Reklama

„Wigilia Narodów” 2010

„Jednoczy nas ten sam Bóg” - tymi słowami bp Stefan Regmunt pozdrowił uczestników tradycyjnej już gorzowskiej „Wigilii Narodów”, której 4. edycja zgromadziła jak zwykle przedstawicieli mniejszości narodowych, grup etnicznych i byłych mieszkańców Kresów osiadłych w Gorzowie i na tzw. Ziemiach Zachodnich. Hasło „Wielość w jedności” w odniesieniu do odrębności obyczajowej wobec kulturowych podobieństw i jedności tradycji związanych z rodzinnym świętowaniem Bożego Narodzenia okazało się na tyle nośne, że kolejna edycja gorzowskiej imprezy nie podlegała już dyskusji

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 52/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w 2007 r. Stowarzyszenie Twórców i Przyjaciół Kultury Cygańskiej im. Bronisławy Wajs-Papuszy na czele z Edwardem Dębickim zorganizowało pierwszą „Wigilię Narodów” z prezentacją obyczajów, tradycyjnych potraw, strojów i pieśni, jej sukces szczęśliwie natchnął również władze samorządowe do wsparcia tej szlachetnej inicjatywy. Dziś w gościnnych wnętrzach MCK Zawarcie gromadzą się Ukraińcy (tegoroczni rotacyjni gospodarze imprezy), Łemkowie, Litwini (na czele z konsulem honorowym Wiesławem Wierzchosiem). Bośniacy, górale czadeccy, Cyganie (głównie obchodzący 55-lecie „Terno” i Edward Dębicki) oraz lwowiacy, wilniucy i Poleszucy, a swoistą sensacją jest zwykle udział silnej reprezentacji (w przepięknych oryginalnych, przedwojennych strojach)... Polaków z Dąbrówki Wielkopolskiej, zwanej ostoją polskości podczas zaborów i w przedwojennych Niemczech. Nie dziwi zatem liczny udział parlamentarzystów, przedstawicieli władz samorządowych, mediów i zwykłych gorzowian, w tym młodych, zainteresowanych wciąż jeszcze żywą kulturą i tradycją przodków. Jeśli mowa o tradycji, to obecność Stanisława Jaskułki, warszawskiego aktora i górala co się zowie, wybornego i wszechstronnego wielce znawcy obyczajów i kultur w roli gospodarza imprezy, należy do niej bez wątpienia. I tym razem witał, gawędził, opowiadał anegdoty, używając gwar i języków przeróżnych, nadając uroczystości barwy, tempa, ale i spójnego charakteru, a rozpoczął - jak na tradycjonalistę przystało - od cytatu z „Pieśni nad Pieśniami” w tłumaczeniu… ks. Wujka („O jakżeś piękna przyjaciółko moja…”). Tradycyjnie też na początku zaprezentowali się tegoroczni gospodarze, czyli Związek Ukraińców w Polsce. Były gawędy, modlitwy i kolędy w śpiewnym ukraińskim języku, prezentacja strojów ludowych i tradycyjnych potraw, w czym gorzowskie koło znakomicie wspierał… zielonogórski chór „Kalinka”. Później już kolejno prezentowali się wszyscy inni uczestnicy, śpiewano, degustowano potrawy, a na zakończenie były tradycyjnie życzenia, kolędy i wspólne dzielenie się opłatkiem. A stoły i tym razem uginały się od niemożliwej do ogarnięcia i opisania liczby potraw i wypieków. Królowały pierogi z nadzieniami przeróżnymi, ryby na różne sposoby, krokiety, zupy i kompoty, kutia, ciasta, ciasteczka i pierniki. I tu mamy pewien kronikarski kłopot, mimo uczestnictwa we wszystkich dotychczasowych „Wigiliach Narodów” nasz kulinarny poziom niekompetencji i… ograniczona wydolność konsumpcyjna sprawiły, że o kulinariach tym razem piszemy dość skąpo. Ale już w przyszłym roku, kiedy gospodarzami będą Bośniacy i… Grecy, obiecujemy nawet pewne szczegóły z przepisami włącznie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina będzie przeprowadzać ataki w głębi Rosji? "Jest zgoda Trumpa"

2025-09-29 08:56

[ TEMATY ]

Donald Trump

ukraińskie ataki

w głębi Rosji

PAP

Donald Trump

Donald Trump

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zgodził się na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na cele w głębi terytorium Rosji – oznajmił specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg w telewizji Fox News.

Zapytany w niedzielę, czy Trump zezwolił Ukrainie na ataku dalekiego zasięgu w głębi Rosji, Kellogg odparł: - Sądząc po jego słowach, a także po wypowiedziach wiceprezydenta (USA J.D.) Vance’a i sekretarza (stanu Marca) Rubio, myślę, że odpowiedź brzmi: tak. Niech (Ukraina) korzysta ze zdolności do uderzania w głębi.
CZYTAJ DALEJ

USA: plan dla Gazy

2025-09-30 07:55

[ TEMATY ]

Izrael

Palestyna

Gaza

Podczas konferencji prasowej Donalda Trumpa i Benjamina Netanjahu 29 września w Waszyngtonie amerykański prezydent poinformował o planie dla Gazy, który ma zakończyć bezprecedensowe cierpienia Palestyńczyków oraz doprowadzić do przekazania przez Hamas Izraelowi żywych i nieżyjących zakładników porwanych podczas bestialskiego pogromu 7 października 2023 roku, w którym zamordowano ponad 1200 Izraelczyków, w tym co najmniej dziesięcioro obywateli polskich.

Straty palestyńskie w wyniku izraelskiej akcji militarnej sięgają już 66 tysięcy zabitych i przez znaczącą część społeczności międzynarodowej określane są mianem zbrodni wojennej i ludobójstwem. Przeciwko takiej retoryce władze Izraela zdecydowanie protestują.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję