Reklama

Jeśli szukasz cudów, idź do Antoniego...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chyba w całym chrześcijańskim świecie nie ma takiego miejsca, w którym ten święty nie doznawałby czci, nie ma też chyba takiego kościoła, w którym nie byłoby jego wizerunku. Święty od rzeczy i osób zagubionych wydaje się być patronem idealnym dla nas, ludzi XXI wieku, którzy tak często gubią ścieżki do Boga i do siebie nawzajem. Któż, jeśli nie św. Antoni, może nam pomóc je odnaleźć - i - nie schodzić z nich?
Wśród sanktuariów położonych na terenie naszej diecezji są także te, poświęcone Świętemu z Padwy. Jedno z nich znajduje się w Uchaniach. Tutaj, w pięknej renesansowej świątyni parafialnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w głównym ołtarzu, wita pielgrzymów obraz św. Antoniego Padewskiego przywieziony z Włoch pod koniec XVI wieku przez Mikołaja Daniłłowicza. Obraz ten słynie na całą okolicę, a w dniu odpustu ku czci św. Antoniego przyciąga rzeszę czcicieli. Tak było i w tym roku 13 czerwca. Uroczystości odpustowe rozpoczęły się odsłonięciem cudownego obrazu św. Antoniego, następnie parafianie i pielgrzymi wyruszyli w procesji z relikwiami świętego do poświęconej mu kaplicy nad wodą. Tutaj uchański proboszcz, ks. kan. Kazimierz Stelmaszczuk sprawował odpustową Mszę św. W homilii przypomniał sylwetkę wybitnego kaznodziei z Padwy i jego drogę do świętości. Błogosławiąc zebranych relikwiami św. Antoniego zaprosił na dalsze uroczystości, których najważniejszym punktem była Suma odpustowa sprawowana przez ks. dr. Wiesława Galanta, wizytatora i wikariusza biskupiego ds. Nauki i Wychowania Katolickiego, kapelana Zamojsko-Lubaczowskiej Rodziny Szkół Jana Pawła II. Jego obecność w tym dniu w Uchaniach nie była przypadkowa, ponieważ na terenie parafii znajduje się Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II, której uczniowie wystąpili z częścią artystyczyną, poświęconą osobie ich bł. patrona. W homilii wygłoszonej przez ks. kan. Galanta nie mogło zabraknąć akcentów papieskich, zwłaszcza, że dzień wcześniej nasza diecezja świętowała 12. rocznicę pielgrzymki Jana Pawła II do Zamościa. Zauważył on, że beatyfikacja Papieża Polaka w świadomości ludzi wierzących dokonała się dokładnie w dniu jego przejścia do domu Ojca i stwierdził, że to samo dokonało się w Padwie 13 czerwca 1231 r., gdy odchodził do Pana św. Antoni; jego kult rozszerzył się zaraz po śmierci, a do miejsca jego spoczynku ciągnęli pielgrzymi z całej Europy. Wskazując na przykład życia świętego, ks. Kanonik wzywał obecnych do naśladowania jego cnót, do kształtowania intelektu i ducha, serca i sumienia. Podkreślił znaczenie osobistej modlitwy, powtarzając za św. Tereską od Dzieciątka Jezus, że jest ona "oddechem duszy". "Trzeba nam w ten odpust przypomnieć sobie o tym i o swoje życie modlitwy się troszczyć", bo modlitwa "pełni funkcję dostarczania ożywczego tlenu Bożej łaski do naszej duszy". Ks. dr Wiesław Galant przypomniał także o konieczności dbania o czystość serca. Wspomniał słowa św. Antoniego, który mówił: "twarz tego, kto pochyla się nad mętną i spienioną wodą nie odbije się w niej. Jeśli chcesz, aby twarz spoglądającego na ciebie Chrystusa odbiła się w tobie, wyjdź z zamętu grzechu, a wówczas twoja dusza stanie się czysta" i wskazał na wartość sakramentu pokuty, zachęcając do regularnego korzystania zeń, bo "trzeba by Chrystus i w naszych duszach przeglądał się tak, jak my przeglądamy się w lustrze". Kończąc homilię zawierzył obecnych opiece św. Antoniego. Po Eucharystii miała miejsce procesja eucharystyczna wokół kościoła, a następnie błogosławieństwo małych dzieci przez kapłanów. Ucałowanie relikwii św. Antoniego było ostatnim akcentem uchańskich uroczystości.
Św. Antoni mawiał: "Święci w tym mglistym miejscu doczesności świecą niczym gwiazdy na firmamencie". Jego słowa są dzisiaj dla nas zadaniem. Wpatrzeni zatem w Świętego z Padwy rozświetlajmy blaskiem wiary, nadziei i miłości naszą doczesność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Poruszające chwile w bazylice watykańskiej: osobisty pielęgniarz papieża ucałował jego trumnę

Noc przed pogrzebem Ojca Świętego bazylika św. Piotra była już zamknięta dla wiernych. Nie oznacza to jednak, że papież Franciszek pozostał w niej sam. Honorową straż trzymała Gwardia Szwajcarska, a modlitwy prowadzili kanonicy bazyliki watykańskiej i siostry zakonne. Franciszka żegnali także jego najbliżsi współpracownicy. Były to chwile bardzo intymne, a zarazem poruszające.

Przy trumnie papieża modlili się m.in. członkowie jego watykańskiej rodziny. Trzej papiescy sekretarze - księża: Juan Cruz Villalon, Manuel Pellizzon i Fabio Salerno. Obecni byli także świeccy, którzy do ostatnich chwil wspierali Franciszka. Jego osobisty pielęgniarz Massimiliano Strappetti i pomagający mu w codziennych czynnościach - Piergiorgio Zanetti i Daniele Cherubini. Każdy z nich pożegnał się z Ojcem Świętym, całując jego trumnę.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: Papież Franciszek pozdrawia nas z Nieba

Serdecznie wspominamy naszego ukochanego Papieża Franciszka. Do was, do nas wszystkich, do całego świata, Papież Franciszek kieruje swoje pozdrowienie z Nieba - wskazał były sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w intencji zmarłego Papieża. Kard. Parolin pozdrowił młodzież, która przybyła na Jubileusz Nastolatków i była obecna na Mszy.

Jak podkreślił kard. Parolin, pamięć o Franciszku „jest szczególnie żywa wśród pracowników i wiernych Państwa Miasta Watykańskiego, z których wielu jest tu obecnych”. Kardynał podziękował im za codzienną posługę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję