Lubartowskie Stowarzyszenie Hospicjum św. Anny działa od 2007 r. pod patronatem parafii św. Anny. - Nasza działalność ma na celu niesienie pomocy cierpiącemu człowiekowi - podkreśla Jan Czekierda, prezes Stowarzyszenia. - Chory jest na pierwszym miejscu, zarówno w hospicjum stacjonarnym, jak i domowym. Każdy pacjent jest traktowany jednakowo, bez względu na to, ile czasu przebywa w hospicjum - mówi. Ponieważ istotne jest nastawienie psychiczne pacjenta, parafia św. Anny sprawuje nad nim opiekę duszpasterską. Zdaniem ks. Andrzeja Majchrzaka, obecnego proboszcza parafii, „najtrudniej jest, gdy chory wyraża swój bunt, nie chce odwiedzin, nie chce się pojednać z Bogiem”. Dlatego wszyscy pracownicy, duszpasterze i wolontariusze starają się być dyspozycyjni, gdyż pacjenci potrzebują, by być z nimi w ostatnich chwilach życia. - To dla nas mocne rekolekcje - mówi ks. Andrzej. - Trzeba odpowiednio przygotować człowieka zarówno do śmierci, jak i do pobytu w hospicjum. Nie można udawać, że choroby nie ma i ukrywać fakt oddania chorego do placówki przed nim samym. Nie można traktować hospicjum jak umieralni - dodaje. Pacjenci często pytają, dlaczego przyszło im tak żyć. - Na takie pytania trudno odpowiedzieć - mówi kapłan. - Często nie mogą zrozumieć, że mają życie zakończyć w cierpieniu, trudno im pojąć taki znak Boży, że Chrystus też cierpiał dla naszego odkupienia. Warto im mówić, że Bóg obdarzył ich dużym zaufaniem - dodaje.
O formację duchową pacjentów hospicjum dbają również wolontariusze, którzy organizują w kaplicy adoracje Najświętszego Sakramentu, nabożeństwa lub rozmawiają o Bogu, przygotowując tym samym na spotkanie z Nim. - Ciągle pamiętamy o tych, którzy stanęli na naszej ścieżce, z którymi przeżywaliśmy radości, smutek spowodowany nagłym załamaniem stanu zdrowia, gdzie rozmowy i śmiech zastąpiło milczenie, spojrzenie oczu, w których można było dostrzec gasnące życie, aż wreszcie silny uścisk dłoni, dziękujący za wszystko, mówiący „do zobaczenia w wieczności”. Wierzymy, że wszyscy ci, którzy odeszli, pamiętają o nas i wspierają każdego dnia modlitwą, tym razem nie w hospicjum, ale już u Boga - mówi koordynator wolontariatu Michał Filipowicz.
Podobne do domu, różne od szpitali
Centrum wolontariatu hospicyjnego powstało w grudniu 2008 r. z inicjatywy Lubartowskiego Stowarzyszenia Hospicjum św. Anny. Była to odpowiedź na potrzebę pacjentów i ich rodzin, personelu oraz osób zaangażowanych w budowanie dzieła hospicyjnego. Kierunek działań wolontariatu wyznacza myśl: „Nie mogę dołożyć dni do twojego życia, ale mogę dołożyć życia do reszty twoich dni”. Michał Filipowicz, który „żyje wolontariatem, widzi w nim edukację, wychowanie, możliwość rozwoju, sposób na życie, a przede wszystkim grupę kochanych ludzi w przeróżnym przedziale wiekowym, tworzących zespół do rozwoju człowieczeństwa”, podkreśla, że bez wolontariuszy i ich pracy „hospicjum nie byłoby tak podobne do domu, a tak różne od większości szpitali”.
W wielowymiarowości wolontariatu każdy może znaleźć coś dla siebie, darując cząstkę swojego czasu potrzebującym. Wolontariat dzieli się na wolontariuszy medycznych, którzy towarzyszą podopiecznym m.in. przez rozmowę, często na temat Boga i spotkania z Nim, ale też przez słuchającą obecność, pomagając w pielęgnacji, oraz na wolontariuszy akcyjnych, m.in. tych, którzy pomagają w ogrodzie czy organizują zbiórki publiczne. Wolontariusze nie pozwalają, by w serca chorych wdarł się smutek, dlatego m.in. przeczytają książkę, zrobią zakupy, upieką ciasto, pograją w szachy, zabiorą na spacer do lubartowskiego parku, zorganizują urodziny, wypielęgnują ogródek. Chętnie zabiorą także na uroczystości kościelne do bazyliki św. Anny, zorganizują nabożeństwa czy wspólnie z pacjentem odbędą pielgrzymkę do Matki Bożej Kębelskiej.
Wszyscy, którzy pracują w hospicjum św. Anny w Lubartowie, wykonują swą pracę, dając świadectwo, że „hospicjum to też życie - choć krótkie i obolałe, to ważne do końca”.
Lubartowskie Stowarzyszenie Hospicjum św. Anny jest organizacją pożytku publicznego - KRS: 0000229422. Darowizny na działalność można także przekazywać na konto: Bank PEKAO SA I O/Lubartów 80 1240 2409 1111 0010 0572 8713. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie
Pomóż w rozwoju naszego portalu