Reklama

Tobie, Panie, zaufałem

Niedziela zamojsko-lubaczowska 9/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 26 lutego br. mija 57. rocznica święceń kapłańskich ks. Józefa Filipka. Ks. Filipek urodził się 1 kwietnia 1928 r. w Owni k. Ryk, w wielodzietnej rodzinie, z której wiek dorosły osiągnęło tylko troje dzieci. Był synem Józefa i Karoliny, prostych ludzi zajmujących się uprawą roli. Rodzice dbali o religijne wychowanie swoich dzieci, a także ich wykształcenie. Mały Józek dzieciństwo spędził w rodzinnej miejscowości. Tam ukończył 7-klasową szkołę podstawową, uczestnicząc w tajnym nauczaniu podczas okupacji. Później uczęszczał do gimnazjum w Rykach, a w latach 1946-50 do Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie pod czujnym okiem starszego brata Juliana. Studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Lublinie. Będąc na IV roku zachorował na gruźlicę i trafił na dłuższy czas do szpitala, co nie przeszkodziło mu w kontynuowaniu studiów. Egzaminy zdawał na bieżąco dzięki własnej pracy i zaangażowaniu profesorów, którzy na egzaminy przychodzili do niego do szpitala. Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk bp. Piotra Kałwy 26 lutego 1956 r. Swoją pracę duszpasterską jako wikariusz rozpoczął w Annopolu w parafii św. Joachima i św. Anny. Później - w parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Płonce oraz Świętego Krzyża w Zamościu. Pierwsza parafia, w której został proboszczem, to parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Skierbieszowie. W lipcu 1977 r. objął probostwo parafii św. Mikołaja w Szczebrzeszynie po swym poprzedniku ks. kan. Stanisławie Szepietowskim. Posługę duszpasterską sprawował do stycznia 2003 r. W tym czasie pełnił również obowiązki dziekana dekanatu Szczebrzeszyn. Był Kanonikiem Gremialnym Kapituły Katedralnej w Zamościu. Od czerwca 2008 r. przebywał w parafii św. Stanisława BM w Jarczowie.
Zawsze wykazywał troskę o służbę liturgiczną ołtarza. W parafii Świętego Krzyża w ciągu kilku lat stworzył największy zastęp służby liturgicznej w diecezji lubelskiej. Potrafił nawiązywać kontakty z dziećmi i młodzieżą. Będąc proboszczem w Szczebrzeszynie podjął dzieło budowy kościoła filialnego w Deszkowicach I (obecnie jest to samodzielna parafia św. Maksymiliana Kolbego) oraz kaplicy Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Żurawnicy. Dbał o powstawanie nowych obiektów w parafii, ale też o obiekty sakralne w samym Szczebrzeszynie. Przeprowadzał remonty kościoła parafialnego św. Mikołaja, kościoła św. Katarzyny oraz kościoła św. Leonarda na cmentarzu parafialnym. Wyróżniał go patriotyzm i świadomość przynależności narodowej, co znajdowało odzwierciedlenie w kazaniach, zwłaszcza w okresie stanu wojennego. Organizował Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej, na które przyjeżdżali ludzie zaangażowani w walkę z systemem komunistycznym, m.in. ks. Mieczysław Brzozowski, ks. Marian Nowak - profesorowie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Jego zaangażowanie w życie parafii i wychowanie młodzieży znalazło odzwierciedlenie w licznych powołaniach kapłańskich, które miały miejsce w czasie, gdy ks. Józef był proboszczem. Do grona kapłanów, na których drogę życiową miał niewątpliwie wpływ ks. Filipek, należą: ks. Andrzej Traczykiewicz - Deszkowice I, ks. Mirosław Wnuk - kol. Rozłopy, ks. Piotr Szeptuch - Szczebrzeszyn, ks. Roman Sawic - Szczebrzeszyn, ks. Dominik Samulak - Brody Małe, ks. Władysław Borkowski - Szczebrzeszyn, ks. Szczepan Borkowski - Szczebrzeszyn, br. Jerzy Kuźma - Szczebrzeszyn, misjonarz pracujący w Papui Nowej Gwinei. Należy również wspomnieć o bardzo dobrej współpracy ks. Józefa Filipka z Siostrami Urszulankami, które przebywały w Szczebrzeszynie od 1955 do 2005 r.
Ostatnie lata życia ks. Józef spędził w Jarczowie, w parafii pw. św. Stanisława BM, gdzie przebywał od 23 czerwca 2008 r. do 26 września 2011 r. - dnia swojej śmierci. Mimo choroby i cierpienia w ostatnich latach życia, do końca zachował optymizm i pogodę ducha, którą dzielił się ze wszystkimi, którzy go odwiedzali. W ostatniej drodze towarzyszyła mu rodzina, w tym ks. Leszek Filipek z Krakowa (bratanek), przedstawiciele Kurii Biskupiej, na czele z bp. Mariuszem Leszczyńskim - głównym celebransem uroczystości pogrzebowych. Ks. Biskup nawiązał w homilii do słów z testamentu: „Tobie, Panie, zaufałem, nie zawstydzę się na wieki”, i rozwinął tę myśl w kierunku wartości kapłaństwa dla współczesnego świata, wartości dobrego życia, na którym można rozwijać swoje ideały. Swego proboszcza, dziekana i przyjaciela, a także ojca, żegnały władze samorządowe, księża - koledzy z lat studiów, dawni współpracownicy z dekanatu, kapłani - wychowankowie, służba liturgiczna, orkiestra dęta i poczty sztandarowe. Nie zawiedli również zwykli ludzie, parafianie, którzy z łezką w oku wspominali swojego proboszcza. Była to manifestacja wdzięczności, szacunku, a zarazem prośby o nowe i święte powołania do służby w Kościele. Ks. Józef Filipek spoczął na cmentarzu parafialnym w Szczebrzeszynie, jego grób znajduje się w pobliżu kościoła św. Leonarda, obok grobu ks. Władysława Dziewulskiego, dawnego administratora parafii w Szczebrzeszynie, którego zawsze cenił i serdecznie wspominał.
Kończąc swoją opowieść o życiu ks. Józefa Filipka chciałabym zacytować słowa zapisanie na małym obrazku, który odnalazłam w pudełku z pamiątkami w moim rodzinnym domu. Są to słowa wybrane przez ks. Józefa na pamiątkę jubileuszu 50-lecia kapłaństwa: „Jestem wdzięczny Bogu i ludziom, których spotkałem na mojej drodze kapłańskiej w parafiach: Annopol, Płonka, Zamość - Święty Krzyż, Skierbieszów, Szczebrzeszyn”. Myślę, że parafianie szczebrzescy, którzy tak serdecznie pożegnali swego duszpasterza, także są wdzięczni Bogu za to, że dał im w swej Opatrzności takiego kapłana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: niektórzy rządzący usiłują zafundować narodowi holokaust nienarodzonych

2024-03-29 10:20

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

kalwaria

Kalwaria Zebrzydowska

PAP/Art Service

Kalwaria Zebrzydowska, 29.03.2024. Wielki Piątek. Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej

Kalwaria Zebrzydowska, 29.03.2024. Wielki Piątek. Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej

Abp Marek Jędraszewski, zwracając się w Wielki Piątek do pielgrzymów w Kalwarii Zebrzydowskiej, apelował o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Mówił, że niektórzy rządzący w imię wolności kobiet usiłują "zafundować narodowi kolejny holokaust nienarodzonych".

Metropolita krakowski, mówiąc do dziesiątków tysięcy wiernych, wskazywał, że nowożytna Europa nie chce mieć niż wspólnego z Chrystusem i Ewangelią, nie chce słyszeć o Bogu, który przejmuje się losem człowieka. W imię czystego rozumu potępia wiarę, ogłaszając ją jako zabobon.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję