Reklama

Z wizytą w Marzeninie

W pierwszą niedzielę marca w Marzeninie gościli redaktorzy „Niedzieli łódzkiej”. Pragnęli przedstawić wiernym pomocną rolę prasy katolickiej w życiu chrześcijańskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz red. Waldemar Kulbat podczas Mszy świętych, które sprawował w kościele parafialnym, polecał Bożej Opatrzności miejscową wspólnotę, a także podkreślał jak ważną rolę w przezwyciężaniu zagrożeń wiary może odgrywać prasa katolicka.
Wśród tygodników promujących kulturę i ideały chrześcijańskie poczesne miejsce zajmuje „Niedziela”, największe czasopismo katolickie w Polsce, tworzone przez zespół znakomitych dziennikarzy - księży i osoby świeckie. Artykuły publikowane na łamach „Niedzieli” stwarzają możliwość zapoznania się z ważnymi wydarzeniami z życia Kościoła, poszerzają wiedzę religijną oraz umożliwiają głębszą refleksję nad zagrożoną laicyzacją polską i europejską rzeczywistością.
W homilii Ksiądz Redaktor poruszył tematy związane z narzucaniem ideologii laicyzmu i dążeniem do usuwania religii z przestrzeni życia publicznego. Często próby te przybierają postać krytyki kierowanej w stronę Kościoła i duchowieństwa katolickiego. Krytyka oparta na obiektywnej ocenie danego stanu rzeczy jest zjawiskiem pozytywnym. Roztropne, życzliwe, racjonalne słowa krytyki mogą być przestrogą, uświadamiać błędy, niedoskonałości. Istnieją jednak inne rodzaje krytyki, którym trzeba się zdecydowanie przeciwstawić. Należą do nich ataki, które stanowią zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości, uderzają w naukę Kościoła, w jego misję. Kościół krytykowany jest za wierność prawdzie o człowieku jako obrazie Boga, za wierność Bożej wizji małżeństwa jako nierozerwalnego związku mężczyzny i kobiety, za obronę ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Autorzy tego rodzaju krytyk stawiają sobie za cel marginalizację, czy wręcz wyrugowanie chrześcijaństwa z życia narodów i społeczeństw. Taka krytyka osłabia Kościół, niszczy wiarę, pozbawia ludzkie życie sensu, niesie zwątpienie i destrukcję. Najlepszą bronią w walce ze wspomnianymi zagrożeniami w sferze wiary są: żarliwa modlitwa i post, natomiast nieocenioną pomoc w sferze naturalnej stanowi systematyczna lektura prasy katolickiej - podkreślił Ksiądz Redaktor.
Na zakończenie Mszy św. w kościele parafialnym i w kaplicach został odczytany komunikat abp. Władysława Ziółka oraz odprawiono nabożeństwa przebłagalne w związku z niedawnymi profanacjami w Łodzi i poza Łodzią.
W parafii Marzenin trwa „mała peregrynacja” obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, która ma utrwalić owoce Nawiedzenia. Z tej racji po Eucharystii kopia Cudownego Wizerunku Jasnogórskiego powędrowała do miejscowości Brzeski.
24 października 2007 r. proboszczem parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Marzeninie został ks. kan. Marian Fałek. Sprawami katechezy i ministrantami zajmuje się wikariusz ks. Piotr Bieś. Z inicjatywy nowego Księdza Proboszcza podjęto szereg przedsięwzięć, m.in. odmalowano wnętrze parafialnej świątyni, którą wyposażono w nowe żyrandole i kinkiety, wymieniając równocześnie instalację elektryczną w prezbiterium. Odrestaurowany został obraz Matki Bożej Częstochowskiej z ołtarza głównego oraz zabytkowe stacje drogi krzyżowej. Odnowiono również obrazy przedstawiające św. Stanisława Kostkę, św. Rocha, św. Walentego, św. Antoniego oraz Ucieczkę do Egiptu. Zakupiono ornaty, kapy i naczynia liturgiczne. Parafianie odrestaurowali groby kapłanów na miejscowym cmentarzu i położyli kostkę przed wejściem do cmentarnej kaplicy. Obecnie pod kierunkiem inż. Dytricha oraz pod nadzorem konserwatorów rozpoczęto prace nad odwodnieniem ścian prezbiterium, w celu ratowania zabytkowych fresków.
Na terenie parafii znajdują się dwie kaplice: pierwsza - Narodzenia Matki Bożej - usytuowana jest w Grabi, druga - Chrystusa Dobrego Pasterza - w Młodawinie Górnym. Od niedawna kaplicę w Grabi ozdabiają dwa nowe witraże z wizerunkami bł. Karoliny Kózkówny i św. Stanisława Kostki.
Ksiądz Proboszcz pragnąłby, aby inicjatywy duszpasterskie obejmowały wszystkich parafian i pomagały im we właściwym kształtowaniu codziennego życia. Szczególną wagę przywiązuje do sprawy formacji grup modlitewnych oraz życia sakramentalnego. Parafię często odwiedzają zaprzyjaźnieni kapłani, wzbogacając swoją posługą życie religijne. Niech zatem Matka Boża Wniebowzięta, patronująca marzenińskiej parafii, roztoczy Swą opiekę nad kapłanami oraz nad wiernymi powierzonymi ich duszpasterskiej pieczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję