Reklama

Światowy Dzień Młodzieży

Sól ziemi i światło świata

Niedziela lubelska 16/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Młodzi przyjaciele, uczcie się wznosić swoje serca ku postawie kontemplacji. Z zachwytem podziwiajcie dziecko Maryi, które Ona wydała na świat, owinięte w pieluszki i położone w żłobie: to dziecko jest Bogiem, który przyszedł pomiędzy nas. Patrzcie na Jezusa z Nazaretu przez jednych przyjętego, a przez innych wyszydzonego, wzgardzonego i odrzuconego. Adorujcie Chrystusa, naszego Odkupiciela, który nas wybawia i wyzwala od grzechu i śmierci: to żywy Bóg źródło życia" . (Jan Paweł II)

Już po raz kolejny młodzi ludzie na całym świecie zgromadzili się w Niedzielę Palmową, by wobec świata wskazać na Chrystusa jako jedynego Zbawiciela i źródło miłości. Sama inicjatywa Dnia Młodzieży - choć licząca zaledwie siedemnaście lat - cieszy się wielką popularnością. Właśnie tego dnia młodzi wszystkich kontynentów w duchowej łączności z Piotrem naszych czasów łączą się w modlitewnej kontemplacji oblicza Ukrzyżowanej Nadziei. Wyznając swoją wiarą młodzi wskazują na niegasnący ogień Bożej Miłości, która rozgrzewa ich serca do czynienia dobra i świadczenia o miłości Boga.

W Lublinie obchody Światowego Dnia Młodzieży rozpoczęły się już w piątek 22 marca. Liczna grupa młodych Lublinian zgromadziła się na terenia byłego obozu hitlerowskiego na Majdanku, gdzie pod przewodnictwem Wikariusza Biskupiego ds. Młodzieży ks. kan. Mieczysława Puzewicza przeszła drogę ludzkiego bólu i śmierci. Na uwagę zasługuje także fakt, iż za rozważania tej szczególnej Drogi Krzyżowej, która na Majdanku nabrała niemalże namacalnego charakteru, stanowiły wspomnienia więźniów. Ludzi, którzy w perspektywie nadchodzącej śmierci, w brudzie, poniżeniu i braku nadziei próbowali zachować choć odrobinę godności ludzkiej. Szczególnej wymowy nabrał w tej perspektywie znak pokoju, jaki młodzi ludzie przekazali sobie poprzez uścisk dłoni, uśmiech i słowa "pokój z tobą". Centrum drugiego dnia Święta Młodych stanowiło spotkanie nazwane przez organizatorów "Ogrody nadziei". Późnym wieczorem młodzi zgromadzili się w świątyni pw. Świętego Ducha, by w atmosferze wzajemnej miłości i szacunku zastanowić się w głębi swego serca nad torem własnego życia.

Głównym i najbardziej uroczystym wydarzeniem Światowego Dnia Młodzieży była niedzielna Msza św., której w pejzażu kilkuset palm przewodniczył abp Józef Życiński. W skierowanym do młodych słowie wstępnym Arcypasterz wskazał na symbolikę święta, wskazując jednocześnie na cele, jakie stawia nam poprzez orędzie Jana Pawła II sam Bóg. " Trzeba, byście tworzyli elitę ducha, młodych serc otwartych na pokój, dobro i miłość, otwartych na Chrystusa i Jego przesłanie". W skierowanej do młodych homilii Metropolita wskazał na modną dziś postawę tzw. " luzu życiowego", który kreowany przez niektóre środowiska medialne staje się od kilku lat wielkim zagrożeniem wolności i naturalności. " Nic się nie przejmować, wszystko przyjmować z przymrużonym okiem, wszędzie czuć się na luzie, żadnej wartości nie traktować serio. To jest dopiero filozofia młodych."- ubolewał Kaznodzieja, wskazując na rozdarcie, jakiemu poddani są młodzi poprzez modne programy ukazujące brak elementarnych postaw samokrytycyzmu i przyzwoitości. W dalszej części homilii Ksiądz Arcybiskup wskazał na dramaty współczesnego świata, w którym układy i przynależności partyjne są ważniejsze od głodujących bezrobotnych, a najważniejszym dobrem staje się pieniądz, dla pozyskania którego człowiek jest wstanie pokonać wszystkich innych. Kończąc homilię abp Życiński wskazał na Chrystusa jako jedyną nadzieję świata i wzór naszych zachowań. "Chrystus do końca dawał świadectwo swojej wierności. Umierając na Krzyżu uczył, jak w doświadczeniu zła można budować świat piękna, wierności, godności. Także dziś są wśród nas anonimowi święci, którzy żyją Chrystusową wizją więzi z Bogiem, którzy chcą być solą ziemi i światłem świata".

Zakończenie uroczystej Eucharystii stanowiło podziękowanie względem Księdza Arcybiskupa, który poprzez świadectwo swego zatroskania o powierzonych swej pasterskiej pieczy wiernych wskazuje, jak pokornie i w zaufaniu służyć Ukrzyżowanemu. Dziękując za obecność licznie przybyłym na swoje święto młodym Arcypasterz prosił, by przeżywane spotkanie wywarło autentyczny rezonans serc, otwartych na niedole innych. "Życzę Wam gorąco, żebyście od dzisiejszej niedzieli nie ograniczyli się do tego, co powierzchowne, żebyście potrafili zapatrzeni w Ukrzyżowanego dawać świadectwo wierności".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Rita z Cascii, żona, matka i zakonnica

Niedziela Ogólnopolska 35/2008, str. 4

[ TEMATY ]

św. Rita

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Tysiące wiernych i tysiące czerwonych róż. Tak co roku wierni obchodzą w Cascii (ok. 150 km na północ od Rzymu) rocznicę śmierci jednej z najbardziej popularnych włoskich świętych - Rity, patronki od spraw po ludzku beznadziejnych.
Chociaż żyła dawno, bo prawie sześć wieków temu, ludzie XX i XXI wieku wydają się na nowo odkrywać tę Świętą.
- Polecają się jej tak licznie, ponieważ sama przeżyła bardzo wiele i jest patronką wszystkich stanów: była przecież żoną, matką, wdową i zakonnicą - wyjaśnia przełożona Sióstr Augustianek z Cascii. - Przeżyła ból utraty zamordowanego przez wrogów męża i śmierć dwojga dzieci. Doświadczyła wiele goryczy - gdy początkowo odmówiono jej przyjęcia do zakonu i gdy doprowadzała do pojednania dwa skłócone ze sobą rody.
Jednak to, co po ludzku wydawało się niemożliwe, w jej życiu - dzięki wierze i poddaniu się woli Bożej - okazywało się wykonalne. 22 maja to dzień świąteczny w Cascii - mieście, w którym św. Rita została ochrzczona i przez 40 lat żyła jako augustianka. Wierni przygotowują się do tego dnia podczas nowenny i licznych nabożeństw. Świętu towarzyszą związane od wieków ze św. Ritą symbole, przede wszystkim róża. Uczestnicy uroczystości przynoszą te kwiaty na pamiątkę przekazywanego przez tradycję wydarzenia. Otóż św. Rita kilka miesięcy przed śmiercią, złożona ciężką chorobą, miała poprosić jedną z sióstr o przyniesienie z rodzinnego ogrodu róży. Był styczeń, więc zakonnicy to polecenie wydawało się niewykonalne. Jednak gdy przechodziła obok ogrodu, ze zdumieniem zauważyła świeżą kwitnącą różę, którą przyniosła umierającej.
Pierwsza biografia podkreśla, że ciało Świętej po śmierci - podobnie jak w przypadku innych stygmatyków - zaczęło wydawać woń róż.

CZYTAJ DALEJ

Patronka Dnia: Święta Rita, drogocenna perła Umbrii

2024-05-22 07:39

[ TEMATY ]

św. Rita

fot. s. Amata J. Nowaszewska CSFN

Św. Rita

Św. Rita

Posiadała umiejętność przebaczania w stopniu heroicznym - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 22 maja przypada wspomnienie św. Rity z Cascii, zakonnicy (ok. 1380-1457). Beatyfikował ją Papież Urban VIII w 1627 r., a kanonizował Leon XIII w 1900. Jej relikwie znajdują się w sanktuarium św. Rity w Cascii. Jest patronką przeżywających kryzysy małżeńskie i trudności życiowe oraz chorych na ospę.

Gdy Rita przyszła na świat w Roccaporena di Cascia jej rodzice byli już w podeszłym wieku. Przez całe życie modlili się o syna, ale kiedy Pan Bóg obdarzył ich córką przyjęli to jako wolę Bożą, tym bardziej że ich dziecku od samego początku towarzyszyły dziwne znaki. Kiedyś, na przykład, gdy była jeszcze niemowlęciem usiadł na niej rój pszczół, ale nie wyrządził jej najmniejszej krzywdy.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 15. Pielgrzymka Szkół im. kard. Stefana Wyszyńskiego

2024-05-22 20:31

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Jasna Góra/Facebook

„Maryjo, powiedz: Którędy droga?" - to motto Pielgrzymki Szkół im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, która odbyła się na Jasnej Górze. Podczas pielgrzymki uczniowie zastanawiali się jak w różnorodności powołań i dróg życiowych znaleźć swoje miejsce.

- Spotykamy się u Matki Bożej, żeby tutaj zaczerpnąć sił, żeby patrząc na naszego patrona bł. kard. S. Wyszyńskiego uczyć się od niego miłości do Boga, Matki Najświętszej, do Ojczyzny. Chcemy uczyć się też szacunku do drugiego człowieka, to wszystko jest bardzo potrzebne - powiedziała wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Iwona Czarcińska.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję