Reklama

Polska

Fenomen rekolekcji ignacjańskich

Polecają je papieże, duszpasterze i psychologowie. Uczestniczą w nich młodzi, starzy, biznesmeni i naukowcy, artyści i robotnicy, zwykli parafianie, członkowie ruchu charyzmatycznego i tradycjonaliści. Zostawił je św. Ignacy z Loyoli, ale oprócz jezuitów mają je w ofercie domy rekolekcyjne innych zgromadzeń, prowadzą je też księża diecezjalni, siostry zakonne i świeccy, a nawet powstało specjalne zgromadzenie – siostry zawierzanki, które mają w charyzmacie przeprowadzanie chętnych przez te najpopularniejsze na świecie rekolekcje. Ćwiczenia duchowe św. Ignacego od XVI wieku cieszą się bardzo dużą popularnością. Fenomenem jest to, że czasem drogą wyznaczoną przez św. Ignacego dają się poprowadzić nawet prawosławni czy ewangelicy.

[ TEMATY ]

jezuici

rekolekcje ignacjańskie

Arkadiusz Bednarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Dla mnie rekolekcje ignacjańskie to bardzo niebezpieczna sprawa. Problem, który mogą mieć ludzie, gdy się w nie angażują, polega na tym, że często dokonują one zupełnej transformacji naszego życia. Ludzie przyjeżdżają z wieloma pytaniami o wiarę, o Boga, o sens swojego życia. Na początku rekolekcji zawsze mówię, żeby te pragnienia złożyć przed Bogiem i pozwolić Mu działać tak jak same tego chce. Okazuje się często, że nasze oczekiwania to tylko wierzchołek tego, czego tak na prawdę potrzebujemy i co leży w naszej głębi. Rekolekcje ignacjańskie pozwalają nawiązać kontakt z tą ostatnią cząstką swojego serca, która nie dała się zatruć przez rozczarowanie, samotność i grzech, a gdzie przemawia do nas Przedwieczny. Bóg, którego możemy spotkać, z jednej strony pokazuje się jako Ten, który do nas mówi, a z drugiej jako Ten, który nas z radością wysłucha, okazując współczucie i zrozumienie każdej naszej boleści i cierpieniu – mówi KAI o. Paweł Kowalski, jezuita z Gdańska.

Ćwiczenia ignacjańskie można realizować w różnych formach. Domy rekolekcyjne umożliwiają uczestnictwo w miesięcznym odprawieniu wszystkich części („Tygodni”) ćwiczeń, można też np. co rok uczestniczyć w kolejnych czterech „Tygodniach” i poprzedzającym je „Fundamencie”. To solidna, formacyjna oferta, pomagająca w rozwoju duchowym, dążeniu do dojrzałości religijnej, oczyszczająca obraz Boga i przede wszystkim pogłębiająca relację z Nim. Jednocześnie jest to dobra szkoła modlitwy, mądrego czytania Pisma Świętego. Uczestnicy uczą się patrzeć na siebie, innych i całą rzeczywistość przez pryzmat wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Istnieją też różne formy indywidualnego przeżywania ćwiczeń, bez konieczności tygodniowego urlopu, np. przy pomocy poświęconej im literatury, nagrań czy podcastów. Z pewnością każdy napotkany jezuita będzie w stanie doradzić odpowiednią formę. Dużo materiałów dostępnych jest w Internecie. Warta uwagi jest jezuicka aplikacja "Modlitwa w drodze".

Reklama

– Nie bez powodu Ignacy z Loyoli wraz Janem od Krzyża bywają uznawani za jednych z prekursorów współczesnej psychologii. Ich koncepcje, mimo archaicznego języka, nie tracą na aktualności. Pomysł „ćwiczeń”, które trwają szereg dni, wymagają wyciszenia i wprowadzają w autorefleksję, jest bardzo trafny pod kątem terapeutycznym – wskazuje w rozmowie z KAI Barbara Purgał, psycholożka.

Jak podkreśla, rekolekcje ignacjańskie nie są jednak propozycją dla osób w ostrym kryzysie psychicznym: w głębokiej depresji, incydencie psychotycznym, nasileniu objawów lękowych. Nie mogą one być też ewentualnie alternatywą dla terapii, gdy jest ona potrzebna, tylko jej dobrym uzupełnieniem. „Medytacje ignacjańska mocno odwołuje się do rzeczywistości naszych emocji i wyobrażeń, w kryzysie może ona pogłębić trudny stan, zamiast pomóc. Dla osób we względnie stabilnym stanie emocjonalnym może być to świetny sposób na przyjrzenie się swoim motywacjom, uczuciom, historii życia. Sam koncept rytmu Ćwiczeń stworzony przez Ignacego, gdzie zaczyna on od doświadczenia własnej kondycji i bycia w niej akceptowanym (I tydzień), przez przyjrzenie się, jakie motywy rządzą naszymi wyborami i kluczowymi decyzjami (II tydzień) po przyjęcie naszego życia jakie jest wraz z nieuknionym w nim trudem (III tydzień) i rozpoznanie własnej misji (IV tydzień), jest bardzo rozwojowy” – wskazuje psycholożka.

Informacje o prowadzonych w jezuickich ośrodkach rekolekcjach znaleźć można na stronie https://jezuici.pl/rekolekcje/

2021-02-26 20:15

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi jezuici na audiencji u Franciszka

[ TEMATY ]

Franciszek

jezuici

Grzegorz Gałązka

Nie potrzeba ujednolicenia, ale różnorodności, w której każdy wnosi ze swojej kultury coś wartościowego – mówił Papież na spotkaniu z młodymi jezuitami. Przyjechali oni do Rzymu w ramach dorocznego Europejskiego Spotkania Jezuitów w trakcie Formacji (EJIF).

Spotkanie młodych jezuitów z Papieżem odbyło się przed audiencją ogólną. Wzięło w nim udział 25 jezuitów z kilku krajów, którzy studiują, bądź pracują na terenie Europy. Franciszek, w krótkim przemówieniu, odniósł się do tematu zjazdu, który brzmi „Powołanie, młodzież i komunikacja”. Ojciec Święty skupił się na problemach jakie dotykają dziś młodych ludzi, a szczególnie na kwestii bezrobocia i potrzebie towarzyszenia takim ludziom, aby nie popadli w tarapaty.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję