„Życzę wam byście grając bawili się, a także bronili na boisku i poza nim wartości przyjaźni, solidarności i pokoju” – powiedział papież podczas spotkania z przedstawicielami Włoskiej Federacji Piłki Siatkowej. Franciszek odniósł do życiowego doświadczenia kilka charakterystycznych elementów gry w siatkówkę.
Ojciec Święty rozpoczął od zagrywki, która rozpoczyna grę. Wskazał, że w życiu codziennym trzeba wziąć odpowiedzialność i zaangażować się. Sport może bardzo pomóc w przezwyciężeniu nieśmiałości i kruchości, w dojrzewaniu do świadomości bycia aktywnymi uczestnikami wydarzeń, które dzieją się wokół. Franciszek wskazał, że zagrywce odpowiada przyjęcie piłki i skierowanie jej na właściwe pole. Należy z cierpliwością i pokorą przyjmować sugestie innych. Nie zostaje się mistrzem bez trenera gotowego towarzyszyć, korygować, podnosić się z porażki oraz dzielić radość zwycięstwa. Potem, jak mówił papież, następuje podanie do partnera, który ma zakończyć akcję. Siatkówka jest grą zespołową, w której każdy jest wezwany do wniesienia wkładu, aby można było odnieść zwycięstwo.