Reklama

Czas młodych patriotów (?)

Nie ma patriotyzmu bez odniesienia do wspólnoty z jej tradycją, kulturą i językiem. Bez świadomości więzi społecznej, wspólnoty wartości i solidarności między ludźmi patriotyzm po prostu nie istnieje. Jakimi patriotami będą nasze dzieci?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojczyzna wyssana z mlekiem matki

Postawy patriotyzmu uczymy się w rodzinie. Jeśli rodzice rozmawiają z dziećmi o historii, opowiadają im o rodzinnych i narodowych tradycjach, jeśli wspólnie fascynują się kulturą, zabytkami - uczą kochać ojczyznę. Wieczorne opowieści o dziadku ułanie, wspólna lektura „Kamieni na szaniec” są w stanie zdziałać w tej mierze cuda. W sukurs rodzicom przychodzą instytucje, które umiejętnie dostosowują przekaz do wymagań młodego odbiorcy. Modelowym przykładem jest tu Muzeum Powstania Warszawskiego, ale w każdym mieście i miasteczku można dziś znaleźć atrakcyjną ofertę. Plenerowe rekonstrukcje, koncerty patriotyczne czy spotkania ze świadkami przeżywają dziś prawdziwy renesans. Można też samemu przeprowadzić dziecku lekcję historii, organizując wycieczkę do historycznych miejsc niedaleko domu. Najważniejsze, aby multiplikować przekaz, by łączyć wiadomości zdobyte w jednych źródłach z tymi pochodzącymi z innych. Istotne jest też zaangażowanie, pasja. W ten sposób rodzic budzi zainteresowanie dziecka i motywuje je do dalszych poszukiwań.

Patriotyczna szkoła?

Choć teoretycznie jednym z najważniejszych zadań szkoły jest poszerzenie wiedzy o ojczyźnie oraz uczenie szacunku do niej, w praktyce niedawna pani minister odcięła kolejne godziny historii. Trend wyznaczony przez władzę wydaje się być klarowny. Szczęście w nieszczęściu, patriotyzm jest pojęciem trudnousuwalnym a doły niekoniecznie chcą czerpać natchnienie ze stolicy. Choć więc wychowanie patriotyczne jest domeną historii, każdy nauczyciel może kształtować w uczniu taką postawę. Uczciwość, rzetelność, pracowitość to pochodne miłości do ojczyzny i swoisty fundament zdrowego patriotyzmu.
Sporą popularnością wśród uczniów cieszą się także bezpośrednie spotkania ze świadkami. Uczniowie mogą nie tyko poznać często tragiczne losy takiej osoby, ale także przyjrzeć się jej z bliska a nawet zadać jej pytanie. Rozmowy z Sybirakami, Kresowiakami na trwale wpisują się w pamięć. Właśnie podczas takich zajęć uczniowie zdobywają szeroki wachlarz wiedzy o Polsce i świecie, a przede wszystkim kształtują swoją postawę oraz pobudzani są do działania. Szkoły są wspomagane przez różnorakie instytucje. We Wrocławiu istnieje Ośrodek Pamięć i Przyszłość, który organizuje m.in. gry uliczne o tematyce historycznej, liczne konkursy, prężnie działa też Inicjatywa Historyczna, która specjalizuje się w wystawach i plenerowych rekonstrukcjach z okresu II wojny światowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Doświadczyć historii

W mainstreamowych mediach w naszym kraju patriotyzm nie cieszy się uznaniem. Bywa wyśmiewany jako obciachowy lub coraz częściej jako niebezpieczny (sic!). Niektóre media najchętniej utożsamiłyby go z poglądami skrajnych, marginalnych ugrupowań. Inaczej rzecz się ma w najbardziej demokratycznym z mediów - Internecie, który odpowiednio użyty, okazuje się kopalnią atrakcyjnej i patriotycznej wiedzy. Przykład z pierwszej ręki. Coraz większą popularnością cieszą się zamieszczane w sieci archiwa historii mówionej. Pokazanie danego wydarzenia oczami świadków, zaprezentowanie ich postaw, emocji poprzez zapis audio czy wideo jest na tyle atrakcyjne, że młodzi ludzie chętnie przyjmują rolę badaczy losów swojej rodziny, historii ulicy czy miasta.

Facebook contra władza

Egipt, kilkanaście miesięcy temu. Przez Kair i inne miasta przeszły milionowe marsze obywateli, którzy wcześniej „policzyli się” na Facebooku. Okazało się, że służące głównie rozrywce portale mogą skutecznie walczyć z wyposażoną w szerokie instrumentarium władzy dyktaturą. Facebook pokazał pazury. Wirtualne portale stały się realną siłą umożliwiającą jednoczenie i samoorganizację społeczeństw. Możliwości, które sprawdziły się w skali makro, można zastosować w mniejszej skali, np. wyrażając poparcie dla jakiejś lokalnej akcji. Zeszłoroczny sukces grupy młodych wrocławian, których działania przyczyniły się do uhonorowania we Wrocławiu rotmistrza Pileckiego, jest tego najlepszym dowodem. Głównym polem ich aktywności była sieć w postaci stron internetowych, blogów, profili w mediach społecznościowych, czy akcji mailingowych. W kilka miesięcy ideę kilku osób poparło kilka tysięcy. W rezultacie mógł powstać pomnik Rotmistrza w centrum miasta, jego imieniem nazwane zostało ważne rondo na zachodzie miasta, a o ochotniku do Auschwitz uczą się dzieci we wrocławskich szkołach.

Reklama

* * *

Często patriotyzm mylnie przedstawia się jako szowinizm. Tymczasem postawa miłości względem własnej ojczyzny nie zamyka otwartości na inne narody. Co więcej, wiąże się z uznaniem ich prawa do suwerenności i niepodległości. Szowinizm zaś buduje na nienawiści do innych. Błędne też jest zestawianie patriotyzmu z nacjonalizmem, który sprowadza się do eksponowania idei narodowościowych, często na sposób etniczny. Patriotyzm znacznie szerszą problematykę państwowości, ziemi, języka, kultury, narodu, lokalnych ojcowizn z ich specyfiką.

* * *

Norbert, 12 lat
Patriotyzm to dbanie o ojczyznę, przejmowanie się nią, modlenie się za nią, bronienie jej. Pierwszy raz usłyszałem słowo„ patriotyzm’’ w szkole. W dzisiejszych czasach mało się słyszy o patriotyzmie. Ale wielu ludzi było i jest nadal patriotami. Np. powstańcy warszawscy którzy walczyli o wolną Warszawę a nawet i o wolny naród. Moim zdaniem to byli prawdziwi patrioci. Trzeba walczyć za kraj, a nie myśleć tylko o własnym biznesie.

Julia, 10 lat
Patriotyzm to miłość do ojczyzny, dbanie o nią. Z patriotyzmu trzeba być dumnym, bo on jest dobry. Jak dziecko dobrze się uczy, jak nie śmieci na ulicy to jest właśnie patriotyzm. Albo jak rodzice uczą swoje dzieci o ojczyźnie, o jej historii. Jak ktoś źle mówi o Polsce, to trzeba mu powiedzieć, żeby tak nie mówił, bo to jest kraj w którym się urodził.

Reklama

Klara, 7 lat
Ojczyzna to jest dla mnie taka mama. Bo w niej się urodziłam i jestem z nią od początku, jak z moją mamą. Jak ktoś powie o niej coś brzydkiego, to trzeba jej bronić.

* * *

Jak kształtować u dziecka postawę patriotyczną?

Joanna Wiśniewska, pedagog szkolny

Kształtowanie postaw u młodego człowieka to oddziaływanie na trzy sfery: na jego wiedzę, emocje i zachowania. Można to robić, wykorzystując własną rodzicielską inwencję oraz dostępną ofertę kulturalną. Młodego obywatela-patriotę należy wychowywać już od najmłodszych lat, a zacząć najlepiej od uwrażliwiania na dobro wspólne. Na początku jest nim maleńka ojczyzna - własny dom, podwórko, ulica. Już kilkulatek powinien wiedzieć, do czego służy kosz na śmieci, że ktoś dba o zieleń na osiedlu, że piaskownica czy autobus są miejscami, których stan i wygląd zależy także od niego. Oprócz wiedzy ważne są również emocje, czyli okazanie przez rodzica zmartwienia czy oburzenia dewastacją ławki w parku, windy lub innego urządzenia. Oddziaływanie na zachowania malucha to z kolei bezwzględne przestrzeganie samemu i wymaganie od dziecka najprostszych zasad kultury - sprzątania po piesku, kłaniania się sąsiadom czy segregowania odpadów, które może być okazją do rozmów o dobru wspólnym w bardzo szerokim znaczeniu. W wieku starszym, środowiskiem, które rozwija bądź gasi ducha patriotyzmu czy obywatelskości jest oprócz domu także szkoła. Na wiedzę, emocje i zachowania młodego człowieka wpływa wiele rodzinnych i szkolnych sytuacji, które ukształtują go jako członka narodu czy państwa. Rozmowy prowadzone w domu, lektury i filmy dotyczące historii i jej pozytywnych bohaterów, wycieczki do miejsc pamięci - to niezbędna baza, którą chłonie młody człowiek w rodzinie i nie zastąpi tego absolutnie lekcja historii czy WOS-u. Szkoła natomiast jest polem, na którym młody człowiek uczy się wyrażać, a czasem bronić niepopularnych patriotycznych poglądów. Z drugiej zaś strony nabywa on niezbędnych dla aktywnego patrioty umiejętności. Już w szkole może się angażować w sprawy społeczności uczniowskiej - być członkiem samorządu, brać czynny udział w imprezach i uroczystościach, pomagać w organizacji różnorodnych akcji, których celem nie jest jego własna korzyść, a dobro innych - słabszych, potrzebujących, zaniedbanych. To wszystko rozwija zadatki, które kiedyś przerodzą się w patriotyzm, cechujący się nie tylko sentymentem do symboli narodowych czy bogatą wiedzą historyczną, ale także aktywnym działaniem na rzecz społeczeństwa i państwa.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

2024-05-03 20:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek udał się do historycznej bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego na spotkanie z księżmi posługującymi w centrum Rzymu. Księża z 38 parafii diecezji rzymskiej spotkali się z papieżem w historycznej bazylice, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego.

Papież przybył punktualnie o 16.00. Pozdrowiła go po drodze niewielka grupa wiernych, zgromadzonych już od godziny 15.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję