorka, święta i doktor Kościoła, żyjąca w XVI w. w Hiszpanii, ujawnia w niej nadzwyczajną trzeźwość umysłu oraz wiedzę o świecie i człowieku. Jej znajomość ludzkiej, a szczególnie kobiecej natury, z pewnością przydaje się i dziś niejednemu kierownikowi duchowemu. Trapiona chorobami, prawie nieustannie cierpiąca, św. Teresa zwraca się do swoich sióstr językiem miłości, wolnym od pobłażania, ale świadczącym o głębokim rozumieniu i nadprzyrodzonym poznaniu tego, co w człowieku słabe, i może stanowić pożywkę dla szatańskich pokus. Po latach pobytu w klasztorze św. Teresa podjęła trudne dzieło reformy żeńskich wspólnot karmelitańskich. Dostrzegła niedogodności i zagrożenia wynikające z utrzymywania dużych zgromadzeń, zaproponowała więc, aby mniszki całkowicie oddane na służbę Chrystusowi mieszkały w małych wspólnotach, bez stałego dochodu, zdane na Bożą Opatrzność, ale wolne od nadmiernej troski o swe utrzymanie. Zadbała także o zdrowie duchowych córek, nakazując, aby ich skromne siedziby otoczone były dużymi ogrodami, w których będą pracować i modlić się, korzystając ze świeżego powietrza i słońca. Te wskazania św. Reformatorki pozytywnie zweryfikował czas i do dziś są przestrzegane przy fundacji nowych klasztorów. Oczywiście, główna troska św. Teresy skierowana była na duchowy rozwój Karmelu. Widziała zagrożenia dla Kościoła ze strony proponowanych przez świat herezji. Cóż może zrobić kobieta? - pytała świadoma realiów. Modlitwa i ofiara jest stale Kościołowi potrzebna. Kobieta, przez daną jej od Boga intuicję i wrażliwość, potrafi zaangażować nie tylko swój umysł, ale i serce na służbę Bożej sprawy. W życiu ukrytym i czystym, przez modlitwę i ufność może ona wyprowadzić z Serca Jezusa łaski dla ludzi. Jak korzeń schowany w ziemię czerpie soki nie dla siebie, ale dla rośliny, której część stanowi, tak mniszka za klauzurą Karmelu podtrzymuje duchowe życie otaczającego świata. Dąży do zażyłości z Panem nie dla zaspokojenia własnych pragnień, lecz dla Królestwa Bożego, aby Stwórca udzielał się obficie stworzeniu, karmiąc je łaską i miłością. Tak widziała to św. Teresa i tak postrzegają swe zadanie dzisiejsze karmelitanki. Modlą się za Kościół, za grzeszników i ludzi poświęconych Bogu, narażonych na potężne i przebiegłe zasadzki złego, aby wytrwali i wypełnili swoje powołanie. Szczęśliwe miasto, w którym Karmel znalazł schronienie. Szczęśliwa Łódź. Pełne wiary, wolne od strapień doczesnych, mieszkanki Karmelu potrzebują wszakże naszego wsparcia, materialnej ofiary, dziękczynnej modlitwy. W przededniu święta Założycielki Karmelu terezjańskiego, w roku poprzedzającym 80. rocznicę obecności Karmelitanek Bosych w Łodzi przy ul. św. Teresy 6, ku nim zwracamy spojrzenie. Niech trwa wymiana darów.
CZYTAJ DALEJ

Motocykl z autografem papieża wystawiony na aukcję

2025-10-14 18:23

[ TEMATY ]

aukcja

Leon XIV

Vatican Media

W domu aukcyjnym RM-Sotheby’s w Monachium odbędzie się 18 października aukcja motocykla z autografem papieża Leona XIV. Pojazd, przerobiony „w stylu papamobile”, przywieźli do Watykanu we wrześniu członkowie Jesus Bikers, związani z Papieskimi Dziełami Misyjnymi w Austrii. W ramach audiencji generalnej papież Leon XIV złożył na nim swój autograf. Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na projekt edukacyjny Papieskich Dzieł Misyjnych Austrii (Missio) na Madagaskarze.

Motocykl - białe BMW R18 - został zmodyfikowany pod względem technicznym i wizualnym przez wyspecjalizowany zespół - zastosowano lakier z masy perłowej, skórzane detale i chromowane felgi. Grupa 31 motocyklistów Jesus Bikers przywiozła pojazd do Rzymu 3 września, eskortując go z niemieckiej miejscowości Schaafheim. Na papieskiej audiencji towarzyszył im dyrektor Missio Austria, ks. Karl Wallner.
CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy wybór oznacza prawdziwe wsparcie. O obronie życia w Parlamencie Europejskim

2025-10-15 13:01

[ TEMATY ]

pro‑life

parlament europejski

obrona życia

prawdziwy wybór

prawdziwe wsparcie

Europejska Federacja dla Życia i Godności Człowieka ONE OF US

Konferencja "Prawdziwy wybór oznacza prawdziwe wsparcie"

Konferencja Prawdziwy wybór oznacza prawdziwe wsparcie

15 października w Brukseli w Parlamencie Europejskim odbywa się konferencja pro-life „Real Choice Means Real Support”. Celem konferencji jest podkreślenie jak ważne jest wsparcie kobiet w ciąży, zwłaszcza tych, które znajdują się w trudnej sytuacji osobistej i materialnej, aby miały możliwość opowiedzenia się za życiem.

W trakcie konferencji świadectwem dzielą się kobiety z różnych krajów, które przeszły osobiście przez takie trudne sytuacje. Uczestnicy konferencji podkreślają wartość życia ludzkiego i silny głos Europejczyków za życiem. Podczas spotkania mocnym echem odbiły się opowiadania kobiet, które dokonały aborcji, a dziś bronią życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję