Reklama

Głodują!

Niedziela małopolska 14/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tak dawno na łamach „Niedzieli Małopolskiej” przypominaliśmy o strajku głodowym zorganizowanym w 1985 r. przy kościele parafialnym w Bieżanowie Starym w Krakowie. Wydawało się, że tego typu zachowania zdesperowanych Polaków to już historia, że w dzisiejszych czasach nie ma potrzeby uciekania się do takich form protestu. Tymczasem w poniedziałek 19 marca br. w Krakowie, w kościele Salezjanów na Dębnikach, rozpoczął się kolejny protest głodowy. Do strajku zdecydowało się przystąpić pięciu opozycjonistów z lat osiemdziesiątych: Adam Kalita, Grzegorz Surdy, Leszek Jaranowski, Ryszard Majdzik i Marian Stach. Głodujący pragną w ten sposób sprzeciwić się nowej podstawie programowej, której wdrożenie zostało zaplanowane przez MEN w szkołach ponadgimnazjalnych od września br. Uczestnicy głodówki mówią, że to w chwili obecnej jedyny sposób, aby zwrócić uwagę na problem, który dotyczy wszystkich Polaków, bowiem nowa formuła nauczania lekcji historii w szkołach ponadgimnazjalnych to próba zniszczenia polskiej tożsamości. Strajkujący mają nadzieję, że ich forma protestu będzie mieć wpływ na zmiany w decyzjach MEN-u. - Jako salezjanie popieramy właściwe idee związane z wychowaniem dzieci i młodzieży. Uważamy, że wychowanie w duchu patriotyzmu, a szczególnie nauka historii, to bardzo istotne elementy, mające duży wpływ na rozwój młodego człowieka - mówi ks. Jan Dubas SDB, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki na Dębnikach, gdy pytam, co sprawiło, że udostępnili głodującym pomieszczenia przykościelne.
Organizatorzy strajku głodowego zapowiadają, że protestowi będą towarzyszyć wykłady otwarte historyków na UJ oraz targi książki historycznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: wierzyć w zmartwychwstanie, to znaczy spotkać Jezusa żyjącego!

2025-04-20 01:24

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nie szukajcie żyjącego wśród umarłych. Otwierajcie się na te wszystkie miejsca, momenty, sposoby, w których On jest żyjący! - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Wigilii Paschalnej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję