Reklama

Kościół

Włochy: COVID-19 nie może odzierać z godności umierania

Podczas gdy z powodu nasilenia pandemii kolejne regiony Włoch stają się czerwonymi strefami, wiele organizacji szuka sposobu na to, by nie odzierać chorych na koronawirusa z godności umierania. Powstają pilotażowe projekty umożliwiające rodzinom pacjentów wejście na covidowe oddziały i towarzyszenie bliskim w ich ostatniej drodze.

[ TEMATY ]

Włochy

koronawirus

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umieranie w samotności i niemożność pożegnania się z bliskimi, to jedno z najboleśniejszych doświadczeń trwającej pandemii. Ojciec Guidalberto Bormolini, przewodniczący stowarzyszenie „Wszystko jest życiem”, wyznaje, że właśnie z bólu wiosennego lockdownu zrodził się obecny projekt, który jest już testowany w jednym ze szpitali Toskanii.

- Ponieważ minęło już wiele miesięcy pandemii, jesteśmy przekonani, że trzeba stawić czoło temu problemowi. Ludzie umierają bez rodzin, w samotności szpitala, gdzie z powodu podłączenia do respiratorów i personelu w maseczkach, kontakt ludzki jest bardzo ograniczony. Chcemy by rodziny, respektując reżim sanitarny, mogły mieć dostęp do bliskich – mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Guidalberto Bormolini.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Będzie przeszkolenie sanitarne, ale i specjalne przygotowanie psychologiczne, by pomóc im zapanować nad emocjami w czasie spotkania, by uniknąć np. rzucania się w objęcia chorych. Pomagają nam w tym przeszkoleni wolontariusze. Chcemy pomóc chorym godnie odchodzić, a ich rodzinom zrozumieć, że nie jest to ich ostatnie spotkanie i dać im nadzieję.

Ojciec Bormolini zauważa, że wsparcia potrzebuje również personel szpitali, który jest coraz bardziej przemęczony. „To druga strona medalu, o której często zapominamy, a o którą powinniśmy zadbać. Bez nich chorzy nie mają szans” – podkreśla włoski kapłan. Wskazuje, że musimy zrozumieć, że jesteśmy od siebie zależni, a obecne doświadczanie powinno nasz nauczyć wzajemnej troski.

2020-11-26 17:07

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czarnek: będziemy reagować, gdy sytuacja epidemiczna będzie się zmieniać

[ TEMATY ]

koronawirus

Przemysław Czarnek

Karol Porwich/Niedziela

Przemysław Czarnek

Przemysław Czarnek

Sytuacja w szkołach podstawowych jest bardzo dobra, ale rozumiemy obawy nauczycieli i rodziców, będziemy reagować, gdy sytuacja epidemiczna będzie się zmieniać, mamy przygotowane rozwiązania - zapewnił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Szef resortu edukacji i nauki pytany był w środę w wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia o sytuację epidemiczną w szkołach - ile z nich pracuje stacjonarnie, a ile w innych formach.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję