Reklama

Patrząc w niebo

Słoneczna konstelacja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wieczorem nie obserwujemy już planet, widocznych jeszcze do niedawna na naszym niebie. Jowisz i Saturn znajdują się bowiem tuż przy Słońcu, jednak czerwony Mars widoczny jest po północy nisko nad południowym horyzontem. Godzinę przed wschodem Słońca uważny obserwator dojrzy piękną Jutrzenkę, której szukać należy tuż nad wschodnim horyzontem. Od czerwca Jutrzenka dłużej ozdabiać będzie poranne niebo, szykuje się więc prawdziwa astronomiczna uczta dla wakacyjnych "rannych ptaszków". Prawie w zenicie świeci teraz Wielki Wóz, dyszlem wskazując znany nam już gwiazdozbiór Wolarza. Wyraźnie odróżnia się w nim umierająca gwiazda Arktur, której czerwone światło znajdziemy wieczorem dokładnie na południu. Niżej nad horyzontem wyróżnia się Kłos w Pannie, a gdy zwrócimy się w stronę zachodu, rozpoznamy tam wielki i powszechnie znany gwiazdozbiór Lwa, oznaczany na astronomicznych mapach "Leo".
Szykujący się do skoku Lew pyskiem zwrócony jest na zachód, a jego głowa i grzywa zaznaczone są przez gwiazdy ustawione w sierp, tak jak odwrócony znak zapytania. Egipcjanie wiązali gwiazdozbiór Lwa z wylewem Nilu w środku lata, ponieważ Słońce przechodzi przez ten gwiazdozbiór w sierpniu i we wrześniu. Greccy i rzymscy artyści często umieszczali podobiznę głowy lwa na fontannach oraz przy źródełkach, podkreślając tym związek tego gwiazdozbioru ze Słońcem. U starożytnych Egipcjan znajdziemy głowę lwa na śluzach kanałów wodnych, ponieważ w gorącym okresie lata Egipt przypominał wysuszoną sawannę, tzn. królestwo lwa. Według legendy, gwiazdozbiór Lwa przedstawia jednego z potworów, od których Herkules uwolnił ludzi. Trzy z tych potworów: Lew, Hydra i Rak, do dziś pozostały na niebie w postaci pięknych gwiazdozbiorów, ażeby przypominać wielką odwagę, siłę oraz liczne dobre uczynki Herkulesa.
Gwiazdozbiór Lwa kojarzymy z Leonidami, rojem meteorów obserwowanych zawsze około 16 listopada. Radiant tego roju znajduje się w pobliżu Algieby, pomarańczowożółtej gwiazdy podwójnej, której składniki możemy oglądać w niewielkiej lunecie. Okres obiegu jednego składnika tej gwiazdy wokół drugiego wynosi aż 600 lat! Najjaśniejszą gwiazdą w Lwie jest Regulus, odległy o około 68 lat świetlnych. Regulus jest bardzo ważną gwiazdą, ponieważ położony jest na tzw. ekliptyce, czyli pozornej drodze Słońca wśród gwiazd na naszym niebie. Dlatego znajduje się on bardzo często w koniunkcji z Księżycem i planetami, zaś Słońce przechodzi w pobliżu Regulusa 23 sierpnia. Również w najbliższy poniedziałek i wtorek piękny sierp Księżyca przejdzie w pobliżu tej gwiazdy, która wydaje się wówczas jakby zawieszona na nim na jakiejś niewidocznej linie. Arabowie nazywali Regulusa gwiazdą królewską, przypisując mu całą władzę na niebie. Również w Europie używano nazwy Rex (Król) i dopiero Mikołaj Kopernik nazwał go zdrobniale "Regulus", czyli Mały Król. Jest to gorąca gwiazda o temperaturze powierzchni 10000 stopni. Emituje 164 razy więcej promieniowania niż nasze Słońce. Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby na miejscu Słońca znalazł się właśnie Regulus!
Następną dużą i jasną gwiazdą w gwiazdozbiorze Lwa jest Denebola, oznaczająca ogon lwa. Temperatura powierzchni tej odległej o 43 lata świetlne gwiazdy wynosi 8000 stopni i dlatego świeci ona na biało. Regulus i Denebola posiadają swoich towarzyszy, niewidocznych jednak gołym okiem.
Około północy wielki Lew zacznie już zachodzić pod horyzont. Obserwujemy wówczas zachodzące kolejno: łapy Lwa, najjaśniejszą gwiazdę Regulus, następnie łeb z Algiebą, i na końcu Denebolę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Ostatnie pożegnanie ks. Jana Kurconia

2024-04-18 17:04

Ks. Paweł Jędrzejski

Grób księdza Jana Kurconia

Grób księdza Jana Kurconia

Przeczów: W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbyła się ceremonia pogrzebowa ks. Jana Kurconia. W ostatniej ziemskiej drodze zmarłemu kapłanowi towarzyszyło 35 kapłanów, delegacje OSP, a także reprezentanci kół łowieckich oraz wierni parafii.

Eucharystii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. We wstępie zaznaczył, że każdy człowiek posiada swoją historię życia i taką też miał zmarły ks. Jan Kurcoń, a ponieważ posługiwał i mieszkał przez wiele lat pośród wiernych w Przeczowie, to każdy miał jakąś część swojego życia związaną z historią życia ks. Kurconia. Homilię wygłosił ks. Piotr Oleksy, obecny proboszcz przeczowskiej parafii. Zaznaczył, że uroczystość pogrzebowa jest przejściem do życia wiecznego. Podkreślił też, że dom ks. Jana był zawsze otwarty dla ludzi, chętnie ich gościł, słuchał, interesował się ich życiem i dbał o życie sakramentalne parafian. - Dziś ks. Jan niesie nam przesłanie: “Obyś nigdy nie zgubił Jezusa - mówił ks. Oleksy, podkreślając, że zmarły kapłan był miłośnikiem przyrody, kochał las i dostrzegał obecność Boga w przyrodzie.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję