Reklama

UNICEF: pandemia koronawirusa zagraża głodem milionom dzieci

W konsekwencji pandemii koronawirusa milionom dzieci na świecie może grozić głód - alarmuje UNICEF. ONZ-owskie dzieło pomocy dzieciom poinformowało 29 lipca w Nowym Jorku, że społeczne i gospodarcze skutki wirusa Covid-19 mogą spowodować, że do końca roku groźne niedostatki żywności dotkną dodatkowo 6,7 milionów dzieci w wieku poniżej pięciu lat. Jeśli się nie podejmie niezwłocznych działań, w ciągu roku ich liczba może wzrosnąć nawet do 54 milionów.

[ TEMATY ]

głód

UNICEF

COVID‑19

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyrektor wykonawcza UNICEF, Henrietta Fore podkreśliła, że coraz wyraźniej widać, iż skutki pandemii wyrządzają dzieciom więcej szkód niż sama choroba. Jak wynika z raportu, liczba mocno niedożywionych dzieci w krajach o niskim i średnim dochodzie może wzrosnąć o 14,3 procent ze względu na skutki pandemii Covid 19. W konsekwencji każdego miesiąca może umrzeć 10 tys. więcej dzieci, ponad 50 procent z nich w Afryce Subsaharyjskiej.

UNICEF - wspólnie z Organizacją Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), Światowym Programem Żywnościowym WFP i Światową Organizacją Zdrowia WHO – domaga się silniejszego zaangażowania w przeciwdziałanie niedostatecznemu zaopatrzeniu w żywność. Obliczono, że do końca roku organizacje pomocy humanitarnej potrzebują 2,4 miliardy dolarów na programy żywnościowe wspierające dzieci i ich matki. Nie możemy dopuścić, żeby dzieci stały się cichymi ofiarami pandemii, stwierdziła dyrektor Fore.

Podziel się cytatem

Według UNICEF ostre niedożywienie jest niebezpieczne dla życia. Dzieci tym dotknięte są zbyt wychudzone, aby mogły osiągnąć swój przepisowy wzrost, są bardziej narażone na ryzyko śmierci, a także mniej rozwinięte fizycznie i psychicznie niż ich rówieśnicy. Z danych ONZ wynika, że w 2019 r. na skutek dotkliwego niedożywienia cierpiało około 47 mln dzieci poniżej piątego roku życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-07-29 12:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co 45 sekund umiera z głodu jeden człowiek w Afryce Wschodniej

[ TEMATY ]

głód

Afryka

Adobe Stock

Dzieło pomocy Oxfam wezwało społeczność międzynarodową o większe zaangażowanie w walkę z głodem w Afryce Wschodniej. Nadal można zapobiec wielu zgonom w okresie letnim – stwierdziła na konferencji prasowej w Berlinie przedstawicielka organizacji zajmującej się walką z głodem na świecie i pomocą w krajach rozwijających się.

Według Oxfam już 24 miliony ludzi w Kenii, Etiopii, Somalii i Sudanie Południowym żyje w sytuacji skrajnego zagrożenia braku bezpieczeństwa żywnościowego, a 44 miliony są zależne od pomocy humanitarnej. Dwie z wielu przyczyn takiego stanu rzeczy, to poważne powodzie w Sudanie Południowym w ostatnich latach oraz ekstremalna susza w Kenii, Somalii i Etiopii. Pora deszczowa również w tym roku spóźnia się już o dwa miesiące, powiedziała Margret Müller, menedżer ds. kontaktów z Afryką Wschodnią w Oxfam International.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Uczniowie z jarosławskiego „Katolika” na Jasnej Górze

2025-09-23 09:29

archiwum szkoły

Uczestnicy forum

Uczestnicy forum

Uczniowie Publicznego Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego wzięli udział w XXIII Ogólnopolskim Forum Młodzieży Szkół Katolickich

Świętymi bądźcie!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję