Reklama

By współpracownicy Boga nie byli ślepi...

Jeśli ślepy ślepego prowadzi - mówi Jezus (por. Mt 15, 14 i n.) - obaj w dół wpadną. Żeby więc nie być ślepymi przewodnikami ślepych, ci, którzy stawiani są na czele wspólnot Kościoła, muszą troszczyć się o stałe odzyskiwanie i umacnianie wzroku swojej duszy. Dlatego każdego roku prezbiterzy diecezji legnickiej uczestniczą w różnego rodzaju ćwiczeniach rekolekcyjnych.

Niedziela legnicka 51/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 16-19 listopada 2010 r. w Janicach k. Jeleniej Góry w Ośrodku Fundacji Wioski Franciszkańskiej zgromadziło się ponad 30 księży diecezji legnickiej (zwłaszcza ci, którzy posługują wśród młodzieży), aby - przy pomocy nauk, rozmów i refleksji ks. Pawła Pająka z Nowego Sącza - umocnić swoją wiarę, ożywić relacje z Chrystusem i raz jeszcze spojrzeć na swoją duszpasterską posługę, wprowadzając w nią nowego ducha. Wspólnie więc spoglądano na tożsamość prezbitera w duszpasterstwie oraz w jego pracy z młodzieżą - w szkole i w parafii. Rekolekcje rozpoczęły się od przyzywania światła, darów łaski i mocy Ducha Świętego oraz uświadomienia sobie po raz wtóry, jak wielki dar otrzymali uczestnicy tych rekolekcji, przyjmując sakrament święceń: To Bóg Ojciec jest Tym, który nas wybrał - nie my Go wybraliśmy, mówił ks. Paweł. Jezus-Emanuel jest Bogiem z nami. I to dzięki tej relacji przyjaźni z Jezusem, otrzymujemy światło słowa i pokój serca - dodał jeden z prezbiterów, ks. Sławomir Dębowiak z Nowogrodźca, wspominając naukę dotyczącą tożsamości kapłana. Obecność Ducha Świętego w życiu kapłana ma szczególną moc i znaczenie, gdyż tą właśnie mocą Kościół jest nieustannie ożywiany - zauważył kolejny uczestnik rekolekcji, ks. Andrzej Płaza, proboszcz z Dłużyny Dolnej. Ta wspólnota ducha, która ma charakteryzować uczniów i współpracowników Jezusa, domaga się, by oni, w wielkiej pokorze, traktowali każdego człowieka coraz lepiej - jako wyżej stojącego od siebie.

Odnowa duchowa

Kapłani poznawali, w jaki sposób przekształcić swoje parafialne troski i niepokoje w dynamiczny proces przemiany własnej oraz młodego człowieka, którego prowadzą do Boga. Podczas tych dni modlitwy i skupienia starsi i młodsi prezbiterzy często dzielili się także własnym doświadczeniem - zarówno podczas pracy w grupach, jak i wspólnych spotkań, osobistych rozmów, czy wędrówek. Atmosfera radości, jedności i Bożego Ducha ofiarowanego w Chrystusowym kapłaństwie, udzielała się wszystkim - od zacnych księży proboszczów poczynając a na najmłodszych wikariuszach kończąc. Rekolekcje te były błogosławionym czasem odnowy duchowej, której tak bardzo potrzebna każdemu człowiekowi - zwłaszcza temu, który ma prowadzić innych w imię Boga. W imię Twoje, Panie - zaznaczył Rekolekcjonista - to znaczy nie ufając sobie, nie wierząc sobie, ale Jezusowi, który mimo wielu słabości swoich „pracowników”, daje im siłę, jak niegdyś Bartymeuszowi (…). Wezwanie Bartymeusza: „Jezusie Synu Dawida, ulituj się nade mną” przewijało się często w naukach rekolekcyjnych - dodał Proboszcz z Dłużyny. W tym wezwaniu, w tej modlitwie, jest pokora proszącego i Imię wzywanego - Jezusa, które jest siłą i mocą. Mogliśmy dokładnie usłyszeć to wołanie i Słowo Boże, którym bardzo wyraźnie posługiwał się ks. Paweł, prowadząc nas do źródeł życia kapłańskiego. (…)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wiara i świętość

Jedna z nauk stała się też szczególnym wejrzeniem na kapłańską wiarę i kapłańską świętość - skupiano się nad relacjami prezbiterów z parafianami, mówiono o radościach i trudach codzienności. Tym dzielono się także podczas pracy w grupach, przypominając, że każdy prezbiter, uświęcając innych, sam ma się nieustannie uświęcać, współpracując z łaską Bożą. W kolejnych dniach rekolekcji odkrywano na nowo prawdę o powołaniu do bycia uczniem Jezusa Chrystusa oraz do spełnienia ewangelicznego zadania, by czynić uczniów ze wszystkich narodów i wszystkich ludzi, których Bóg stawia na drodze życia i powołania. Przypomniano też fundamentalną rolę Ducha Świętego w życiu i posługiwaniu kapłana: ć ją i z radością wypełniać, naśladując Chrystusa. Uwagę zgromadzonych skupiono także na słowie Chrystusa, które ma w nas przebywać z całym swym bogactwem (…). Nie możemy innym głosić Dobrej Nowiny o zbawieniu, jeżeli sami nie poznamy prawdy zawartej w Piśmie Świętym - przypominał Rekolekcjonista. Każdego dnia potrzebujemy brać na siebie duchową zbroję, dzięki której możemy się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Korzystając codziennie z daru spotkania z Bogiem w Jego słowie, zarówno na płaszczyźnie osobistej medytacji, jak i sprawowanej Eucharystii, doświadczamy nieskończonej mocy naszego Pana, który przychodzi, aby stać się naszym obrońcą wobec różnych niebezpieczeństw, jakie na nas czyhają każdego dnia. To dzięki tej mocy potrafimy spełnić swoje apostolskie zadanie, by na słowo Jezusa zarzucać sieci i łowić serca na morzach dusz ludzkich.

Zawierzenie Maryi

Podczas rekolekcji wciąż dostrzegano też ogromną rolę Matki Bożej w życiu każdego kapłana: Bóg wejrzał na pokorę swej służebnicy, Maryi, a Ona rzekła „Niech mi się stanie według Słowa Twego” - słyszeli zgromadzeni w kaplicy janickiego domu. To Słowo Boga, które wypowiedział do Maryi Anioł Gabriel stało się Ciałem Chrystusa, które jest nam dawane każdego dnia. To Nim przede wszystkim należy się karmić nieustannie. Wszystko inne w kapłańskim życiu jest najmniej ważne. Najpotrzebniejsze jest Słowo i Ciało Pana, czego w sposób doskonały uczy właśnie Maryja. Najpierw trzeba karmić siebie Słowem Bożym i Nim żyć, a dopiero później głosić je innym.
Wielkim bogactwem podczas rekolekcji było świadectwo życia i duszpasterskiej działalności rekolekcjonisty, dawane podczas dzielenia się słowem Bożym w ramach rozważań podczas wspólnej modlitwy Liturgią Godzin oraz homilii na Eucharystii. Trzeba nieustannie trwać w osobowej relacji z Bogiem i - jak Jezus - prosić Go w modlitwie rozeznania, uwielbienia, adoracji i wstawiennictwa - dodaje ks. Płaza, powołując się na przykład podany przez rekolekcjonistę (grupa modlitewna z parafii Wniebowzięcia NMP w Krynicy-Zdrój, która za pośrednictwem strony internetowej www.wstawiennictwo.pl przyjmuje intencje od potrzebujących modlitwy i całymi godzinami, przez pięć dni w tygodniu, klęczy przed Najświętszym Sakramentem prosząc Boga o Jego interwencję). Ważnym momentem tych kilku dni była całonocna, osobista adoracja Najświętszego Sakramentu. Czas ten to spotkanie sam na sam z Panem Jezusem, gdzie można było powierzyć Mu wszystkie troski, problemy oraz podzielić się swoimi radościami. Rekolekcje zakończyły się wspólnie sprawowaną Eucharystią, podczas której wznoszono do Boga dzięki za wszystkie łaski i cuda, jakich dokonał w tych dniach.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję