Reklama

Dobroczynni po raz 10.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We Wrocławiu w połowie stycznia co roku odbywa się bal, o którym nie słychać prawie wcale w ogólnopolskich mediach. Bal, dzięki któremu udaje się zebrać rekordowe kwoty pieniędzy na pomoc dzieciom - bal Anny i Rafała Dutkiewiczów.
Największy w Polsce bal dobroczynny zorganizowano w tym roku już po raz dziesiąty. 13 stycznia w Hali Stulecia 1250 gości - biznesmeni, członkowie korpusu dyplomatycznego, przedstawiciele świata kultury, nauki, polityki i mediów bawili się wspólnie, a swoją radość karnawałową przekuli na pomoc najmłodszym. Dochód z tegorocznej, jubileuszowej edycji balu przekazany został na pomoc Julii Zakrockiej (której sytuacja życiowa zachęciła Annę Dutkiewicz do organizacji I balu) oraz Dolnośląskiemu Centrum Pediatrycznemu im. J. Korczaka (od 2009 r. włączonemu w struktury Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Jerzego Gromkowskiego).
Przygotowania do balu trwają każdego roku coraz dłużej, bowiem impreza także się rozrasta. Mózgiem i sercem całej akcji jest Anna Dutkiewicz, wspierana przez sztab wolontariuszy, zajmujących się poszczególnymi dziedzinami przygotowań. Trzeba bowiem zapiąć na ostatni guzik wszystkie zaplanowane atrakcje. Zarówno niespodzianek jak i gości jest z każdym balem coraz więcej. Co roku także organizatorom towarzyszy zdenerwowanie i ogromne emocje. Okazuje się jednak, iż mimo światowego kryzysu Dolnoślązacy wciąż potrafią i chcą być ofiarni. To pokazuje, jak ważny jest cel, do którego się dąży. W tym wypadku - nowa aparatura dla dziecięcego szpitala. - Myślę, że to, co my robimy, kupujemy, wyposażamy szpital w najwyższej klasy sprzęt, pozwoli podnieść rangę i znaczenie tej placówki. Ma ona przecież służyć całemu województwu - podkreśla Anna Dutkiewicz.
Honorowym gościem każdego balu, od lat otwierającym go wraz z parą prezydencką i błogosławiącym gościom jest kard. Henryk Gulbinowicz. Kardynał wielokrotnie dawał dowody sympatii i wsparcia dla tej inicjatywy, przekazując na aukcję podczas balu cenne przedmioty. W tym roku pod młotek trafił obraz, który kard. Gulbinowicz otrzymał z okazji 50-lecia swojego kapłaństwa. Nie zabrakło również innych, wyjątkowych darów. Goście licytowali także m.in. kielich papieski, który stał na stole Jana Pawła II, wino z winnicy Jana Pawła II, które od kilku lat powraca na licytację, skrzypce z autografem George’a Michaela, czy bilety VIP-owskie na mecze zbliżających się Mistrzostw Euro 2012. Swój dar tradycyjnie przekazał na bal również prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Tym razem były to rękawice bokserskie, podpisane przez Witalija Kliczkę i Tomasza Adamka.
Ubiegłoroczny, IX Bal Dobroczynny przyniósł dochód w wysokości 1 886 456,71 zł. Wszyscy: organizatorzy i uczestnicy kolejnych edycji balu, spędzając czas w wyjątkowej atmosferze, wierzą, że z roku na rok wynik ten będzie się udawało poprawiać. Z myślą o najmłodszych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję