Reklama

Naszą partią jest Częstochowa

Niedziela częstochowska 44/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach trwającej kampanii wyborczej do samorządu, Tadeusz Wrona - kandydat na prezydenta Częstochowy z ramienia Wspólnoty Samorządowej, spotyka się z dziennikarzami, by przedstawić im swój program wyborczy i porozmawiać o wielu istotnych dla miasta kwestiach. Podczas pierwszego takiego spotkania rozmawiano o sprawach gospodarki i finansach miasta. Stąd też do Tadeusza Wrony dołączyli specjaliści od finansów i bankowości, prywatni przedsiębiorcy i przedstawiciele rzemiosła: Marek Domagała, Stefan Rybicki, Konrad Głębocki, Jerzy Suchy i Gabriela Żyła. Wszyscy oni są też kandydatami do Rady Miasta z ramienia KWW Wspólnota Samorządowa.
Prezentując program KKW Wspólnota Tadeusz Wrona powiedział: - Listopadowe wybory zadecydują o tym, jak wyglądać będzie jakość życia w Częstochowie przez najbliższe cztery lata. A kwestią wagi najwyższej są sprawy gospodarcze - programy walczące z bezrobociem w mieście i te porządkujące jego finanse. I oddał głos specjalistom.

Prawda o finansach

Marek Domagała, który w mieście zajmuje się budżetem, stwierdził: - Dla mnie absolutnym priorytetem są finanse. O tym, że finanse mają wpływ na wszystkie pozostałe dziedziny życia, włącznie z kulturą i edukacją, nikogo raczej nie trzeba przekonywać. Rok 2010 to dla finansów miasta i jego budżetu czas zmarnowany. Zawsze byłem ostrym krytykiem polityki finansowej w mieście, ale podczas mojej 4-letniej kadencji jeden wskaźnik ekonomiczny był bezwzględnie dobry - nadwyżka operacyjna. Oznacza ona mniej więcej tyle, że miasto ma płynność finansową, że nasze wydatki bieżące są niższe od dochodów. Rok 2009 zamknęliśmy w budżecie miasta nadwyżką ok. 50 milionów zł. Teraz skończymy najprawdopodobniej ze stratą operacyjną - różne kalkulacje pokazują, że może to być od zera do minus kilkunastu milionów. Oznaczać to będzie w praktyce, że 2011 r. rozpoczniemy albo z niezapłaconymi rachunkami bieżącymi, albo miasto będzie musiało zaciągnąć kredyt komercyjny na pokrycie rachunków bieżących.
Komentując minione 10 miesięcy Marek Domagała przypomniał, jakie wówczas PO wyznaczała sobie priorytety: - Za najważniejsze uznano przebicie ul. Sobieskiego - wyliczał przewodniczący Komisji Skarbu Rady Miasta. - Na październikowej sesji PO wycofała się z tego. Kompromitująca jest sprawa kładki nad aleją Jana Pawła II - był gotowy projekt, trzeba było tylko wbić łopatę i zacząć budowę. Ten projekt zarzucono. Mógłbym wymieniać cały szereg w ten sposób wycofanych inwestycji. Istnieje spore zagrożenie, że I i II Aleja może nie wyglądać jak III, ponieważ do września miała się rozpocząć tam inwestycja, a nie zaczęła się... 10 milionów euro przeznaczone na nią jest więc zagrożone. Zapowiedziałem kiedyś, że oddam odpowiedzialnych za to zaniedbanie do prokuratury za marnowanie moich pieniędzy.
Surowej ocenie poddał Marek Domagała także inne sfery działania miasta w ostatnich miesiącach. - Zmarnowano w sposób dramatyczny przygotowane już dwie duże reformy - edukacyjną i służby zdrowia. W całości się z nich wycofano - wyjaśniał. - Jakieś dwa lata temu udało się nam zrównoważyć budżet edukacji, ten rok zakończy się najprawdopodobniej deficytem w edukacji czterdziestuparu milionów. Uda nam się finansować oświatę w mieście do końca października. Natomiast zabraknie w budżecie miasta dwudziestuparu, trzydziestu milionów na dalsze jej finansowanie. Nie wiadomo skąd je brać! W międzyczasie zmieniono natomiast parokrotnie władze w edukacji, bo trzeba było rozdawać partyjne stanowiska. Ze służbą zdrowia sytuacja wygląda podobnie. No, jedna zmiana odbyła się na pewno - sprzedano budynki przychodni i zamiast pieniądze te włożyć na subkonto, by sfinansować reformę, wydano je co do grosza na bieżące wydatki. Takie działania dotyczą zresztą wszystkich obszarów...
Czy nie uda się znaleźć żadnej dziedziny, którą można uznać za sukces? Nic się w mieście przez ostatni rok nie udało w obszarze finansów? - Tak - odpowiedział Domagała. - Podkreśliłem sobie nawet w notatkach jeden sukces - w obsadzaniu nomenklaturą partyjną stanowisk, począwszy od stanowisk w spółkach, radach nadzorczych, po stanowiska naczelników.
Jakie posunięcia uznać należy w tej chwili za pierwszoplanowe? - Uważam, że dotarcie do mieszkańców Częstochowy z takim oto komunikatem, że jednak mądrzej jest w ocenie sytuacji sięgnąć do faktów, do ocen ekspertów, a nie do tzw. faktów medialnych. Żeby zarządzać budżetem miasta trzeba mieć konkretną wiedzę, bo rządząc miastem wielkości Częstochowy, podejmuje się tysiące decyzji wartych miliony złotych. Jeśli się tego wcześniej nie robiło…, to przyznam szczerze, że dziwię się kandydatom, zwłaszcza tym młodym, którzy z radością oznajmiają, że obudzą w nas energię. Nie sądzę, żeby wiedzieli jak tego dokonać. To jak podróż samolotem, którego kapitan wcześniej pilotował jedynie na symulatorze - ja bym nie radził z nim lecieć.

Poradzimy sobie z bezrobociem

Program Komitetu Wspólnoty wpisał sobie niemal na pierwszej stronie obietnicę utworzenia w ciągu kilku najbliższych lat 5 tys. nowych miejsc pracy. Zapytaliśmy więc przedstawicieli Komitetu jak mają zamiar tego dokonać?
Konrad Głębocki, prawnik i doktor nauk ekonomicznych mówił w jaki sposób Wspólnota chce utworzyć 5 tys. miejsc pracy. - Żeby to zrobić musimy nie tylko podnosić konkurencyjność częstochowskich firm, ale także ściągnąć do miasta nowych inwestorów - przekonywał. - Myślę, że konieczna jest współpraca miasta z okolicznymi gminami i powiatami. Inwestor duży rozpatruje bowiem rynek pracy w szerokiej perspektywie. Takie duże miasto jak Częstochowa musi prowadzić działania w skali regionu. A ostatni rok jest czasem pod tym względem zmarnowanym - bo choć obecne władze wiele mówiły o priorytecie dla gospodarki i choć w budżecie na 2010 było takie zdanie jak Forum Gospodarcze, w końcu punkt ten z projektu budżetu wykreślono. Wspólny portal gospodarczy to też byłby ważny element współpracy dla Częstochowy i okolicznych powiatów, a portal ten działa w minimalnej skali.

cdn

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję