Reklama

Jasna Góra

VI Ogólnopolska Pielgrzymka Poligrafów, Drukarzy i Wydawców

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

BPJG / Magda Nowak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Słowo drukowane nie powinno ranić serca drugiego człowieka. To powinno być słowo nadziei” - mówił w homilii ks. Mariusz Frukacz, zastępca redaktora naczelnego Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który 6 października przewodniczył Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze z racji VI Ogólnopolskiej Pielgrzymki Poligrafów, Drukarzy i Wydawców.

Mszę św. koncelebrował m.in. ks. Roman Szpakowski SDB, dyrektor Wydawnictwa Salezjańskiego i prezes Stowarzyszenia Wydawnictw Katolickich. W pielgrzymce wzięli pracownicy drukarni, wydawnictw, członkowie Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga ze swoim kanclerzem Jackiem Kuśmierczykiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii ks. Mariusz Frukacz podkreślił, że „bardzo często w naszych czasach doświadczamy tego, że słowo drukowane rani, zadaje ból, a nawet w przez środki społecznego przekazu zadaje śmierć cywilną”. - Tymczasem ludzie potrzebują słowa dobrego, słowa prawdy i umocnienia. Słowo drukowane powinno leczyć rany serca i nieść nadzieję - mówił ks. Frukacz.

Nawiązując do prośby Apostołów skierowanej do Jezusa: „Panie, przymnóż nam wiary”, ks. Frukacz podkreślił, że „potrzebujemy głębokiej i żywej wiary, która polega na osobistym zjednoczeniu z Chrystusem”. - Słowo dobra i miłości płynie z głębokiej wiary i z dobrze uformowanego sumienia. W drukarniach potrzebni są ludzie wiary i sumienia- mówił ks. Frukacz.

Redaktor „Niedzieli” przypomniał słowa kard. Stefana Wyszyńskiego wypowiedziane podczas pielgrzymki literatów i ludzi pióra na Jasną Górę, 4 maja 1958 r., że „trzeba służyć słowem, by ocierać rany człowieka współczesnego”. - Prymas Tysiąclecia mówił wówczas: „Macie być psami, może jedynymi, którym została jeszcze odrobina miłości do człowieka pokaleczonego i poranionego. Wasz język musi im służyć, gdy ludzie wielcy i wspaniali ucztują w pałacach, już nie widzą człowieka poranionego w Polsce” - przypomniał ks. Frukacz.

Reklama

Kaznodzieja przypomniał, że „potrzebne jest dzisiaj apostolstwo wydawnicze, o jakim mówili św. o. Maksymilian Kolbe, bł. ks. Ignacy Kłopotowski i bł. ks. Jakub Alberione”. - Oni słowem drukowanym apostołowali i ewangelizowali. Także dzisiaj drukarnie, wydawnictwa powinny być miejscem, gdzie promuje się dobre i solidne słowo prawdy, słowo nadziei, dobrą nowinę, a nie plewy zła i kłamstwa - podkreślił kaznodzieja.

„Człowiek dzisiaj potrzebuje takiego solidnego, sumiennego słowa, które niesie pewną wartość, jest ukojeniem i wsparciem” - kontynuował ks. Frukacz.

Na zakończenie zastępca redaktora naczelnego „Niedzieli” zaapelował: „Uczmy się też dobrego słowa od Maryi Matki Słowa. Wołajmy za Apostołami: „Panie, przymnóż nam wiary”.

Po Mszy św. w Sali Różańcowej odbyło się spotkanie pielgrzymów z władzami zgromadzenia. W swoim słowie do uczestników pielgrzymki ks. Mariusz Frukacz i ks. Roman Szpakowski SDB zaapelowali o „konieczność współpracy pomiędzy wydawnictwami a drukarniami, by promować dobre słowo, dobre i wartościowe książki”.

Kanclerz Kapituły Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga Jacek Kuśmierczyk podkreślił, że „przyszłoroczna pielgrzymka środowiska drukarzy, poligra fii i wydawnictw na Jasną Górę powinna być tak naprawdę pielgrzymką słowa polskiego”.

I Ogólnopolska Pielgrzymka Drukarzy na Jasną Górę odbyła się 5 października 2008 r. Głównym celem Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga jest opieka i promocja polskiej kultury i języka, troska o czytelnictwo wśród dzieci i młodzieży oraz propagowanie idei zjednoczenia Europy. W Polsce Bractwo Kawalerów Gutenberga działa od 1995 r.

2013-10-06 16:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dynamizm miłości Boga

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

Suma wielkonocna

O. Michał Bortnik/Jasna Góra

– Jezus Prawdziwie zmartwychwstał. Alleluja! To jest klucz katolickiej wiary i to jest jej serce. Syn Człowieczy przyszedł, aby dokonać naszego zbawienia darem z samego siebie na Kalwarii, aby również zmartwychwstać i wprowadzić nas do nowego życia. To jest nasze osobiste i wspólnotowe wyzwanie wiary: ukrzyżowany Jezus z Nazaretu jest zmartwychwstałym Panem, Chrystusem i Zbawicielem – mówił abp Wacław Depo podczas Sumy wielkanocnej 4 kwietnia na Jasnej Górze.

W Niedzielę Zmartwychwstania Chrystusa przyszli na Eucharystię, aby w ten sposób potwierdzić, że spotkali Jezusa, który pokonał śmierć, szatana i grzech, zmartwychwstał i żyje oraz otworzył wiernym bramy życia wiecznego. W bazylice jasnogórskiej 4 kwietnia Sumie przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję