Reklama

Polityka

Prezydent powołał Roberta Kwiatkowskiego (Lewica) w skład Rady Mediów Narodowych

Prezydent Andrzej Duda powołał w skład Rady Mediów Narodowych Roberta Kwiatkowskiego, zgłoszonego przez KP Lewica - poinformował w piątek sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Błażej Spychalski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miejsce w 5-osobowej Radzie Mediów Narodowych zostało zwolnione w sierpniu po rezygnacji Grzegorza Podżornego, który został zgłoszony w 2016 r. przez ówczesny klub Kukiz'15 i powołany przez prezydenta Dudę. Wygaśnięcie członkostwa Podżornego nastąpiło po nowelizacji ustawy o Radzie Mediów Narodowych, którą w październiku podpisał prezydent. Nowe przepisy wprowadzają procedurę powoływania przez prezydenta członka Rady w przypadku wygaśnięcia członkostwa przed upływem kadencji.

Ponadto wprowadzono przepis, który precyzuje, że jeżeli jest jedno wolne miejsce w RMN przeznaczone dla osób powoływanych przez prezydenta, to prawo zgłoszenia po jednym kandydacie na to miejsce będzie przysługiwało kolejno dwóm najliczniejszym klubom opozycyjnym. Kandydatem Koalicji Obywatelskiej został zastępca sekretarza generalnego PO i szef PO w Bydgoszczy Paweł Olszewski, Lewicy zaś - były prezes TVP (w latach 1998-2004), były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (1996-98), a obecnie poseł Robert Kwiatkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Informację o powołaniu Kwiatkowskiego przekazał w piątek Spychalski na swoim profilu na Twitterze. "Prezydent RP @AndrzejDuda powołał postanowieniem z dnia 10 grudnia br. w skład Rady Mediów Narodowych pana Roberta Kwiatkowskiego zgłoszonego przez KP Lewica" - czytamy.

Reklama

Rada Mediów Narodowych, której pracami obecnie kieruje Krzysztof Czabański, jest organem właściwym w sprawach powoływania i odwoływania składów osobowych organów jednostek publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej.

Trzej członkowie rady wybierani są przez Sejm, a dwaj powoływani przez prezydenta, spośród kandydatów wskazanych przez największe kluby opozycyjne. (PAP)

autorka: Daria Porycka

dap/ pat/

2020-12-11 18:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Wall Street Journal" kreuje papieża na przywódcę światowej lewicy

[ TEMATY ]

Franciszek

lewica

Mazur/episkopat.pl

W obliczu stałego rozwoju populistycznej prawicy, przeżywające globalny kryzys ruchy postępowe widzą coraz bardziej we Franciszku polityczną ikonę walki z nierównościami społecznymi i ze zmianami klimatycznymi. Taki pogląd przedstawił 22 grudnia na łamach amerykańskiego dziennika „Wall Street Journal” komentator Francis X. Rocca. Według niego, gdy papież pod koniec tego tygodnia przedstawi tradycyjne orędzie świąteczne, „uczyni to nie tylko jako głowa Kościoła katolickiego, ale także jako nieprawdopodobny chorąży wielu postępowców na całym świecie”.

Dziennikarz zauważył, że „owczarnia światowej lewicy jest osierocona, bez przywódcy: prezydent USA Barack Obama zakończy za kilka tygodni swój drugi i ostatni mandat a prezydent Francji François Hollande nie będzie nawet ponownie kandydował do Pałacu Elizejskiego”. A socjalizm latynoski przeżywa jeszcze większy kryzys, jeśli to w ogóle jest możliwe – stwierdził Rocca.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję