Reklama

Teatr z wartościami

W każdą sobotę scena Myślenickiego Ośrodka Kultury wypełnia się aktorami Amatorskiego Teatru im. kard. Karola Wojtyły. Najmłodszy aktor ma 4 - najstarszy 55 lat. Jest w zespole policjantka, elektryk, budowlaniec, radny, a nawet położna. Są osoby niepełnosprawne. - Jestem pod wrażeniem tych młodych ludzi. Prócz chęci mają wielki talent! - przekonuje Leszek Pniaczek, aktor i założyciel Amatorskiego Teatru w Myślenicach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teatr w Myślenicach powstał z pasji. Kilkanaście miesięcy pracy uczyniło z członków grupy doświadczonych i mądrych ludzi teatru. Każdą próbę traktują poważnie. Dają z siebie wszystko. Na co dzień uczą się w tutejszych szkołach, pracują w miejscowych firmach. Zdzisław Uchacz np. zarządza w Polsce nieruchomościami włoskiej firmy. - Leszek Pniaczek (założyciel teatru - przyp. red.) wciągnął w ten teatr mnie, moją żonę i córkę. Dla nas teatr to zabawa, ale taka na serio! - opowiada. - Tekstu sztuki uczę się na pamięć z taśmy, którą najpierw sam nagrywam, a potem odsłuchuję, gdy jadę w trasę.

„Gość oczekiwany”

Teatr zadebiutował w 2009 r. sztuką Zofii Kossak-Szczuckiej „Gość oczekiwany”. To historia Boga, który w postaci żebraka przychodzi do ludzi. Tym, którzy Go ugoszczą, zostawia hojne dary. To historia o ludzkiej dobroci i chciwości, opowiedziana z humorem i czytelnym morałem. - Zainspirowało nas, że była to jedyna sztuka reżyserowana przez młodego księdza Karola Wojtyłę. - podkreśla Leszek Pniaczek.
Na premierze spektaklu sala Myślenickiego Ośrodka Kultury wypełniła się po brzegi. Przyszło 600 osób! Cały spektakl przygotowali samodzielnie, własnymi siłami. Prosta scenografia, ludowe stroje i prosty przekaz sprawił, że premiera była prawdziwym sukcesem. Grupa zaczęła się powiększać. Dzisiaj do zespołu należy ponad 70 osób i wciąż zgłaszają się nowi chętni. Urszula Szpakiewicz: - Fajnie, że możemy zrobić coś dobrego dla innych. Wiadomo, że przed występem jest trema, ale świadomość, że gramy dla życzliwej nam publiczności, pomaga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Znów premiera!

Obecnie teatr przygotowuje „Zemstę” Aleksandra Fredry. Po moralizatorskim „Gościu oczekiwanym” przyszedł czas na komedię o polskich kłótniach i przywarach. Paulina Latosiewicz, w spektaklu gra jedną z głównych ról - Klarę. - Spektakl budujemy wspólnie, pomysły rodzą się na scenie, podczas prób. To fantastyczne na żywo kreować spektakl. Reżyser dba tylko, aby wszystko było zgodne ze zasadami sztuki teatralnej - mówi podekscytowana. Premierę „Zemsty” zaplanowano na maj, stąd na próbie czuć już pewną nerwowość. Reżyser, Leszek Pniaczek, przeżywa każdą wypowiedzianą na scenie frazę. Gestykuluje i pokrzykuje. Aktorzy sugestywnie i z przejęciem kreują swoje role. Tadziu Skobejko gra aż dwie postaci: murarza i szlachcica Perełkę. Choć to jego debiut, ze swobodą porusza się na scenie. - Na co dzień jestem uczniem szkoły zawodowej. Będę cukiernikiem.

Salon poetycki

Wieczory poetyckie odbywają się w każdy pierwszy wtorek miesiąca. To obok spektakli druga znacząca działalność teatru. Każda okazja związana z życiem Jana Pawła II staje się też okazją do wspomnień. Rocznica wyboru, rocznica śmierci, urodziny, czy imieniny, owocują specjalnie przygotowanym programem. Poezja, modlitwa i multimedia pomagają pielęgnować dziedzictwo polskiego Papieża. - Wojtyła, potem Jan Paweł II to dla mnie wielki autorytet - również ze względu na jego aktorską młodość. Stąd też nazwa teatru - opowiada Leszek Pniaczek.
Salon Poetycki mieści się w Galerii Sztuki Współczesnej w podziemiach Ośrodka Kultury w Myślenicach. - Musimy pielęgnować kulturę, a pochylenie się nad słowem pisanym, nad poezją jest czymś niezwykle ważnym w tym zwariowanym świecie - przekonuje Anita Werner, dyrektor Myślenickiego Ośrodka Kultury. Leszek Pniaczek nazywa p. Anitę matką chrzestną myślenickiego teatru. Z równie wielką dumą podkreśla, że amatorski teatr z Myślenic cieszy się osobistym patronatem kard. Stanisława Dziwisza.
W planach teatr ma wystawienie bajki dla dzieci „Na jagody” oraz spektaklu „Dom otwarty” Bałuckiego. - Wybieramy raczej ambitny repertuar. Chcemy, by nasze przedstawienia nie tylko bawiły, ale mówiły o wartościach, których bronił Jan Paweł II - wyjaśnia Leszek Pniaczek.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję