Reklama

Liturgia godzin

Nieszpory

Niedziela podlaska 35/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieszpory odmawia się w porze wieczornej, gdy dzień się już kończy. Dlatego też w wieczornej modlitwie ludu Bożego pojawiają się elementy wielkiego dziękczynienia składanego Panu Bogu za to, co w tym dniu zostało dane człowiekowi, jak również i za dobro, które przez niego było dokonane. Dziękczynieniu towarzyszył również motyw przeproszenia za grzechy i prośba o zachowanie od zła podczas nocy. W Nieszporach dziękujemy także za światło dnia. Podczas tych modlitw Kościół używał lamp, nawiązując do wizji Janowej z Apokalipsy, w której Baranek jest wieczną lampą w niebieskim Jeruzalem. Najlepiej charakter tej modlitwy oddaje Psalm 141, 2, który mówi, że ta modlitwa jest jak wznoszące się kadzidło przed obliczem Pana i jak wzniesienie naszych rąk w wieczornej ofierze. Jest ona także modlitwą uwielbienia i wychwalania Bożego Majestatu. Nieszpory są bogatym zbiorem różnego rodzaju próśb dotyczących życia doczesnego i wiecznego zbawienia. Ta wieczorna modlitwa uczy o Bogu Ojcu, o Synu Bożym, Jezusie Chrystusie i o Kościele, a także o człowieku. Z modlitwy tej dowiadujemy się, kto jest człowiekiem sprawiedliwym, kim dla człowieka jest Bóg i Jego słowo, co człowiek ma robić w niebezpieczeństwach i jak ustosunkować się do dóbr materialnych. Życie ludzkie ukazane jest tutaj niczym innym jak przebywaniem w ziemi wygnania i stąd człowiek tęskni za niebieską ojczyzną.
Nieszpory rozpoczynają się od wersetu wprowadzającego: „Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu. Panie pośpiesz ku ratunkowi memu”, po którym dodaje się „Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen” oraz mówi się „Alleluja” (opuszcza się tylko w okresie Wielkiego Postu).
Następnie śpiewa się albo odmawia odpowiedni hymn. Wprowadza on w odpowiednią atmosferę modlitwy, szczególnie uwidacznia się to wówczas, gdy uczestniczą w niej wierni. Hymn na niedziele i dni powszednie oraz na dni oktawy Narodzenia Pańskiego i Wielkanocy podano na początku danego okresu liturgicznego. Na Triduum Paschalne, uroczystości i święta znajduje się on w Tekstach własnych lub wspólnych. We wspomnienia świętych, jeśli nie mają hymnu własnego można go dowolnie wybrać albo z Tekstów wspólnych lub z bieżącego dnia.
Po hymnie następuje psalmodia. Składa się ona z dwóch psalmów lub ich części oraz z pieśni Nowego Testamentu, z Listów Apostolskich czy Apokalipsy. Psalmy odmawia się z odpowiednimi antyfonami. W niedziele i dni powszednie odmawia się psalmy i pieśń z psałterza i tam są zamieszczone ich antyfony. Niedziele Adwentu, okresu Narodzenia Pańskiego, Wielkiego Postu i Okresu Wielkanocnego oraz dni powszednie od 17 do 24 grudnia i dni powszednie Wielkiego Tygodnia i okresu Wielkanocnego mają antyfony własne. W Triduum Paschalne, dni oktawy Narodzenia Pańskiego i Wielkanocy, w uroczystości i święta psalmy, pieśni i antyfony bierze się z Tekstów własnych lub wspólnych.
We wspomnienia świętych odmawia się psalmy, pieśń i antyfony z bieżącego dnia, chyba że te wspomnienia mają psalmy lub antyfony własne.
Po psalmodii następuje krótkie bądź dłuższe czytanie. Czytanie krótkie jest dobrane odpowiednio do dnia, okresu liturgicznego albo święta. Można też według uznania wybrać dłuższy fragment Pisma Świętego do odczytania, zaczerpnięty czy to z Godziny Czytań, lub z tekstów mszalnych. Można też wybrać inne odpowiednie czytania, dostosowane do danej okoliczności. Czytanie na niedziele i dni powszednie Adwentu, okresu Narodzenia Pańskiego, na niedziele i dni powszednie Wielkiego Postu i okresu Wielkanocnego znajdują się w Tekstach okresowych. W uroczystości i święta czytania umieszczone są w Tekstach własnych lub wspólnych. We wspomnienia świętych czytanie krótkie bierze się z Tekstów wspólnych, albo z bieżącego dnia, chyba że podano czytania własne. Gdy Nieszpory celebruje się przy udziale ludu, można wygłosić homilię.
Odpowiedzią na Słowo Boże jest krótkie responsorium śpiewane bądź recytowane. Zamiast responsorium można wykonać inny śpiew tego samego rodzaju zatwierdzony przez Konferencję Episkopatu Polski.
Następnie odmawia się pieśń Najświętszej Maryi Panny: „Wielbi dusza moja Pana” wraz z jej antyfoną, która jest wielkim dziękczynieniem całego ludu Bożego. Nieszpory to modlitwa dziękczynna za odkupienie, czyli: „uwolnienie z mocy grzesznych mroków”. Antyfona do tej pieśni dostosowana jest do dnia, okresu liturgicznego bądź święta.
Po zakończeniu pieśni odmawia się prośby, czyli błagania wstawiennicze. Prośby na niedziele i dni powszednie podano w Tekstach okresowych. Na uroczystości i święta zamieszczone są w Tekstach własnych lub wspólnych. We wspomnienia świętych bierze się je z Tekstów wspólnych lub z bieżącego dnia, chyba że są własne.
W każdym psalmie i w hymnach znajduje się jakiś motyw wzywający do uwielbienia i wychwalania Boga. Kończący się dzień, podobnie jak każdy poranek, mówi nam o tym, że do Boga winniśmy iść ze specjalnymi prośbami. Dlatego uwielbienie łączy się z prośbą: „niech nam świeci Słońce nieśmiertelne, gdy wieczór się zbliża”. W Nieszporach te prośby występują w modlitwach wstawienniczych i w modlitwach końcowych. Są to najpierw modlitwy w intencji całego Kościoła, a więc za Ojca Świętego, biskupów, kapłanów, zakonników i zakonnice, spełniających różnorakie posługi w Kościele, katechumenów i katolików świeckich. Modlimy się także o sprawiedliwość i pokój na całym świecie, za rządzących, za biednych, uwięzionych, za chorych i cierpiących, za podróżujących i konających, za młodzież i dzieci, za krewnych. W modlitwie tej są także bardzo mocno zaznaczone akcenty eschatycznej nadziei na ostateczne przyjście Chrystusa Pana na ziemię. W Nieszporach ostatnia intencja jest zawsze za zmarłych.
Po modlitwach błagalnych odmawia się „Ojcze nasz”, które można poprzedzić krótkim wprowadzeniem, jakie znajduje się w każdym tomie Liturgii Godzin.
Następnie zaś odmawia się modlitwę, która nie jest poprzedzona wezwaniem „Módlmy się”. Znajduje się ona w tekstach odpowiedniego dnia liturgicznego i kończy się ją tak, jak podano w częściach stałych każdego tomu Liturgii Godzin.
Po prośbach odmawia się „Ojcze nasz”. Bezpośrednio po Modlitwie Pańskiej odmawia się Modlitwę końcową bez wezwania „Módlmy się”. Na końcu diakon lub kapłan udziela błogosławieństwa. Gdy Jutrzni przewodniczy osoba świecka kończy słowami: „Niech nas Bóg błogosławi, broni od wszelkiego zła i doprowadzi do życia wiecznego”. Zgromadzeni odpowiadają „Amen”.
W Wielki Czwartek Wieczerzy Pańskiej i w Wielki Piątek Nieszpory odmawiają tylko ci, którzy nie biorą udziału w popołudniowych obrzędach liturgicznych.

(Literatura: Ogólne wprowadzenie do Liturgii Godzin, t. 1, Poznań 1982; W. Głowa, Modlitwa liturgiczna - Liturgia Godzin, Przemyśl 1996, s. 58-60).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję