Reklama

Wawel królewsko-prezydencki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kraków - nasza dawna stolica w niedzielę 18 kwietnia na kilka godzin stała się sercem Polski. Na nią cały świat zwrócił oczy, na nią i na dwie trumny okryte orłem i biało-czerwoną flagą.

Wszyscy mieliśmy jeden cel

Zaspane oczy powitało jasne słońce, widok Wawelu i zielone krakowskie Błonia. Skuleni wobec wiosennego chłodu ruszyliśmy w kierunku krakowskiego Rynku. Po kontroli u wylotu jednej z ulic weszliśmy z zupełnym niedowierzaniem na Rynek. „Lądujemy” tuż przed wielkim telebimem, ustawionym przy wieży ratuszowej. Plac powoli zapełnia się ludźmi. Przypominają się papieskie pielgrzymki, tylko teraz nie ma radości oczekiwania, a zaduma. Spoglądam na ludzi. Wcale nie musimy rozmawiać, bo wzrok zadaje jedno pytanie - co dalej? Godziny oczekiwania wcale się nie dłużą. Na telebimach widzimy, co dzieje się w Warszawie, która żegnała prezydencką parę, potem oczekiwanie na przylot jej do Krakowa. Wreszcie jest… To elektryzuje gęstniejący tłum. Teraz już tak będzie do końca uroczystości. Oczy bolą od palącego słońca i intensywnego wpatrywania się w telebim. Przejazd przez Kraków i wzruszające powitanie trumien przez kard. Stanisława Dziwisza.
Zaczyna się czuwanie modlitewne w bazylice, a na telebimie dyskusja o ostatnich wydarzeniach, zamiast obrazu z bazyliki. Wywołuje to gniewny pomruk wśród zebranych. Okrzyki „Bazylika”, „Precz z TVN” i „TVP”, wreszcie odwrócenie się zebranych tyłem do telebimów, spowodowało wyłączeniem przez skonsternowaną obsługę głównego telebimu. „Jeszcze jeden” i „Przeciąć kable” - ku radości zebranych pozostałe zostają wyłączone. Obraz po godzinnej „karze” wraca.
Równocześnie na placu słychać modlitwy, śpiewy. Nasłuchujemy, jakie dźwięki przebijają się przez unoszący się gwar. Gdzieś spod „Piwnicy pod Baranami” dolatują dźwięki góralskiej kapeli. Bliżej „Mazurek Dąbrowskiego” podrywa nas na nogi. Za chwilę z drugiego końca placu dochodzi do nas „Boże coś Polskę” i znowu śpiewamy wpatrując się w coraz większą liczbę powiewających flag i transparentów. Z nich wyszukujemy Jasło, niedaleko rzeszowskie siostry prezentki z dużym transparentem: „Panie Prezydencie, chcemy służyć Ojczyźnie jak Ty”, z boku powiat kolbuszowski, z końca placu SMS-mi informują nas, że dojechał podkarpacki pociąg, który zebrał ludzi od Przemyśla po Dębicę.
Przed 14 zaczynają pojawiać się oficjalne delegacje. Wyłapujemy znane twarze. Prezydenci, przedstawiciele rządów, ministrowie, parlamentarzyści. Nasz biskup! - koleżanka wskazuje na telebimie znajomą twarz rzeszowskiego ordynariusza Kazimierza Górnego. Zaczyna się Msza św. w olśniewającej oprawie mariackiej bazyliki. Wzruszenie, modlitwa, skupienie…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kilka zaskoczeń

Niespodzianką były brawa zgromadzonych ilekroć pojawiła się postać prezydenckiej córki Marty i brata prezydenta - Jarosława Kaczyńskiego. - Niech ta śmierć będzie zaczynem procesu umacniania wzajemnych więzi w naszej ojczyźnie, niezależnie od jakichkolwiek różnic - wzywał podczas powitania kard. Dziwisz. - Panie Prezydencie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej - pełne wzruszenia pierwsze słowa przemówienia przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Janusza Śniadka, zelektryzowały zebranych. Flagi poszybowały w górę i burza oklasków po kolejnych słowach. - Śmierć Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na nowo rozpaliła w sercach Polaków ducha Solidarności - mówił. Apelował, by wspólnie przeżyta żałoba zmieniła Polskę na lepsze. Słowa z psalmu 144: „Szczęśliwy lud, którego Bogiem jest Pan”, które znalazły się w zakończeniu odczytanej homilii kard. Angelo Sodano, były jakby podsumowaniem wydarzeń ostatnich miesięcy. Miesięcy, gdzie tak naprawdę Boga zaczęli zastępować moralizatorzy z telewizyjnych i radiowych anten, łamów prasy. Wydarzenia smoleńskie kazały społeczeństwu zacząć myśleć kategoriami narodu i pozwoliły dostrzec fałszywy obraz przez nich tworzony.

Pożegnanie

Najwięcej uczuć i wzruszeń było podczas przemarszu konduktu pogrzebowego na Wawel i pożegnania Prezydenckiej Pary. Spoczęli na Wawelu, pośród władców, bohaterów, biskupów, wieszczów. Pośród świadków zwycięstw, ale i dramatów narodu. Mimo żenujących protestów, właśnie Wawel jest miejscem dla człowieka, dla którego słowa ojczyzna, patriotyzm, wolność i godność człowieka miały wymiar pełny i prawdziwy. Dla którego sprawiedliwość i ład moralny, silna pozycja Polski w Europie, bez służalczości i kompleksów, bez wyrzekania się chrześcijańskiego dziedzictwa były wyznacznikiem działań przez całe życie. To jest testament Prezydenta, a tragiczna śmierć to zobowiązanie wobec niego i wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem, że to dążenie wcielimy w życie…

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

2024-04-23 12:01

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

Karol Porwich "/Niedziela"

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego.

Decyzję Papieża ogłosiła dziś w południe (23 kwietnia 2024) Nuncjatura Apostolska w Polsce. Mianowany biskupem sosnowieckim bp Artur Ważny urodził się 12 października 1966 r. w Rzeszowie. Święcenia prezbiteratu przyjął 25 maja 1991 r. w Tarnowie. 12 grudnia 2020 r. został mianowany biskupem pomocniczym diecezji tarnowskiej. Święcenia biskupie przyjął 30 stycznia 2021 r. Jego dewizą biskupią są słowa: „Patris corde” („Ojcowskim sercem”). Bp Ważny w swojej dotychczasowej posłudze duszpasterskiej współpracował z różnego rodzaju ruchami i stowarzyszeniami, wiele czasu poświęcał też małżeństwom i rodzinom. Głosił rekolekcje w wielu krajach europejskich, w Ameryce Południowej oraz w USA. Jest autorem takich książek, jak: „Ewangelia bez taryfy ulgowej”, „Jesteś źrenicą Boga” czy „Warsztat św. Józefa”. Ponad dwadzieścia razy pielgrzymował pieszo w pielgrzymce z Tarnowa na Jasną Górę. W Konferencji Episkopatu Polski pełni funkcję przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa, wchodzi też w skład Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję