Reklama

Unijne dotacje dla diecezji

Niedziela legnicka 29/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Legnicy, w obecności wicemarszałka województwa dolnośląskiego Jerzego Łużniaka, zostały podpisane umowy na 26 dotacji. W sumie 1 mln 740 tys. zł przyznano zabytkowym świątyniom diecezji legnickiej. W Centrum Spotkań im. Jana Pawła II, gdzie 22 czerwca uroczyście podpisano umowy, zjawili się księża proboszczowie, którzy dotacje otrzymali.
Przyznane dotacje na remont zabytkowych świątyń naszej diecezji są bardzo ważne. Wiele z tych obiektów znajduje się w małych miejscowościach, jak chociażby Wojanów, Siedlce czy Miłków. Dlatego parafie nie są w stanie zdobyć wystarczających środków z własnych źródeł na remont czy konserwacje kościołów. Pomoc województwa, jak się okazuje, jest bardzo cenna. Jak mówi Jerzy Łużniak: „Od kilku lat samorząd województwa dolnośląskiego stara się, by powiększyć środki przeznaczone na budowę przede wszystkim obiektów sakralnych na Dolnym Śląsku i ponad 80% tych środków, które przeznaczamy trafiają do parafii. A dlaczego to robimy? Przede wszystkim zdajemy sobie sprawę, jako samorząd województwa dolnośląskiego, że z jednej strony sami parafianie nie są w stanie utrzymać tych obiektów i dlatego płynie zachęta ze strony samorządu, który chce jakoś wspomóc aktywność parafian, a z drugiej strony jest też troska o te obiekty, które często są obiektami o dużym znaczeniu historycznym dla Dolnego Śląska, ale i dla Polski”.
Ks. Zbigniew Kulesza z Miłkowa, który również otrzymał dofinansowanie, nie ukrywał swojego zadowolenia z pozyskanych środków: - 50 tys. zł, które otrzymaliśmy, przeznaczymy na renowację zabytkowych stall renesansowych. Kościół nasz jest gotycki z wystrojem barokowo-renesansowym. Najpierw zrobiliśmy to, co najważniejsze i podzieliliśmy to na etapy. Najpierw był dach, potem strop kasetonowy, odwodnienie, a teraz prezbiterium, żeby nabrało trochę blasku. Sam proces starania się o dofinansowanie jest troszkę skomplikowany, ale jak się spotka dobrych ludzi, a ja takich spotkałem, żeby przebrnąć przez te procedury administracyjne i prawne, to można wiele zyskać. Bo przecież łatwo odrzucić wniosek z przyczyn merytorycznych, które się zdarzają, ale jest też nieprawdopodobna życzliwość Urzędu Marszałkowskiego w tym wszystkim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję