Uroczystości rozpoczęły się punktualnie o godz. 12.00. Na samym początku, ksiądz bp Jacek Kiciński wyruszył w uroczystej procesji już tradycyjnie do Ołtarza polowego znajdującego się na placu za świątynią parafialną, aby tam sprawować Najświętszą Ofiarę. Podążając w procesji można było zauważyć, że ze względu na trwającą Pandemię i rygory sanitarne – ludzi na odpuście w Charłupi było nieco mniej.
Po przybyciu do ołtarza, Dostojnego Gościa przywitał ks. Prałat Grzegorz Drzewiecki – proboszcz parafii Narodzenia NMP w Charłupi Małej. Ksiądz Prałat wskazał, że dziś w tym niełatwym czasie Pandemii musimy jeszcze bardziej zawierzyć Bogu i Maryi swoje życie. Nie można nam się bać przychodzić do naszego Ojca, ponieważ on ma dla nas tą najwłaściwszą receptę – na życie wieczne. Ksiądz Prałat zauważył, że dziś jest nas może trochę mniej, ale nie oznacza to, że słabiej powiemy Maryi, że ją kochamy. Dziś przecież mijają 83 lata od koronacji, więc tradycja lat ubiegłym nie możemy pozwolić sobie na dezercję. Choć boimy się o własne życie, to jednak tu jesteśmy – bo płaszcz Maryi, najlepszej z matek nas ochroni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gospodarz miejsca wyraził wdzięczność względem ks. bp Jacka, że zdecydował się być dzisiaj z nami – w tej niełatwej epoce dziejów. Ks. Prałat zauważył, że Charłupskie Sanktuarium jest szczególnie bliskie sercu ks. Biskupa, ponieważ to tutaj on pielgrzymował z grupą parafian z Boleszczyna, jeszcze przed swoimi święceniami biskupimi.
W dalszej części liturgii została wygłoszona homilia w której hierarcha zwrócił uwagę na potrzebę zawierzenia się Matce Jezusa Chrystusa, która jest jednocześnie naszą Matką i Królową. Ksiądz Biskup mówił do zebranych pielgrzymów, że tutaj, dziś w Charłupi mamy podziękować za dar naszych rodzin - „rodzina to pierwsze środowisko wzrostu naszej wiary; szkoły miłości i patrzenia z nadzieją w przyszłość”. Następnie ks. biskup podkreślił, że Maryja jest bardzo troskliwą Matką, bo chce dobra każdego syna i córki tej ziemi. Dalej bp Kiciński zauważył, że dziś rodzina przeżywa kryzys, a co czwarte małżeństwo się rozpada – dlatego od Maryi mamy uczyć się wierności, bo Ona była wierna Bogu, Kościołowi i człowiekowi.
Reklama
Maryja jako matka jest wierna słowu Bożemu, ona pokazuje jak słuchać słowa Bożego, jak je rozważać i jak nim żyć na co dzień; dziś człowiek za bardzo patrzy, działa i myśli po ludzku – zauważył bp Jacek. Hierarcha zauważył także, że dziś w społeczeństwie jest pokusa przejmowania się bardziej słowem ludzkim niż słowem Bożym.
Tegoroczne uroczystości odpustowe zostały zakończone pobłogosławieniem ziarna siewnego i tradycyjną procesją po której Ks. Biskup pobłogosławił wszystkich wiernych Najświętszym Sakramentem. Na koniec pozdrowił serdecznie wszystkich pielgrzymów, ciesząc się, że mimo pandemii, zgromadziło się ich tak wielu.