Rosja/ Kreml o "pałacu Putina": nie możemy ujawnić, kto jest jego właścicielem
Właścicielem pałacu jest przedsiębiorca albo kilku przedsiębiorców, ale nie mamy prawa ujawniać nazwisk - powiedział we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, odnosząc się do pałacu należącego według Aleksieja Nawalnego do prezydenta Władimira Putina.
Niezależna telewizja Dożd przypomina, że w poniedziałek Putin oświadczył, że nie widział filmu o pałacu pod Gelendżykiem, niemniej "nic z tego, co tam pokazano" nie należy ani do niego, ani do jego krewnych. Dziennikarze we wtorek zwrócili uwagę Pieskowowi, że w materiale nie stwierdzono, że pałac w sensie prawnym jest własnością Putina - czytamy na portalu Dożd.
Reklama
"W materiale stwierdzono, że to pałac Putina i że był budowany dla Putina. Putin jednoznacznie odpowiedział przecząco na to pytanie" - odparł Pieskow.
Podziel się cytatem
Dodał, że "oczywistym jest, że (pałac) należy do przedsiębiorcy". "Jeden albo kilku (przedsiębiorców) bezpośrednio albo pośrednio jest właścicielem tego obiektu. Ale Kreml nie ma prawa ujawniać nazwisk tych właścicieli. I nie zamierzamy tego robić" - kontynuował.
Materiał o "pałacu Putina" opublikowała w ubiegłym tygodniu założona przez Nawalnego Fundacja Walki z Korupcją (FBK). Jego autorzy twierdzą, że w Gelendżyku nad Morzem Czarnym zbudowany został dla Putina luksusowy pałac o powierzchni niemal 18 tys. metrów kwadratowych. Budowę tej posiadłości według FBK finansowały rosyjskie firmy państwowe i prywatne związane z przyjaciółmi prezydenta Rosji. W filmie pojawia się sam Nawalny, który nazywa Putina "najbogatszym człowiekiem świata".(PAP)
ndz/ akl/
2021-01-26 13:43
Ocena:+10Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Szef MON o rozmowie Trump-Putin: bardzo mały krok, ale w dobrym kierunku
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że wtorkowa rozmowa prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, to bardzo mały krok, ale w dobrym kierunku. Dodał, że ze spokojem i bez nadmiernych emocji należy oczekiwać dalszych kroków.
Kosiniak-Kamysz powiedział w środę na konferencji prasowej, że rozmowę Trump-Putin należy ocenić jako "krok w dobrym kierunku, jeśli przybliża nas do pokoju, bardzo mały, ale w dobrym kierunku". Dodał, że ze spokojem i bez nadmiernych emocji należy oczekiwać dalszych kroków.
„Kiedy byłam na Mszy, płakałam” - opowiada była top modelka Nadja Auermann. Wraz ze swymi rodaczkami z Niemiec: Claudią Schiffer i Heidi Klum była jedną z gwiazd wybiegów mody w latach 90. XX wieku. W wieku 49 lat przyjęła chrzest w Kościele katolickim. W wywiadzie dla niemieckiej edycji magazynu „Vogue” opowiedziała o swym nawróceniu.
Auerman dorastała w Berlinie Zachodnim w rodzinie odrzucającej religię. „Ale zawsze wierzyłam w Boga. Dla mnie piękno miało w sobie coś boskiego. To wyraz miłości” - mówi posiadaczka najdłuższych nóg (1,12 metra), wpisanych do Księgi Rekordów Guinnessa.
Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)
Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.
„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.