Reklama

Powstaje Kapucyński

Ośrodek Pomocy dla bezdomnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Klasztor Ojców Kapucynów na Miodowej przez wielu kojarzony jest głównie z przepiękną, tłumnie odwiedzaną, bożonarodzeniową ruchomą szopką oraz z jadłodajnią dla bezdomnych. Niewielu wie, że działająca przy nim Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego świadczy kompleksową pomoc bezdomnym, poczynając od zaspokajania potrzeb doraźnych (wydawanie posiłków, odzieży, pomoc medyczna), przez wsparcie socjalne, pomoc psychoterapeutyczną na pomocy indywidualnej skończywszy. Zajmująca się Fundacją Anna Niepiekło mówi: - Jeśmy tu, by przez bycie blisko bezdomnego, przez widzenie w nim piękna i dobra, przez budowanie środowiska, w którym czuje się on bezpiecznie, stawać się miejscem, w którym wreszcie odbije się od dna.

Anioł w Warszawie

Asystowanie osobom bezdomnym w procesie wychodzenia z bezdomności przez instytucję wolontariusza - Anioła jest projektem całkowicie innowacyjnym. Pomysł został zaczerpnięty z otaczającej nas rzeczywistości. - Są asystenci dla osób niepełnosprawnych, są grupy wsparcia dla alkoholików, dla małżeństw w kryzysie itd., ale nie ma pomocy indywidualnej dla bezdomnych - mówi Anna Niepiekło. Anioł jest blisko bezdomnego, wspiera go, motywuje. To on razem z bezdomnym wyznacza cele i czuwa nad ich realizacją. - Wolontariusz, który staje się Aniołem, musi być odpowiednio do tego przygotowany - zaznacza pomysłodawczyni Anioła w Warszawie. - Ma on zachęcać bezdomnego do samodzielnego wykonywania zadań, nie zaś wykonywać je za niego.
Anioł ze swoim podopiecznym spotyka się raz w tygodniu, w czasie rozmowy chwali jego sukcesy i wspólnie z nim próbuje nazwać przyczyny, dla których coś w życiu nie wyszło. Wspólnie ustala kolejny mały krok na drodze socjalizacji, w której najważniejszym etapem jest zbudowanie już samej relacji z bezdomnym. Zbudowanie atmosfery zaufania i bezpieczeństwa jest kluczem do otworzenia się bezdomnego, do poznania go oraz znalezienia najlepszej dla niego drogi wyjścia. Nad pracą Aniołów czuwa koordynator, nazywany Archaniołem, oraz sztab pedagogów, psychologów i doradców zawodowych, którzy służą pomocą, a w odpowiednich momentach podpowiadają kolejny krok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uśpieni fachowcy

Bezdomni stanowią grupę, która często zapomina o drzemiących w niej pokładach dobra. Jak pokazuje doświadczenie Fundacji z ul. Miodowej, tego dobra i zapału jest w niej bardzo dużo, a w chwili, w której bezdomni przekonują się o tym, że mogą coś zrobić dla innych, zapala się w nich płomyk nadziei, że także dla nich nie jest jeszcze za późno.
Pani Ania z uśmiechem na ustach i ogromną dumą ze swoich podopiecznych wspomina wyjazd w czasie powodzi do Wilkowa, gdzie bezdomni bez chwili wytchnienia pomagali porządkować domy ludzi dotkniętych tragedią żywiołu. - Takie momenty, kiedy bezdomni sami nie otrzymują pomocy, ale pomocy tej udzielają, dają im oczywiście satysfakcję, ale dają też dużo więcej.
Bezdomni związani z Fundacją ochoczo włączają się we wszystkie akcje i działania, które ta podejmuje. Pomagają przy codziennym wydawaniu posiłków, uczestniczą w warsztatach z doradcami zawodowymi, współpracują z Aniołami, pomagają Ojcom Kapucynom przy szopce. Noszenie, ustawianie, oliwienie, doglądanie szopki - to wszystko są ich zadania. Bezdomni chętnie korzystają również z tzw. spotkań z kulturą.
Także razem spędzają święta.

Dom zbudowany Różańcem

Bezdomni angażują się też w „grupie różańcowej”. Powstała ona podczas wspólnego przygotowywania różańców na kilkudniowe spotkanie Golgoty Młodych. I choć przed spotkaniem zakładano, że będzie to „akcja jednorazowa”, może sporadyczna, to zainteresowanie, jakie budzą różańce zarówno wśród ich nabywców, jak i twórców, doprowadziły do powstania grupy, wspólnoty różańcowej bezdomnych.
Bezdomni spotykają się raz w tygodniu na wspólnym robieniu różańców, rozmawiają i chętnie mówią, jak wiele daje im modlitwa na różańcu. Niezwykle wzruszające są ich świadectwa, które można znaleźć w serwisie youtube.pl (różańce bezdomnych), gdy mówią, jaką pomocą w ich codzienności jest właśnie modlitwa różańcowa. Każda wykonana przez nich dziesiątka opatrzona jest w tabliczkę z imieniem bezdomnego. - Osoba, która nabywa taki różaniec, proszona jest, aby za każdym razem, gdy się na nim modli, choć jedną zdrowaśkę ofiarowała w intencji konkretnego bezdomnego. To taka swoista „duchowa adopcja” - zaznacza Anna Niepiekło. Pieniądze zarobione dzięki sprzedaży różańców zasilają konto Fundacji.

Mydełko „Nadzieja”

Fundacja wciąż szuka pieniędzy, które pozwolą jej wybudować Kapucyński Ośrodek Pomocy. Różańce cieszą się coraz większym zainteresowaniem, jednak to wciąż za mało. Na początku nowego roku będzie można nabywać również specjalne cegiełki na budowę KOP-u. Będą nimi miodowe mydełka „Nadzieja”.

Aby wesprzeć budowę Kapucyńskiego Ośrodka Pomocy na Miodowej, można wpłacić pieniądze na konto Fundacji:
Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego, ul. Kapucyńska 4, 00-245 Warszawa, Citibank Handlowy nr konta: 96103000190109853000306564
Tytułem: Budowa Ośrodka Pomocy
Przy przelewach międzynarodowych przed numerem konta należy dopisać kod SWIFT: CITIPLPX oraz IBAN: PL 96103000190109853000306564

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszyscy mamy coś z kapłaństwa

Kiedy w Wielki Czwartek otrzymuję życzenia z racji święceń kapłańskich, lubię na nie odpowiadać słowem: „wzajemnie”. Widzę czasem zdziwienie świeckich przyjaciół. W naszej ogólnej świadomości kapłaństwo dotyczy przecież wyświęconych mężczyzn, sprawujących sakramenty, głoszących Słowo Boże i zaliczonych do specjalnego stanu zwanego duchowieństwem. A przecież udział w kapłaństwie Chrystusa nie zaczyna się od sakramentu święceń, ale od chrztu świętego. To przez chrzest przyjmujemy na siebie udział w prorockiej, królewskiej i kapłańskiej misji Jezusa.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję