Reklama

Wiadomości

USA: Rozpoczęły się wybory prezydenckie

O godz. 12 czasu polskiego we wtorek otworzyły się pierwsze lokale wyborcze w wyborach prezydenckich w USA. Pierwsze rezultaty zaczną spływać po północy czasu polskiego w nocy z wtorku na środę, a zwycięzca powinien być znany w środę nad ranem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O zwycięstwie w amerykańskich wyborach szefa państwa nie decyduje liczba bezpośrednio oddanych głosów na kandydata, lecz reprezentujący poszczególne stany członkowie tzw. Kolegium Elektorskiego.

W prawie wszystkich stanach obowiązuje zasada "zwycięzca bierze wszystko", według której kandydat, który wygrał wybory w danym stanie otrzymuje głosy wszystkich jego elektorów niezależnie od tego, jak wysoko pokonał swojego przeciwnika. Tylko w Nebrasce i Maine głosy elektorskie rozdzielane są proporcjonalnie do rozkładu głosów bezpośrednich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Liczba głosów elektorskich zależy od ludności stanu. Zamieszkana przez blisko 40 mln osób Kalifornia ma ich 55, Idaho z populacją powyżej 1,7 mln osób ma czterech. Do zwycięstwa potrzeba co najmniej 270 głosów elektorskich. Ubiegający się o drugą kadencję prezydent USA Donald Trump w poprzednich wyborach w 2016 roku uzyskał ich 304.

Większość stanów ma na tyle ukształtowane wyborcze preferencje, że wynik wyborów prezydenckich jest w nich de facto znany jeszcze przed głosowaniem. I tak, można przewidywać, że np. Nowy Jork przypadnie Demokratom, a Karolina Południowa - Republikanom. Gra toczy się więc o stany wahające się (tzw. swing states). W tym roku zaliczane są do nich najczęściej Floryda, Pensylwania, Michigan, Wisconsin, Karolina Północna, Iowa oraz Arizona, rzadziej - Georgia, Teksas oraz Ohio. W noc wyborczą sukcesywnie spływać będą rezultaty głosowania w poszczególnych okręgach w stanach.

W trakcie epidemii koronawirusa rywale w wyścigu o Biały Dom przyjęli odmienne strategie wyborcze. Trump organizował wiece dla setek czy tysięcy ludzi, często na płytach lotnisk. Kandydat Demokratów Joe Biden rzadziej opuszczał swój dom w Wilmington w stanie Delaware. Jego przedwyborcze spotkania organizowano przy zachowaniu środków bezpieczeństwa zalecanych w trakcie epidemii - zebrani na nich mieli maseczki i zachowywali dystans społeczny.

Reklama

Trump zarzuca przeciwnikowi Demokracie, że u swoich sympatyków nie potrafi wskrzesić entuzjazmu. Ten z kolei oskarża prezydenta o lekceważenie epidemii koronawirusa.

W większości sondaży prowadzi Biden, ale komentatorzy wskazują, że cztery lata temu Trump również nie był przedwyborczym faworytem.

Wybory są w tym roku wyjątkowe z uwagi na masowe głosowanie wczesne. Do wtorku rano w ten sposób udział w wyborach wzięło już co najmniej 99,6 mln obywateli USA. Liczba ta stanowi ponad 72 proc. całkowitej frekwencji z wyborów w 2016 roku.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

mobr/ akl/

2020-11-03 12:07

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dokąd wraca Ameryka?

Niedziela Ogólnopolska 29/2021, str. 44-45

[ TEMATY ]

Ameryka

Joe Biden

PAP/EPA/Michael Reynolds/POOL

Niedługo minie pół roku prezydentury Joego Bidena i wyraźnie widać, że najbardziej zaskoczeni tym, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych, są ich obywatele.

Z jednej strony ci, którzy głosowali na Bidena, zrobili to głównie z uwagi na swoją niechęć do Donalda Trumpa i właściwie nie przywiązywali żadnej wagi do tego, co Biden zapowiadał jako swoją agendę. Z drugiej strony wyborcy Trumpa również, nawet w najczarniejszych snach, nie przypuszczali, że Biden zrealizuje choćby część swoich zapowiedzi. I jedni, i drudzy są dzisiaj mocno zaskoczeni. Biden bowiem, nie czekając na inicjatywy obu izb opanowanego przez jego partię Kongresu, wydał niespotykaną w dziejach liczbę rozporządzeń wykonawczych. Znaczna ich część realizowała bardzo radykalną, wręcz neobolszewicką agendę (vide – budzące olbrzymie napięcia społeczne rozwiązania, narzucające obowiązki afirmowania kaprysów wszelkiej maści transwestytów).

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję